• Anonim (konto usunięte)
    09.03.2020 16:10
    "Obaj biskupi podkreślają podstawową rolę świeckich w ewangelizacji, która jest już dzisiaj podstawowym wyzwaniem." - a gdzie byli i są biskupi?
  • Muminekk
    09.03.2020 16:50
    Może za górnolotnymi słowami powinny pójść czyny?
  • Tomaszszcz
    09.03.2020 19:56
    Kto wyjdzie nam wszystkim na spotkanie? Skoro ksieza zamykają sìe w swych złotych klatkach zwanych plebaniami! Po Mszy do ludzi nie wychodzą! Ukradkiem uciekają na plebanie! Nis ma jsiezy na ulicach swych parafii! Nie wychodza z rozancem i Biblią w reku to jak mają kogos odszukać? Jak? Zamknieci na plebaniach ! Na 9tysieczna parafie do Kosciola przychodzi 900 osób!! Gdzie jest reszta? Czemu nas nikt nie szuka? Co sie z ksiezmi stało? Tumiwisizm?
    • Zaba_na_Rowerze
      10.03.2020 08:22
      Zaba_na_Rowerze
      Pewnie mają swoje powody. Niedawno jakaś parafianka zakablowała na księdza do Gazety wyborczej, Bo się ośmielił powiedzieć że Bóg czasem może zesłać kary na grzeszników. No to się nie dziwie ze księżom się nie chce gadać z ludźmi.
    • Kuba_M
      11.03.2020 13:48
      A macie jakąś wiedzę na sytuacji we Francji, czy tak ogólnie snujecie swoje filozofie?
      Do ŻABY - takie mamy czasy, że jak ktoś publicznie zacznie wygłaszać kontrowersyjne tezy (delikatnie mówiąc), to szybko trafia to przez media społecznościowe do prasy. Czy chodzi o polityków, czy celebrytów, czy także księży. Wynika to z dostępności tych mediów, łatwości nagrania kogoś itp. Trzeba to brać pod uwagę, bo to zwiększa odpowiedzialność każdej czynionej publicznie wypowiedzi. Jakby kapłan nie zaczął gadać o epidemii, jako rzekomej karze za grzechy (skąd on to niby wiedział?), tylko skupił się na wykonywaniu funkcji, do której został posłany, to nie byłoby przecież żadnego tematu. Niektórym księżom na prawdę przydałoby się bardziej skupić na przepowiadaniu ewangelii, a nie własnych poglądów na każdy bieżący temat.
  • vanitas
    09.03.2020 22:12
    Ciekawe dlaczego nie napisali co (albo kto) im tak te diecezje pustoszy. I od kiedy owo "puistoszenie" jest dostrzegalne...
    • saherb
      11.03.2020 08:32
      Od czasów Rewolucji w 1789 roku.
      • annaewa2
        11.03.2020 12:33
        Pustoszenie zaczęło się wcześniej, Rewolucja była tego wynikiem. Chodziło o wyjątkowo gorszący przykład życia wysokiego duchowieństwa, wywodzącego się z arystokracji. Po Rewolucji nastąpiła poprawa sytuacji Kościoła we Francji. Gwoździem do przysłowiowej trumny była tak zwana sprawa Dreyfusa, która doprowadziła do wprowadzenia laickiej Konstytucji w 1906 roku.
      • Kuba_M
        11.03.2020 13:51
        A kryzys po sprawie Dreyfusa to niestety pokłosie mocnego zaangażowania politycznego kleru katolickiego po jednej stronie ówczesnego sporu. To jest wiedza, którą mam wrażenie nasi biskupi do mniej więcej ubiegłego roku zupełnie zignorowali.
  • janek32
    10.03.2020 08:21
    Trzeba zacząć myśleć jak powstrzymać biskupów przed sprzedawaniem kościołów, żeby nie było później sytuacji jak w Holandii i sklepów w katedrach. Myślę, że już teraz powinniśmy gromadzić pieniądze na utrzymanie kościołów we Francji.
    • annaewa2
      10.03.2020 12:00
      Francuskie kościoły zbudowane przed 1906 rokiem są własnością państwową. Te późniejsze Kościół sprzedaje w prywatne ręce, by uniknąć ich wyburzenia z powodu fatalnego stanu technicznego.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »