• Horowski
    30.04.2020 15:15
    Horowski
    Artykuł 53 Konstytucji RP stwierdza w punktach 2, 5 i 6:

    2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują. [...]
    5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze USTAWY i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
    6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

    Dla wyjaśnienia: w polskim systemie prawnym USTAWA to akt prawny wydany przez Sejm i podpisany przez Prezydenta RP.

    Natomiast Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia 2020 (Dz.U.2020.697) opiera się co prawda na Ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. 2008 nr 234 poz. 1570), ale ta ustawa daje podstawę do wielu ograniczeń, lecz nie reguluje nic, co dotyczy sprawowania kultu religijnego (nie ważne jakiej religii, może byc nawet kościół latającego potwora spaghetti). Ograniczania liczby wiernych w kościołach, synagogach czy meczetach albo salach Królestwa nie da się podciągnąć pod art. 46 ustęp 4, punkt 4 (zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności), bo nie jest to zgromadzenie takie jak inne, skoro jest obwarowane w osobnym artykułem Konstytucji (Art. 53). Akty kultu religijnego nie są zresztą podciągane pod prawo o widowiskach i zgromadzeniach także w innych ustawach i rozporządzeniach. Nie ma więc ustawy spełniającej wprost warunki określone w Konstytucji RP art. 53, ustęp 5.
  • KRM
    30.04.2020 15:49
    Nadchodzi chyba czas aby wzywać do obywatelskiego nieposłuszeństwa. Nie można już więcej zważać na to co wygaduje MZ - on w większości kwestii i tak zmienia co chwila zdanie. Jedyne co mu przychodzi bez trudu to straszenie współobywateli i obrzucanie ich epitetami w rodzaju "egoista". Ma czelność odzywać się w ten sposób do współobywateli, którym powinien służyć.

    Służby sanitarne (Sanepid) po stwierdzeniu u kogoś zarażenia chorobą zakaźną, prowadzą wywiad epidemiologiczny aby ustalić źródło zrażenia (od kogo i gdzie zaraził się nowy pacjent). Czy na przestrzeni ostatnich tygodni któryś z tych wywiadów doprowadził do ustalenia, że do zarażenia doszło w kościele albo w innym publicznym miejscy modlitwy?
    • Anonim (konto usunięte)
      01.05.2020 08:53
      Nieposłuszeństwo to w pierwszym rzędzie głośne powiedzenie, że "ja wiem lepiej". Nie twierdzę, że pan Szumowski pozjadał wszystkie rozumy, może nawet myli się w wielu kwestiach. Ale czy masz w sobie aż tyle odwagi, żeby wziąć na siebie odpowiedzialność za swoją ewentualną złą decyzję? Czy gdyby okazało się, że Twoje "obywatelskie nieposłuszeństwo" przyniosło więcej szkody niż pożytku - weźmiesz to "na klatę"?
      Pan Szumowski może aniołem nie jest - ale diabeł, okazując "obywatelskie nieposłuszeństwo" też pewnie był przekonany, że "wie lepiej"... I wyszło jak wyszło. Nie wiem, czy miałbym tyle odwagi, żeby bardziej zaufać swojej "internetowej" wiedzy o pandemii, niż ministrowi zdrowia - nawet, jeśli zmienia zdanie raz w tygodniu. Bo to, że on nie wie i szuka rozwiązań wcale nie oznacza, że ja wiem...
  • Rass
    30.04.2020 16:14
    Absolutnie zdecydowanie nieposłuszeństwo wobec samozwańczego uzurpatora roszczącego sobie prawo do bycia głową Kościoła w Polsce. Szumowski, nie próbuj kiedykolwiek więcej zakładać stroju Kawalerów Maltańskich. Wstyd przynosisz
  • teofanes
    30.04.2020 16:48
    W Polsce obowiązuje KONKORDAT. Kościół katolicki jest równorzędnym partnerem wobec władz świeckich. Żaden minister nie będzie decydował jak się mają zachowywać katolicy: czy mają chodzić do kościoła czy nie!! Nie ma takich uprawnień. Tu można mówić o nadużywaniu władzy przez szumowskiego i zbyt uległej postawie biskupów. Uległość jednak nie popłaca. Teraz niestety, biskupi znaczycie mniej niż przed miesiącem, na własne życzenie.
