• AFU
    28.03.2020 10:10
    AFU
    Rzeczywiście, coraz więcej spraw i rzeczy przestaje być ważnych, zresztą nigdy nie było, tylko z czasem to sobie uświadamiamy. Tyle spraw już przegraliśmy, a rzeczy stracili. Nawet miłość okazywała się często złudną maską swojego i czyjegoś egoizmu. A ten wirus jest wyjątkowo perfidny, nakazuje się od wszystkich izolować, chronić "dla ich dobra" samego siebie, nie chodzić po ulicy, często... umywać ręce! To musi być wynalazek samego Szatana. Miłość nie oznacza dziś przyjemności, satysfakcji, ale strach, ryzyko i poświęcenie dla innych - a właśnie ona tak naprawdę to oznacza... I nie jest łatwo tak kochać, i brak często siły i odwagi, i trzeba się wszystkiego uczyć od nowa. Nie tylko symbolicznie iść od czasu do czasu Drogą Krzyżową, ale dźwigać prawdziwy ciężki krzyż na swoich ramionach... Powinniśmy teraz lepiej tę Drogę poznać i zrozumieć Tego co szedł nią przed nami, i dotarł już do Celu. I wielu co szli za nim, i dziś idą, tu i teraz nawet. I na nas pora, i nam bije ten Dzwon, i nie da się go już nie słyszeć...
  • skierka
    28.03.2020 10:49
    Pamięta Ksiądz taką piosenkę K. Grześkowiaka z filmu “ Rzeczpospolita Babska” ….”wojna wojna I po wojnie “ … kiedyś się przecież ta pandemia musi skończyć i... co dalej ?
    To pytanie stygmatyzujące , odróżniające ludzi mądrych no ...od mądrych inaczej [ patrz przypowieść o pannach mądrych ] to co właściwe ludziom mądrych to WYBIEGANE W PRZSZŁOŚĆ , umiłowanie tego co niewidzialne abstrakcyjne ,mądry to ten , kto kształtuje rzeczywistość dzisiejszą pod kątem przyszłości .

    Co możemy powiedzieć o nas , bez kompleksów , jesteśmy członkami jednego kościoła , oto nie myśląc o przyszłości wypuszczamy kolejną okazje do ewangelizacje ,tą głębszą społeczną ,tą co JEST UGRUNTOWANA , tą co nie znika po odjeździe papieża i burzy wiwatów .

    A co będzie ? kłopoty będą, każdy pisze o wojnie a nie pisze o tym jak ciężki jest czas powojenny , powrót do normalności , problem w tym aby starając się przeżyć chwile bieżące umieć przewidzieć i dostosować się do przyszłości , właściwie DZIAŁAJĄCY [ działający t nie to samo co teoretyzujący ] kościół jest w stanie wzbudzając solidaryzm społeczny , boć w końcu „Solidarność „ to duchowe dziedzictwo Jana Pawła Wielkiego , jest wstanie nie obejmując formalnie władzy „trząść wszystkim co społecznie w tym kraju ważne , a z punktu widzenia ewangelizacji uzupełnić jej brakujące ogniwo : DYDAKTYKĘ SPOŁECZNĄ , tak , tak , ta „nowa ewangelizacja legła z gruzach zpowdu jej abstrakcyjności społeczne ,akademickości .
    No tak ….ale co to jest inicjatywa społeczna … czy ekscelencje w ogóle wiedzą co to jest ? zwłaszcza w dziedzinie ekonomii , nauczyciele nie wiedzą ...jak nauczać o tym co POTRZEBNE , a Mojżesz wiedział … studiów nie kończył … ale nie bał się myśleć , a zdaje ta cecha jest w tej chwili w k.k. deficytowa .
  • teofanes
    28.03.2020 10:59
    Wszyscy ci, którzy twierdzą, że koronawirus nie jest karą Bożą zesłaną na zepsuty moralnie świat, modlą się do Boga jedynie o to, by zaraza ustała a świat by mógł nadal żyć tak, jak żył dotychczas. Innymi słowy, Boże zabierz nam wirusa ale naszych kochanych grzechów nie każ nam się wyrzekać. Taka postawa nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem.
  • Anonim (konto usunięte)
    28.03.2020 19:37
    A we mnie zostały m.in. te słowa Ojca św. Franciszka, jakże trafna diagnoza naszej rzeczywistości, zwłaszcza tego euroamerykańskiego świata: "W tym naszym świecie, który kochasz bardziej niż my, ruszyliśmy naprzód na pełnych obrotach, czując się silnymi i zdolnymi do wszystkiego. Chciwi zysku, daliśmy się pochłonąć rzeczom i oszołomić pośpiechem. Nie zatrzymaliśmy się wobec Twoich wezwań, nie obudziliśmy się w obliczu wojen i planetarnych niesprawiedliwości, nie słuchaliśmy wołania ubogich i naszej poważnie chorej planety. Nadal byliśmy niewzruszeni, myśląc, że zawsze będziemy zdrowi w chorym świecie. " No właśnie. I dalej nic nie rozumiemy. I dalej dyskutujemy (to z dzisiejszej TV) - to co będzie ze święceniem koszyczków....
  • Anonim (konto usunięte)
    29.03.2020 11:53
    Myśl, jaką dziś dostałam od bliskiej osoby: "...nie mają już wina...napełnijcie stągwie wodą. I napełnili je aż po brzegi... - Kochana! Jeszcze nie koniec. Do pracy! Zmieniły się tylko warunki...wciąż tu jesteś i tyle jest do kochania..." No właśnie. To bierzmy się za napełnianie stągwi, a co się z tą wodą stanie - czy zostanie przemieniona w wino, czy nadal będzie wodą do obmywania stóp, to już zostawmy Panu Jezusowi. ON wie najlepiej...
  • skierka
    29.03.2020 12:21
    Niestety Kolega Teofanes ma rację …. zdobyłem się na trud I wgodzinach transmisji robiłem analizę tego co mówia kaznodzieje ...to jest infantylne , jakby to źle nie brzmiało to do tych klęsk które nas dotykają I mogą dotknąć zostaliśmy pokarani ...niepoważną instytucją [biorę odpowiedialnośc za słowa ] takie zachowanie jest niepoważne . Ja już kaznodzieja stanie przed ekranem to
    nie widzi bluźnierstw i profanacji ?nie widzi eksterminacji , ludobójstwa nienarodzonych ?nie widzi pustych świątyń ?
    nie widzi masowego lżenia tego co boskie ,tego co chrześcijańskie ?mie widzi obrazy Stwórcy w postaci afirmacji sodomii ?Nie widzi sprzysięgłych wrogów Chrystusa w instytucji ?

    Jeżeli tego nie widzi ...to nic nie widzi , dla niego epidemia to tylko „wypadek przy pracy „ jeden ODERWANY OD KONTEKSTU PASTERSKIEGO WYPADEK ot burza na morzu która przeminie , oby jak najszybciej , widoczne jest bo dotarła do Watykanu ale inne burze w postaci lawinowo narastającej ilości trzęsień ziemi to już do Watykanu nie dotarło , i nic ponad to ? Tylko tyle ?

    A więc jednak pojęcie kary boskiej jest dla kaznodziejów za trudne , przez gardło nie przejdzie , wagarowali podczas wykładów ?
  • paulus
    31.03.2020 09:33
    … wiejadlo wieje … i tu sie okazuje jakie swiatynie dla nas sa bardziejswiete a wiary hoho i jeszcze wieksza .Oto 5 w swiatyni Boga i "dopychani noga" w swiatyniach szpitalnych . Ksiadz z konsekrowanymi dlonmi moze zarazic a lekarz w gumowych rekawiczkach niesie wyzdrowienie , diabel sie smieje polska (kocia) wiara . I zapytuje pismo "a kto jest Krolem Chwaly". … psi ogon - odpowiada lud !!!!!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »