Są jeszcze dobre miejsca do życia w Europie gdzie propaganda wynaturzenia jest niezgodna z prawem. Nikt nie zabrania im żyć jak mają na to ochotę, ale niedozwolone jest rozpowszechnianie choroby homoseksualizmu.
Brawo Węgrzy! Można? można. Tę depeszę z Węgier zadedykujmy naszym przedstawicielom, wybranym do władz przez nas właśnie, ludzi, którym na sercu leży fizyczny, duchowy, emocjonalny i moralny rozwój dzieci i młodzieży, na Węgrzech chroniony PRAWNIE. Panie Prezesie, niech Pan pokaże, że u nas też można wprowadzać rozwiązania prawne niewygodne wielkim i potężnym. Posłowie i Senatorowie PiS, proszę pamiętać o Patronie dnia 13 X, św. Janie Pawle, któremu powierzyliśmy dobro Ojczyzny w dniu Waszego Zwycięstwa. On jest większy od producenta napojów. Szczęść Boże.
Może nie największą, ale jedną z największych zdobyczy cywilizacji zachodniej jest wolność słowa oraz wolność prowadzenia działalności gospodarczej. Karanie grzywną za reklamę tylko dlatego, że umieszczono na niej "pary uśmiechniętych ludzi", jest zaprzeczeniem obydwu tym wartościom.
Skoro ten tajemniczy paragraf nie jest na uśmiechniętych ludzi, to nie ma on znaczenia, a dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. To bowiem uśmiechnięte pary były głównym elementem reklamy, za którą ukarano koncern Coca-Cola na Węgrzech.
@Janek32, mylisz się i to bardzo! Homoseksualizm to choroba, a skoro choroba, to i... zło! Tak samo jak alkoholizm, złodziejstwo, narkomania, nikotynizm, czy np. ...lenistwo, albo odwrotnie, czyli... pracoholizm. Każda z tych przykładowych chorób jest złem, bo ZAWSZE choroba jest ZŁEM. Poza tym tych kilka podanych przeze mnie pierwszych z brzegu chorób jest też oczywiście chorobą duchowo i społecznie zakaźną! - Jest takie stare, mądre przysłowie: "Z kim przestajesz, takim się stajesz."- Jeśli więc będziesz się np. zadawał z alkoholikami, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że i Ty również staniesz się alkoholikiem. To samo dotyczy dotkniętych innymi chorobami duszy/ducha/ciała/umysłu. Osobną sprawą jest kwestia tzw. "homofobii", to pojęcie to po prostu celowa, kłamliwa NOWOMOWA środowisk superlobby LGBT, nie mająca żadnego pokrycia w rzeczywistości, a wymyślona po to, by ludzi normalnych, nie akceptujących szerzenia zła - oskarżyć o głupotę, a nawet o nienawiść.
Osobną sprawą jest kwestia tzw. "homofobii", to pojęcie to po prostu celowa, kłamliwa NOWOMOWA środowisk superlobby LGBT, nie mająca żadnego pokrycia w rzeczywistości, a wymyślona po to, by ludzi normalnych, nie akceptujących szerzenia zła - oskarżyć o głupotę, a nawet o nienawiść.