  • xwl
    30.04.2020 19:53
    xwl
    Pomijając podejmowane wyżej aspekty prawne decyzji jest jeszcze pytanie o logikę. Dlaczego jedna osoba na pięć metrów kwadratowych w kościele zwiększa ryzyko zarażenia i rozwoju epidemii, a piętnaście osób w wagoniku kolejki na Kasprowy Wierch (rusza od 4 maja) ryzyka nie zwiększa i zagrożenia nie stanowi. Więc tej logiki w decyzjach trudno się dopatrzyć, a jeszcze trudniej uchronić się przed narastającym orzekonaniem, że w tym wszystkim o koronawirus najmniej chodzi.
  • podajnik
    30.04.2020 20:30
    Dziś padł rekord. Najmniejszy współczynnik propagacji 1,019 od początku zarazy w Polsce.
    Zaczynaliśmy od 1,45.
    W sprawie Kościoła to jednak trzebaby wziąć pod uwagę, że te same zagęszczenie osób co w sklepach oznacza znacznie mniejszy strumień niż w sklepach.
    Po prostu Kościół jest zajęty przez kilka godzin tygodniowo, a sklepy czasem 24 godziny na dobę.
    Jednak nie podporządkować się doktorowi Szumowskiemu, który w Kalkucie organizował szpitale to już same przez się powinno być grzechem.
    Kwalifikacje do bycia ministrem zdrowia w czasach zarazy ma on jak nikt.
  • MariaW
    30.04.2020 21:16
    Jak już raz poprzednio napisałam dzięki Bogu, że kościoły w Polsce nigdy nie były zamknięte i nigdy przystępowanie do sakramentów nie było niemożliwe, a teraz jest jeszcze łatwiejsze. Natomiast ograniczenia należy przyjmować w duchu miłości bliźniego, aby mniej ludzi zachorowało, aby epidemia szybciej wygasła i abym ja przynajmniej nie stała się przyczyną niczyjej choroby. Ministrowi Szumowskiemu należą się wielkie podziękowania za radykalne pójście drogą dobra, aby można było udzielić pomocy medycznej każdemu człowiekowi, w myśl słów Pana Jezusa „Wszystko, co uczyniliście jednemu z Moich braci najmniejszych, Mnieście uczynili”.
    • cessio
      01.05.2020 10:41
      O czym pani pisze? Czy wie pani jak było na święta np. w koszalińskiej? Jak autochtonny sufragan "w trosce" i imaginowanej ministerialnie profilaktyce zrezygnował z wszystkiego? Czy Pan Jezus nakazywał miłować życie doczesne, czy WIECZNE? Czy miłość bliźniego zobowiązuje do samobójstwa WSPÓLNOTOWYCH praktyk religijnych? "Gdzie dwóch, abo trzech..." Nawet tyle tutaj zabronili. Kyrie eleison!
      • MariaW
        01.05.2020 11:47
        Doskonale wiem, o czym piszę, W czasie całego czasu epidemii codziennie uczestniczyłam we mszy św. w kościele, za wyjątkiem niedziel, kiedy udzielona została dyspensa oraz Triduum Paschalnego, które zgodnie z zaleceniem Kościoła obejrzałam w telewizji. Nie miałam najmniejszych trudności w dostępie do sakramentów, wystarczyło wstać trochę wcześniej rano. A ubliżanie pasterzom Kościoła na pewno się Panu Jezusowi nie podoba.
