• Marek Aureliusz
    31.10.2019 12:20
    O czymś Pan chyba zapomniał , przy tym rozdarciu światopoglądowym kościół MUSI mieć swoje prawo ...bo zginie . My liczymy na prawo pisane i interpretowane przez niekiedy walczących ateistów ,to pieśń nad pieśniami nad nonsensem nad nonsensami Panie Redaktorze my już przegraliśmy … przegraliśmy już w momencie wadliwego wyboru koncepcji działania . Mojżesz Panie Redaktorze Mojżesz , gdyby liczył na prawo Egiptu nas by nie było .
  • Katolik k
    31.10.2019 12:40
    przeciez w Polsce wladza w rekach oligarchow juz jest.Np czy Kaczynski w sprawie lapowki zostal przynajmniej przesluchany?Przeciez nie pelni on zadnej funkcji,ktora stawialaby go poza prawem.Tusk na przesluchania jedzil choc zarzuty byly absurdalne i mogl odmowic.
  • Gość
    31.10.2019 16:55
    "Nie znam się na amerykańskim systemie prawnym. Ale w tym wypadku nie muszę. Wręcz przeciwnie." Nic ująć.
  • Katolik k
    01.11.2019 10:01
    jakkolwiek jestem przeciwko aborcji jednak po przeczytaniu przyznaje,ze argumenty sedziego sa zgodne z amerykanska konstytucja.A to dlatego,ze jak dotad nieokreslono czy zygota to juz czlowiek czy jeszcze nie.A wiec aborcja w takim stanie rzeczy musi byc dopuszczona przynajmniej do 3 miesiaca ciazy od ,ktorego to zwyczajowo zygote uznaje sie juz za czlowieka.Tu nie ma zadnych "oligarchow".Politycy nie uchwalaja prawa a sady musza sie trzymac tego jakie juz uchwalono.Teraz jest glosna sprawa Bidena,ktoremu odmowiono Komunii.A w Polsce?Nie jest sto razy gorzej i zadnemu z ksiezy jednak przyzwoitosc do glowy nie przyjdzie?Kiedys byla zasada "narod z prtia partia z narodem".Teraz jest "kosciol z partia partia z kosciolem" bo jak mowia zwolennicy tej partii swiatopoglad maja podobno podobny.I co z tego,ze swiatopoglad podobny jak wszystko czynia wbrew temu co na swiat trabia.Nieprzyjemne to jest.Jak by biblijne deja vu faryzesuszostwa znowu ozylo.Czy polski TK juz sie wypowiedzial czy nadal wyczekuje rozkazu od "obroncow wiary"?
  • Andrzej_Macura
    01.11.2019 12:11
    Andrzej_Macura
    1. Do Gościa z 16.55. Żeby uznać, ze pomysł na perpetuum jest nie do zrealizowania nie muszę zapoznawać się z całą dokumentacją, wyliczeniami itd itp. Że to nie zadziała wiem dzięki podstawowym prawom fizyki. Podobnie z amerykańskim systemem prawnym: nie muszę znać jego szczegółów. Jeśli widzę, że prawo de facto wprowadzane jest przez sądy, to jest to zaprzeczeniem trójpodziału władzy. Proste.

    2. Ad katolik K. Biologia uczy, że od chwili poczęcia mamy do czynienia z rozwijającym się człowiekiem. Nie wyrośnie z tego lew, małpa ani żyrafa, tylko człowiek. I nie ma żadnego powodu, by uznać, że akurat w trzecim miesiącu "przedczłowiek" staje się człowiekiem. To nie jest kwestia prawa, to jest kwestia biologii. Ludzkie prawo do życia jest gwarantowane także w amerykańskiej konstytucji. Można zajrzeć np, do 14 poprawki., która zakazuje zabijania bez sądowego wyroku.

    Nota bene w niektórych stanach aborcja jest dozwolona praktycznie do momentu akcji porodowej. Warto o tym pamiętać zwłaszcza gdy broni się aborcji w Stanach po to, by źle mówić o Polsce i Polakach.

    • agnostos
      03.11.2019 10:54
      agnostos
      Panie Macura, pan się nie zna na systemie prawa. A przecież nie trzeba studiować prawa, żeby rozumieć, że akt prawny niższej rangi nie może naruszać aktu rangi wyższej, w tym przypadku konstytucji. I jeszcze w kwestii biologii: człowiek nie jest organizmem jednokomórkowym. Człowiek jest efektem procesu jakim jest "odczytanie" genów w rozwoju płodowym.
    • Andrzej_Macura
      03.11.2019 12:02
      Andrzej_Macura
      Oj Panie Agnostos. Czemu polemizuje Pan z czymś, czego nie napisałem udając, ze tak właśnie napisałem? Chodzi mi o te kwestie prawne. W komentarzu oburzyłem się, że prawa nie stanowi już ustawodawca, ale sądy. A potem napisałem w komentarzu pod tekstem, że konstytucja Stanów Zjednoczonych gwarantuje ochronę życia. A Pan pisze: "akt prawny niższej rangi nie może naruszać aktu rangi wyższej, w tym przypadku konstytucji" i na tej podstawie zarzuca mi Pan nieznajomość prawa. A gdzie ja napisałem, ze akt niższej rangi jaką jest ustawa jest ważniejszy od aktu wyższej rangi, jaką jest konstytucja? Pan polemizuje z poglądami, które mi sam Pan przypisał.

      A co do "organizmu jednokomrókowego"... Zdaje Pan sobie sprawę, że aborcji nie dokonuje się na "jednokomórkowym organizmie". Często już na człowieku, który ma głowę, ręce nogi i któremu bije serce.

      A jako świetny znawca biologii pewnie też Pan wie, że ten jednokomórkowy bezpośrednio po poczęciu organizm jest już zaprogramowany chemicznie, aby stać się nie zlepkiem komórek ale organizmem człowieka. Rozwija się. Tak jak Pan cały czas się rozwija, a jedne komórki w Panu obumierają, tworzą sie nowe. Oczywiście wie to Pan, prawda? To dlaczego organizm w pierwszej fazie rozwoju ma nie być człowiekiem, a organizm Pana poziomu rozwoju już człowiekiem niby jest? Chodzi tylko o ilość komórek? To może dziecko też nie jest człowiekiem, bo ma zmniej komórek niż dorosły?

      Z perspektywy biologii początkiem życia jest poczęcie. Mejoza jest czymś zupełnie innym niż póxniejsze mitozy. Wtedy właśnie widać, ze zaczyna się nowe życie...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »