W normalnych negocjacjach strony spotykają się gdzieś w połowie swoich oczekiwań. Tu z oczekiwanych 30% rząd przedstawił ponad 15% + podwyżki w kolejnym roku. A ZNP nie zeszło z oczekiwań ani o krok (bo 1000pln czy 30% to dokładnie to samo). Wniosek jest prosty - nie o kasę tu chodzi. I mają rację ci którzy nazywają ten strajk politycznym.
Premier Morawiecki zaprosił do "kompleksowego przebudowania systemu edukacyjnego". Jestem za, naprawdę jest to konieczne. Ale słyszałem w ciągu minionych trzech lat, że PiS wprowadza świetną reformę oświaty! Jednak nie jest świetna? W tym jednym zdaniu premier ocenił reformę minister Zalewskiej.
Obecne władze ZNP zniszczyły wizerunek ZNP, na który związek pracował ponad 100 lat. Moralnie naganne jest wykorzystywanie dzieci i młodzieży jako zakładników. Na szczęście, coraz więcej nauczycieli zdaje sobie sprawę z manipulacji władz związku i powraca do pracy.
Ale słyszałem w ciągu minionych trzech lat, że PiS wprowadza świetną reformę oświaty!
Jednak nie jest świetna?
W tym jednym zdaniu premier ocenił reformę minister Zalewskiej.