Pokrętnie wytłumaczony wyrok z którym się zgadzam. Nie przyjmowanie takich dzieci do przedszkola to dyskryminacja. Ale jest to uzasadniona dyskryminacja zła jakim jest narażanie dzieci na niepotrzebne zachorowanie. Dopuszczanie do zagrożenia epidemią jest złe. Odrzucamy zło więc dyskryminujemy niezaszczepione dzieci. Jeśli sąd wydałby wyrok o dyskryminowaniu dzieci noszących krzyżyk na szyi, to byłaby to nieuzasadniona dyskryminacja. Krzyżyk sam w sobie nie jest symbolem zła. Wręcz przeciwnie. Zło należy dyskryminować czyli odrzucać.
Dyskryminacja? Chyba nie do końca. Na pokład samolotu nie są wpuszczani pasażerowie posiadający noże i broń palną. Dlatego że mogło by to zagrozić pozostałym pasażerom. Tak samo do żłobka nie są wpuszczane dzieci niezaszczepione, bo to mogło by zagrozić pozostałym.
- Jeżeli dzieci w żłobku są zaszczepione, to powinny być odporne na wszelkie zarazki. - Jeżeli nie wpuszczają niezaszczepionych, to sami udowadniają, że szczepionka nie działa, że to jeden wielki pic i chodzi jedynie o kasę za szczepienia. - Niestety wiele zaszczepionych dzieci zostaje na całe życie kalekami i jest to już udowodnione przez światowej sławy laboratoria.
- W ten sposób ludzie, którzy za wszelką cenę zmuszają innych do przymusowego niszczenia organizmów dzieci, przez szczepienia, pięknie udowadniają, - Że szczepionki to jeden wielki KIT, który służy jedynie aby zdobyć kasę od naiwnych. - Jeżeli szczepionki naprawdę byłyby skuteczne, to ci ludzie nie powinni się bać żadnego zakażenia, bo szczepinka ich chroni. - Żaden lekarz na świecie, który szczepi dzieci, nie chce zgodzić się przyjąć taką szczepionkę w ilości odpowiedniej do jego wagi ciała, jak to robi dzieciom, w stosynku do ich wagi. - W domu w którym mieszkam, mieszka dziewczynka która po zaszczepieniu została chora, jest już duża, jednak jeździ na wózku inwalidzkim i nie ma z nią żadnego kontaktu, jedynie się uśmiecha. - Na szczęście ja wychowałem się jeszcze bez tak mnogich szczepień i żyję.
"Wybór rodziców, sprzeczny z prawem" - jeśli to jest wymóg prawny to dlaczego potrzebne jest podpisanie przez rodzica zgody na szczepienie? Szczepcie dzieci bez zgody rodziców i WY ponoście później tego konsekwencje!
Jeśli stosowane w Polsce obowiązkowo szczepionki są rzeczywiście skuteczne, to jaki jest problem z zapisywaniem nieszczepionych dzieci do przedszkola/żłobka? Z pewnością nie można wówczas tego uzasadniać dobrem dzieci szczepionych. Co najwyżej tych nieszczepionych, że się będą od siebie nawzajem zarażać, ale one i tak muszą później iść do szkoły...
Nie przyjmowanie takich dzieci do przedszkola to dyskryminacja.
Ale jest to uzasadniona dyskryminacja zła jakim jest narażanie dzieci na niepotrzebne zachorowanie.
Dopuszczanie do zagrożenia epidemią jest złe. Odrzucamy zło więc dyskryminujemy niezaszczepione dzieci.
Jeśli sąd wydałby wyrok o dyskryminowaniu dzieci noszących krzyżyk na szyi, to byłaby to nieuzasadniona dyskryminacja. Krzyżyk sam w sobie nie jest symbolem zła. Wręcz przeciwnie.
Zło należy dyskryminować czyli odrzucać.
- Jeżeli nie wpuszczają niezaszczepionych, to sami udowadniają, że szczepionka nie działa, że to jeden wielki pic i chodzi jedynie o kasę za szczepienia.
- Niestety wiele zaszczepionych dzieci zostaje na całe życie kalekami i jest to już udowodnione przez światowej sławy laboratoria.
- Że szczepionki to jeden wielki KIT, który służy jedynie aby zdobyć kasę od naiwnych.
- Jeżeli szczepionki naprawdę byłyby skuteczne, to ci ludzie nie powinni się bać żadnego zakażenia, bo szczepinka ich chroni.
- Żaden lekarz na świecie, który szczepi dzieci, nie chce zgodzić się przyjąć taką szczepionkę w ilości odpowiedniej do jego wagi ciała, jak to robi dzieciom, w stosynku do ich wagi.
- W domu w którym mieszkam, mieszka dziewczynka która po zaszczepieniu została chora, jest już duża, jednak jeździ na wózku inwalidzkim i nie ma z nią żadnego kontaktu, jedynie się uśmiecha.
- Na szczęście ja wychowałem się jeszcze bez tak mnogich szczepień i żyję.