Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie chwalić będą, aby na widok uniżenia Twego, Panie mój i Zbawicielu, próżność moja upokorzona została.
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie ganić będą, a milczenie Twoje, Panie mój i Zbawicielu, zamknie usta moje.
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie prześladować będą, a bicze, którymi ubiczowano Najświętsze Ciało Twoje, ubiczują urażoną moją miłość własną.
Stanę pod Krzyżem, gdy niedostatek dokuczać mi będzie, a ubóstwo Twoje, mój Zbawicielu, nauczy mnie błogosławić moje ubóstwo.
Stanę pod Krzyżem, gdy żądze złe poruszą serce moje, a widok Twój Panie mój i Zbawicielu, zwycięży pożądliwość mojego ciała.
Stanę pod Krzyżem, gdy ludzie krzywdzić mnie będą, a słowa Twoje, Zbawicielu: Ojcze odpuść im... nauczą mnie odpuszczać krzywdy moje.
Stanę pod Krzyżem, gdy pamięć moich grzechów obudzi we mnie zwątpienie, a słowa Twoje, Zbawicielu, które wyrzekłeś do łotra, przywrócą mi nadzieję.
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie odtrącą od siebie, a słowa, któreś wyrzekł do Matki swojej, pocieszą osierociałą duszę moją.
Stanę pod Krzyżem, gdy ciemno będzie w mej duszy, a Krzyż mnie wzmocni; gdy wśród manowców błądzić będę, a krzyż mnie poprowadzi.
Stanę pod krzyżem, gdy mnie nikt nie zechce przyjąć do serca swego, i na Krzyżu złożę swoją głowę i serce.
O Panie, zawsze i wszędzie chcę żyć i umierać pod Krzyżem Twoim. Pod nim chcę opłakiwać moje grzechy gorzkimi łzami. Tyś, o Jezu, na Krzyżu dokonał dzieła zbawienia ludzkiego, ja też pod Krzyżem chcę wypracować i wypłakać swoje zbawienie. Amen.
(ks. K. Antoniewicz)
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie chwalić będą, aby na widok uniżenia Twego, Panie mój i Zbawicielu, próżność moja upokorzona została.
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie ganić będą, a milczenie Twoje, Panie mój i Zbawicielu, zamknie usta moje.
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie prześladować będą, a bicze, którymi ubiczowano Najświętsze Ciało Twoje, ubiczują urażoną moją miłość własną.
Stanę pod Krzyżem, gdy niedostatek dokuczać mi będzie, a ubóstwo Twoje, mój Zbawicielu, nauczy mnie błogosławić moje ubóstwo.
Stanę pod Krzyżem, gdy żądze złe poruszą serce moje, a widok Twój Panie mój i Zbawicielu, zwycięży pożądliwość mojego ciała.
Stanę pod Krzyżem, gdy ludzie krzywdzić mnie będą, a słowa Twoje, Zbawicielu: Ojcze odpuść im... nauczą mnie odpuszczać krzywdy moje.
Stanę pod Krzyżem, gdy pamięć moich grzechów obudzi we mnie zwątpienie, a słowa Twoje, Zbawicielu, które wyrzekłeś do łotra, przywrócą mi nadzieję.
Stanę pod Krzyżem, gdy mnie ludzie odtrącą od siebie, a słowa, któreś wyrzekł do Matki swojej, pocieszą osierociałą duszę moją.
Stanę pod Krzyżem, gdy ciemno będzie w mej duszy, a Krzyż mnie wzmocni; gdy wśród manowców błądzić będę, a krzyż mnie poprowadzi.
Stanę pod krzyżem, gdy mnie nikt nie zechce przyjąć do serca swego, i na Krzyżu złożę swoją głowę i serce.
O Panie, zawsze i wszędzie chcę żyć i umierać pod Krzyżem Twoim. Pod nim chcę opłakiwać moje grzechy gorzkimi łzami. Tyś, o Jezu, na Krzyżu dokonał dzieła zbawienia ludzkiego, ja też pod Krzyżem chcę wypracować i wypłakać swoje zbawienie.
Amen.