• KRM
    05.05.2020 10:39
    Czyżby MZ znowu był u wróżki w Lipinach? Adres dostał chyba od swojego szefa (premiera) bo ten jest przecież posłem z Górnego Śląska, to z pewnością wie gdzie są Lipiny a w ostatnich tygodniach z jego licznych wypowiedzi wynika, że u wróżki bywa regularnie.
  • Atimeres
    05.05.2020 11:34
    Nie wiem, jak to jest z tymi zakażeniami, gdyż, jak wynika z tabeli Worldometers, średnia dla całego świata wynosi 470 na milion mieszkanców, a w Polsce mamy tylko 376 na milion.
    Natomiast w Europie na jeden milion przypada 2020 zakażeń! Ogromna różnica.
    A przy okazji: Brawa dla Polski!
    • KRM
      05.05.2020 12:49
      Zachęcałbym do daleko idącej powściągliwości z brawami dla Polski - przynajmniej dopóty dopóki nie będziemy znali CAŁEJ PRAWDY o liczbie zakażonych, kulisach "zamrażania" i "odmrażania" państwa, kosztach całego przedsięwzięcia oraz wielu innych okolicznościach, co do których dzisiaj, być może, nie mamy świadomości, że należałoby je poznać.

      Dla przykładu dane z dwóch krajów, które nie "zamroziły" się:
      Szwecja - 10 300 tys. mieszkańców / 22 721 zakażonych = 2 206 zakażonych na 1 mln mieszkańców
      Korea Płd. - 51 450 tys. mieszkańców / 10 804 zakażonych = 210 zakażonych na 1 mln mieszkańców

      Może najpierw wypadałoby bić brawa Koreańczykom, u których wskaźnik zakażeń jest niemal dwukrotnie niższy niż w Polsce (a nowe zakażenia to obecnie pojedyncze wypadki), epidemia trwa tam niemal dwa razy dłużej niż w Polsce a gospodarka i społeczeństwo przez cały czas epidemii funkcjonują bez większych zakłóceń?
    • janek32
      05.05.2020 13:06
      Robimy śladową liczbę testów, jesteśmy w ogonie Europy. Nie wiemy jaka jest skala zachorowań u nas.
  • Anonim (konto usunięte)
    05.05.2020 13:51
    MZ podało liczbę testów z ostatniej doby: 10,4 tys. A podobno można wykonać do 25 tys. Może więc MZ zajmie się wyjaśnieniem o co chodzi z tą mała liczbą testów?
  • dirk
    05.05.2020 17:16
    Uczeni zaoceaniczni szacują i pewnie mylą się niewiele, roczną liczbę zakażeń boreliozą jako 10-krotnie większą od liczby rozpoznanych przypadków. A borrelia to nie wirus zakażający przez kichnięcie, powiedzmy że jest 10 razy mniej "zakaźna" od niego. Ostrożnie można więc pomnożyć liczbę znanych zakażeń co-vi przez 100 i mamy jakiś milion. 3% społeczeństwa dotąd zakażonego wydaje się liczbą całkiem realną. A i tak do końca całej zabawy wciąż bardzo daleko.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Wtorek
dzień
11°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
wiecej »