• Nab
    06.04.2010 12:24
    Właściwie nie powinienem być zdumiony, ale jestem.
    Jeśli to co powiedział o. Raniero Cantalamessa nie zostało zniekształcone przez przekaz medialny, to ów duchowny znieważył mnie i bardzo wielu chrześcijańskich ojców i mężów, którzy nie tylko nigdy nie dopuścili się przemocy, ale którym nigdy nawet przez myśl nie przeszło, że mogliby dopuścić się przemocy wobec najbliższych.
    Wypowiedź taka jest zniewagą i szyderstwem dla mężczyzn wobec których kobiety dopuszczają się straszliwiej przemocy domowej (także w Polsce), co stanowi temat tabu, a pokrzywdzeni mężczyźni znikąd nie mają pomocy (w odróżnieniu od znakomicie rozwiniętego systemu pomocy dla kobiet).
    Trudno mi określić, czy to brak wiedzy, czy też, a może przede wszystkim uległość lewicowej propagandzie i poprawności politycznej (w końcu skłonności do lewactwa wśród duchownych nie są niczym nadzwyczajnym - w Ameryce Środkowej sam Jan Paweł II napominał takich - ale tu.. kaznodzieja domu papieskiego...).
    Nie od dziś wiadomo, choć z trudem przebija się to do świadomości społecznej, że przemocy domowej dopuszcza się porównywalna liczba mężczyzn wobec kobiet, co i kobiet wobec mężczyzn. Wreszcie wszelkie badania wskazują, że taka przemoc występuje rzadko w małżeństwach, a dominuje w konkubinatach i innych formach tzw. wolnych związków (coś przeciwnego jest robione jako lewacka propaganda wymierzona w rodzinę). Wspomniany kaznodzieja w przedstawionej wypowiedzi te kwestie pomija całkowicie, co stawia pod dużym znakiem zapytania jego uczciwość w tym temacie. O. Raniero Cantalamessa z pewnością znalazłby wspólny język w tym zakresie z p. Środą, Jarugą i innymi osobami wrogimi Kościołowi.Zatem jak nie być zdumionym - choć może to jeden ze znaków czasu z Apokalipsy św Jana?
  • GeOrgos
    06.04.2010 13:20
    Czy ojciec Cantalamessa przeprosił już wszystkie kobiety? A może przeprosić ma mąż bity przez żonę (zdarza się rzadko, ale się zdaża)? Może czepiam się niepotrzebnie, ale męczy mnie już ostatnio nagminne uogólnianie. "Księża to pedofile" a "nauczyciele jeszcze więksi". A "Hydraulicy są najprzystojniejsi". Przecież to czysty obłęd! Oczywiście, trzeba zwracać uwagę na problemy przemocy wobec wielu kobiet, ale uważajmy na używane słowa, bo możemy rysować nieprawdziwy obraz!
  • kret
    06.04.2010 15:38
    A czy przemocą nie jest żadanie od kobiety wysiłku ponad miarę jej sił fizycznych i psychicznych?Pracy zawodowej i wychowywania dzieci bez pomocy męża?A czy przemoca nie jest traktowanie zony jak niewolnika ( nie pamiętacie sytuacji wokół siebie jakie miały i maja miejsce w starszym pokoleniu)?A czy przemocą nie jest żadanie od dzisiejszych młodych kobiet nachalnego, agresywnego i seksownego zachowania ciągle, natarczywie i na żadanie? Czy przemoca nie jest zmuszanie kobiety do antykoncepcji?I mozna jeszcze poszukać wiele przekładów przemocy wobec kobiet.
  • PROQURATORES
    08.04.2010 01:11
    A JA WZYWAM WSZYSTKICH KLERYKALNYCH PEDOFILI DO PROSBY O PRZEBACZENIE ZA TO ZE MOLESTOWALI NIEWINNE, BEZBRONNE DZIECI KTORE PADAJA OFIARA ICH PRZEMOCY, PODLOSCI, ZBOCZENIA I BARBAZYNSTWA !!!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »