Ten świat nadaję się już kompletnie na apokalipsę.Tu nie widzę ratunku.Tylko jakieś wielkie katastrofy, lub wojny mogą to jeszcze wyprościć, naprawić.Ludziom po prostu idzie za dobrze.
"Lekarz tymczasem stanął przed sądem za niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego." Dobrze że chociaż lekarza w tym kraju nie nazywają lekarzem, bo to narzuca skojarzenie z leczeniem, tam mają funkcjonariusza publicznego. Nazwa swoją drogą adekwatna, funkcjonariusz, od wykonywania narzuconych funkcji.
Lekarz powinien TYLKO leczyć, a aborter TYLKO zabijać! Wtedy wszyscy by wiedzieli z kim mają doczynienia i czego mogą od niego wymagać! Widać jasno, że sędziowie nadają się do wymiany, nie tylko u nas! Niech się Pan Doktor nie martwi - zrobił Pan dobry uczynek - OCALIŁ LUDZKIE ŻYCIE!!!
Szkoda chłopa, ale jeśli ta Marry Wagner za wręczanie róż pod kliniką aborcyjną i zachętę do zastanowienia się poszła siedzieć, to on ma - zgodnie z logiką absurdu- więcej na sumieniu Może by tak w obronie doktora z mailami i listami do placówki dyplomatycznej. Dumna Ameryko ŁACIŃSKA co oni z tobą robią, Leczący funkcjonariusz publiczny.... brakuje tylko pały i paralizatora
Bohaterski lekarz ,uratował od okrutnej śmierci dziecko. Jezus nauczał 'Cokolwiek uczyniliście z tych moich braci najmniejszych Mieście uczynili'.Ten człowiek to wzór do naśladowania.