Komentarze 5
Wszystkie komentarze »
-
Merkel w imieniu Niemiec przekazała też 60 milionów EURO dotacji na konserwacje tego miejsca pamięci. Fakt pewnie przypadkiem przemilczany przez redaktora.doceń 5odpowiedz na post 1
-
skoro niemiecka inwestycja to i środki na konserwacje o co halodoceń 0odpowiedz na post
-
-
Nie jest to dla mnie postać przekonująca ani wiarygodna, a słowa wydają się bardziej dyktowane polityczną poprawnością. Pomimo to, ich wypowiedzenie świadczy że osoba czuje się Niemcem, choć tyle jest w tym rzeczywistych i astronomicznych powodów do wstydu. Nie łatwiej byłoby się podawać ze "europejczyka", "wstydzić się że jest się Polakiem", ze służalczą gorliwością donosić na lewo i prawo na własny kraj i wysługiwać się obcym interesom w zamian za poklepywanie po ramieniu przez jego wrogów? A tak czyni znaczna część "polityków" znad Wisły, może z jakiegoś "kraju przywiślańskiego" czy guberni, bo o Polsce i Polakach w tym towarzystwie wspominać po prostu nie uchodzi...doceń 2odpowiedz na post
-
Daj już Panu Dudzie spokój. Co prawda wybrał na sędziego komunistycznego prokuratora ale pewnie się tego wstydzi. Dalej będzie krzyczał na wiecach precz z komuną.doceń 0odpowiedz na post 1
-
znam wyroki wydane przez sędzie sądu pracy "starej daty" prawdopodobnie mianowaną przez osławioną Radę Państwa, z pewnością była to uczciwa osoba, rzetelnie wzięła pod uwagę wszystko co na korzyść pracownika oraz wyroki młodzików mianowanych w czasach najświeższych na sędziego, którzy usłużnie wydają wyrok na przeciw oczekiwaniom dobrze wybranego adwokata przez pracodawcę łamiącemu Prawo Pracy, ale czującego się świętą krową też w sądzie, kiedy stać na owego obrońcę, czarno-białe to miałeś w starych telewizorach, usuwać należało dawno temu czerwone świnie na samej górze, jak tego nie zrobiono to se podobierali narybku w nowych czasach takiego samego jak oni albo i gorszych, czy mianowała Rada Państwa czy Kwaśniewski z Komorowskim nic tu nie ma to rzeczydoceń 2odpowiedz na post
-
Dyskusja zakończona.
Komentarze do materiału/ów:
Niezwykła historia małżeństwa głęboko wierzącej kobiety i zaciekłego ateisty
Jedyne takie miejsce w Ugandzie. Projekt polskich franciszkanów przyciąga wiernych z całego kraju
