Słowa Junckera trzeba odczytywać w kontekście jego wcześniejszych wypowiedzi, że Polexitu nie będzie, bo Polacy bardziej ufają Unii, niż rządowi. To nie jest rozbijanie narracji, tylko stwierdzenie, że nawet jak PiS będzie chciał wyprowadzić Polskę z Unii (co de facto robi), to Polacy się na to nie zgodzą.
"nawet jak PiS będzie chciał wyprowadzić Polskę z Unii (co de facto robi)". Pokaż palcem, gdzie robi. Niezgoda ze zdaniem Unii nie jest od razu wyprowadzaniem z Unii, choć pewnie Twoja wizja integracji wygląda tak, że trzeba siedzieć cicho i czekać na rozkazy.