Zgadzam sie w 100%. Od pewnego czasu, bodajze miesiaca zaczytuje sie w Pismie Swietym. Juz od dawna mnie "korcilo" aby przeczytac. Zeby mowiac o sprawach religijnych miec o nich jakiekolwiek pojecie. Aby nie osadzac tylko z tego co sie uslyszalo. Fakt ze zycia nasze teraz wyglada inaczej niz to opisane jest w Biblii. Bo przeciez juz nikt nie pali na oltarzach kozlow, golebi itd. Ale i tak jest w Biblii wiele rzeczy, moge stwierdzic iz wiekszosc ktore splata sie z naszym codziennym zyciem. Bo az tak strasznie sie nie zmienilismy i swiat sie nie zmienil. Ciesze sie iz w koncu Pismo Swiete wyladowalo w moich dloniach i z przyjemnoscia codziennie pochlaniam jej tresc :) Zycze aby ludzie czesciej siegali po Pismo Swiete, bo to jest cos pieknego :) Pozdrawiam serdecznie :)
Od pewnego czasu, bodajze miesiaca zaczytuje sie w Pismie Swietym. Juz od dawna mnie "korcilo" aby przeczytac. Zeby mowiac o sprawach religijnych miec o nich jakiekolwiek pojecie. Aby nie osadzac tylko z tego co sie uslyszalo.
Fakt ze zycia nasze teraz wyglada inaczej niz to opisane jest w Biblii. Bo przeciez juz nikt nie pali na oltarzach kozlow, golebi itd. Ale i tak jest w Biblii wiele rzeczy, moge stwierdzic iz wiekszosc ktore splata sie z naszym codziennym zyciem. Bo az tak strasznie sie nie zmienilismy i swiat sie nie zmienil.
Ciesze sie iz w koncu Pismo Swiete wyladowalo w moich dloniach i z przyjemnoscia codziennie pochlaniam jej tresc :)
Zycze aby ludzie czesciej siegali po Pismo Swiete, bo to jest cos pieknego :)
Pozdrawiam serdecznie :)
http://tradycja-2007.blog.onet.pl/Ilu-ludzi-jest-zyjacych,2,ID170225984,n