Desperacja, panika i histeria są kiepskimi doradcami. A tak bywa z opozycją przed wyborami, która chwyta się brzytwy by całkowicie nie zniknąć z powierzchni. Byle jakoś dokopać przeciwnikowi, nawet robiąc sobie na złość. Obniżenie wszystkim pensji na własne życzenie niczego ich nie nauczyło, teraz amputują sobie ulubione dotąd darmowe loty na haratanie w gałę. Z tym że niestety sytuacja jest bardziej skomplikowana, i raczej doprowadzi do wzrostu kosztów ponoszonych przez podatnika. Może się wydawać że nic prostszego jak skasować vipom przejazdy których nie da się zakwalifikować jako służbowe, jednak stale muszą być oni objęci ścisłą ochroną i zachowaniem innych zasad bezpieczeństwa. A nie da się ich zamknąć w jakimś nawet luksusowym więzieniu. Próbowano już takich pomysłów z podróżami rejsowymi samolotami, co biorąc wszystko w kupę okazywało się kosztowniejsze i o wiele bardziej uciążliwe też dla przewoźników i innych pasażerów. Szybko trzeba było z tego zrezygnować. Spoza granic absurdu są też pomysły, by vip leciał nawet służbowo samolotem, a jego rodzina nie mogła się z nim zabrać i tłukła po drogach furmanką. Odpłatnie czy nie, pozostaje do dyskusji, i jak tę ewentualną opłatę naliczać, bo te parę kilogramów więcej bez komercyjnych i eksploatacyjnych narzutów jak u zwykłych przewoźników nie robi aż takiej różnicy by Państwo nie mogło tego ciężaru udźwignąć. Przypomnijmy że setki tysięcy państwowych kolejarzy i ich rodzin cieszyło się w naszym kraju od zawsze darmowymi lub prawie darmowymi biletami i nikt nikomu nie każe niczego zwracać. Tym bardziej powinno być nas stać na taki "gest" wobec naszych najwyższych Reprezentantów. Skończyć jednak należy z traktowaniem samolotów jak darmowych taksówek a pilotów jak chłopców na posyłki, co niewątpliwie się zdarzało. Byle tworzone w tym celu przepisy i zasady okazały się rzeczywiście przemyślane i efektywne, a nie tworzone w niepotrzebnym pośpiechu pod naciskiem opozycji. Ustępowanie przed takimi naciskami wcale wizerunku władzy nie poprawia i wyborcy nie tego od niej oczekują, lecz mądrych i wyważonych rozwiązań.