    • cessio
      02.05.2020 13:13
      http://www.diecezjakoszalin.pl/zarzadzenie-biskupa-koszalinsko-kolobrzeskiego-dotyczace-sprawowania-czynnosci-liturgicznych
      • cessio
        04.05.2020 09:58
        "...od 26 marca br. aż do odwołania celebrowanie wszystkich Mszy św. i Triduum Paschalnego będzie się odbywało bez obecności wiernych świeckich ..." I dla lepszego obrazu :) całości kolejne: http://www.diecezjakoszalin.pl/dyspensa-od-wstrzemiezliwosci-od-pokarmow-miesnych-na-1-maja
  • brunero
    30.04.2020 22:36
    brunero
    Dobrze jest, gdy Kościół i władza współdziałają dla wspólnego dobra, niedobrze gdy próbuje się przeciwstawiać jednych drugim jak kilku dyskutantów tu próbuje usilnie robić. Więc rolą ministra jest dbać o nasze bezpieczeństwo, rolą biskupów, tak organizować życie religijne, by dbać o dobro duchowe wiernych nie narażając ich na niebezpieczeństwo. Rząd nie zabrania spowiadać, ale w Katowicach np. w wielkiej katedrze spowiedzi nie ma, a gdzież ma jej szukać wierny w pierwszej kolejności jak nie w głównym kościele diecezji. Tymczasem potrafią zorganizować spowiedź w sposób bezpieczny franciszkanie w swojej bazylice. Kwestia dostępności Mszy świętych. Zdarzyło mi się być na Mszy z udziałem dużej grupy wiernych, śmiem twierdzić zbyt dużej jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Msza była koncelebrowana w dwóch czy trzech intencjach. Ile jest takich parafii, gdzie 3-4 księży odprawia codziennie raptem 2 msze- rano i wieczorem? Tak trudno wydać zakaz mszy koncelebrowanych, by umożliwić odprawianie większej ich ilości? Tu znowu przywołam wspomnianych franciszkanów, którzy w niedziele odprawiają 2 dodatkowe msze, przykładów jest więcej, ale są to i tak nieliczne przypadki w stosunku do możliwości. Może warto zamiast bić się w cudze piersi, pomyśleć co samemu zrobić. Również my wierni możemy wiele. Nie odstraszać innych osób od pójścia do kościoła. Schować wywalone na wierzch nosy, podnieść opuszczone do brody maski, stosować się do obowiązujących zasad także (a może przede wszystkim) w kościele. A wzywanie do obywatelskiego nieposłuszeństwa, w tak istotnej kwestii jak wspólne bezpieczeństwo,to działanie z pogranicza terroryzmu i dywersji.
    • Kocór
      01.05.2020 10:50
      Jeżeli w parafii jest 5 kapłanów. Każdy może odprawić 3 Msze. Jest to 15 mszy w kościele dziennie. Jaki jest więc problem gdyby odbywały się co godzinę w dni powszednie a nawet w niedzielę?
      • Anonim (konto usunięte)
        04.05.2020 12:56
        Tylko po co i dla kogo mieliby to wszystko odprawiać, skoro w co drugiej parafii nawet na jedynej odprawianej mszy w ciągu dnia leganie zmieściłoby się jeszcze z dziesięć osób?... Przypuszczam, że większość kruszących kopie na forum mogłaby zrobić małą rundkę po okolicznych parafiach i już w trzeciej-czwartej wejść na mszę bez problemu. W naszej parafii nawet na niedzielnych mszach wczoraj był nieduży zapas miejsca. Pusto nie było - ale jeszcze kilka osób by się zmieściło przy obecnym limicie, wynoszącym 46 osób.
  • Anonim (konto usunięte)
    01.05.2020 00:41
    Pytanie - czy i jak realnie korzystamy z tego, co jest teraz dostępne. Wg mojej wiedzy w wielu kościołach daleko do wykorzystania limitu, nawet w niedzielę. Dyspensa okazuje się "przystępniejsza"... Ale fakt, że tak znacząca różnica w dostępności miejsc kultu w relacji nie tylko do sklepów, ale i środków komunikacji publicznej jest dla mnie niezrozumiała
  • saherb
    01.05.2020 06:45
    Nie rozumiem dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby nabożeństwa zorganizować na stadionach, dużych terenach otwartych i innych tego typu miejscach, zamiast domagać się zwiększania limitów osób na powierzchni. Czy najprostsze rozwiązania zawsze muszą być najtrudniejsze do wykonania? Jak zawsze komuś zabrakło wyobraźni i zdrowego rozsądku.
