Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Po co szuka się wrogów, gdy to dobrowolnie i w pełni świadomie wielu z nas niszczy Kościół gdy zapomina co to jest prawda, gdy stosuje obmowę i odrzuca miłość bliźniego
Jakoś nie słychać donośnego głosu przy okazji każdej kolejnej uroczystości wołającego o nawrócenie i odrzucenie kłamstw, obmów w życiu społecznym.
Jakoś "zapomniano" że w Polsce nadal w świetle prawa można dokonywać aborcji.
Ale za to co uroczystość to słowa o panoszących się w Polsce wrogach Kościoła
Ten pierwszy wpływa na wielu, a jak jest głoszony w obecności władzy winien i na nią wpływać. Natomiast dziś cała ta narracja o wrogach zewnętrznych wpisuje się jedynie w polityczne życie i nie niesie żadnego przekazu dla katolików. No bo w końcu jak ktoś zdradzi zonę to zapewne winna jest ideologia LGBT. A jak dorosłe dziecko żyje na kocią łapę to zapewne ma to związek z tą przyszłą edukacją szkolną.
Nie bardzo rozumiem narrację o złej wolności.
Naszym problemem jest to, ze tak łatwo obwiniamy innych o nasze grzechy w tym o wszelkie możliwe zło w naszym życiu. Naszą "obroną" winno być życie jak naucza Pan, a nie szukanie wrogów.
A prawo karne które nie niesie sankcji karnych jest fikcją.
Można dla przykładu zapisać, że morderstwo jest niedopuszczalne, ale morderca unika więzienia i jest wolnym?
W Polsce póki co nikt nie protestuje, gdy za zabicie narodzonego dziecka matce grozi dożywocie, a za zabicie nienarodzonego dziecka matce nic nie grozi.
Stąd warto spojrzeć w obiektywne dane GUS, a one wprost wskazują jak to wygląda w Polsce. Oczywiście można założyć, że rozwody, dzieci pozamałżeńskie czy też panny młode w ciąży to nie są katolicy, ale wtedy narracja o narodzie katolickim legnie w gruzach.