Sa grzeczne? To normalne- w domu każdy inaczej się zachowuje niż w szkole...ale poczekajcie rodzice jak po chwalebnym ukończeniu gimnazjum wasze dziecko stanie dęba i zacznie mieć na koncie inne utarczki ( juz nie w szkole)Chyba że sami uderzycie się w piersi i zauwazycie że dziecko nie jest takie naiwne i umie wygrywać sytuacje z korzyścia dla siebie.Zresztą - kto z rodziców przyzna się że dziecko w domu pozwala sobie na wiele bez konsekwencji?Który rodzic tak naprawde uważa że wychowanie dzieci przez rodzica daje jedyne efekty w zyciu?Większośc zdaje się na szkołę- szkoła załatwi wszystko!!!