  • YNKAO
    01.05.2020 09:27
    @BabaJaga, wiesz co - proszę Ci nie Szydź więcej. Pamiętaj jedno , to co czynisz drugiemu wróci do Ciebie . Uważaj żeby te kamienie nie wybiły Ci zębów. Przepraszam , chce dotrzeć do Ciebie .Pozdrawiam
  • Anonim (konto usunięte)
    01.05.2020 11:40
    Dopóki w kościołach będzie obowiązek siedzenia w maseczkach to niestety nie mogę uczestniczyć we Mszach św.
    Tłumaczenie się innym ze swoich chorób jest uwłaczające, wystarczy że wielu na ulicach krzywo na mnie patrzy, gdy idę bez maseczki.
    • Fringilla
      04.05.2020 16:50
      To ciekawe, bo w niektórych kościołach połowa nie przestrzega tego obowiązku. A połowa z tych co "siedzą w maseczkach", ma je opuszczone na brodę. Czyżby większość Polaków (w kościołach i na ulicach) miało poważne choroby uniemożliwiające zasłonienie ust i nosa choćby cienką trójkątną apaszką?
  • Magda_B
    02.05.2020 21:45
    Magda_B
    Z jednej strony przykro z powodu ograniczenia możliwości odprawiania nabożeństw, z drugiej - wyobraźnia podpowiada, że gdyby w Polsce zdarzyła się sytuacja taka jak w Korei, gdzie jedną chorą osobą zarabiał kilkadziesiąt innych w czasie nabożeństwa, to jazgot antykoscielny nie milkłby przez kilkanaście lat. A w kwestii przenoszenia się wirusa przykład też koreański: schemat powierzchni z zaznaczonymi biurami zarażonych jest bardzo wymowny. https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/koronawirus-jak-szybko-sie-rozprzestrzenia-przypadek-call-center-w-korei-pld/lpv777j
    • cessio
      04.05.2020 09:50
      Czy szan.pani się może orientuje, co to za...kult stoi w Daegu za "pandemem" , jakiego rodzaju naBOŻEŃSTWA są u nich wyprawiane, na KTÓREGO jezusa cześć, jakie były ich związki z władzami i agencjami tej "lepszej"-jankeskiej- Korei? Radzę doczytać. Jesteśmy ekumaniakami jak chciał św. JP2, ale jakieś ROZSĄDNE granice nowego dogmatu są w praktyce koniecznością i podobnie jest w przyp.stosowania analogii. "Jazgot" był na Początku, jest i będzie Chrystusowi z toważyszył z Tamtej strony do samej Paruzji...+
  • Magda_B
    02.05.2020 21:49
    Magda_B
    Przepraszam, errata: "jedna chora osoba zaraziła "
  • ZawiszaCzarny
    04.05.2020 10:14
    Wreszcie dyskusja na bardzo ważny dla nas katolików temat :-) Cieszę się, że w miarę wolna :-) W tym temacie 2 posty administrator GN mi już usunął :-( Może tym razem będzie lepiej, mam nadzieję.
    • velario-new
      04.05.2020 12:50
      Z tą wolnością to tak średnio - mój post został usunięty, ale nie gniewam się. Wisiał na tyle długo, że kto chciał mógł poznać moje zdanie, a sądząc po liczbie plusów było ono zbieżne z tym, co myśli wiele innych osób.
  • Atimeres
    04.05.2020 16:06
    "Pozwólmy na ocenę skutków uwolnienia dotychczasowych reżimów dotyczących kościołów, związków wyznaniowych. W tej chwili jedna osoba na 5 mkw. to jest w średniej wielkości kościele około 50 osób. Popatrzmy, jak to wpływa na przebieg epidemii."
    - - Ciekawe, jakich skutków w skali całej ludności kraju chce się minister doczekać przy tej stałej nieobecności kościelnych zgromadzeń. Bowiem i poprzednie i obecne przepisy to po prostu NIEOBECNOŚĆ!
    Ta kosmetyczna zmiana metrażu nie może mieć ŻADDNEGO wpływu na stan ogólny!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
wiecej »