• anik
    29.06.2010 14:43
    Pisze Ksiądz coraz dłuższe komentarze.
    Powiem szczerze, tak długi poważny tekst czytany z monitora na „dzień dobry” zawierający wieloliniowe akapity i zawiłe pierwsze zdania powoduje, że dla mnie jest nudny i zniechęca do dalszego czytania….
    Bo jak tu szybko przeczytać coś co trzeba 3 razy przewinąć na ekranie ?

    Chciałabym dalej czytać Księdza interesujące teksty , czy Ksiądz mógłby pisać jak dawniej, znacznie krótsze a przez to wcale nie „gorsze” i stosować 5 lub 6 liniowe akapity ?
    • Nab
      03.07.2010 10:45
      A nie lepiej poćwiczyć umiejętność czytania ze zrozumieniem - wtedy żaden tekst nie będzie za długi, za trudny ani straszny do czytania ;-)
      • anik
        03.07.2010 14:10
        Proszę Pana Ban, portali internetowych i bibliotek jest na świecie wiele, a na czytanie mam tylko jedno życie. Muszę więc oszczędzać czas i wybierać....

        W necie (monitor) teksty czytam przede wszystkim dla przyjemności, wiadomo, że zainteresuje mnie to co ciekawiej i ładniej podane. Tutaj nawet ujmujące zdjęcie dziennikarza ma znaczenie...
        Nie jestem też za bardzo zdolna, mam mały rozumek i nie mogę go już bardziej ćwiczyć w celu zwiększenia wydajności bo może mi się przegrzać.

        I dalej uważam, że napisanie krótkiego tekstu, prostym językiem jest znacznie trudniejsze niż długiego a nie stosowanie długich akapitów świadczy o trosce o każdego czytelnika :)
    • Nab
      03.07.2010 17:51
      anik napisała: "W necie (monitor) teksty czytam przede wszystkim dla przyjemności, wiadomo, że zainteresuje mnie to co ciekawiej i ładniej podane." -to proponuję przejść na oglądanie obrazków, ewentualnie komiksów - będzie i ładniej, i przyjemniej i bez wysiłku i płytko, i bez wartości ;-).
      Rozumiem, że oczekiwana była by elokwencja w stylu hiper, super ekstra i fajnie ;-)))))).
      I dalej czytam: "Nie jestem też za bardzo zdolna, mam mały rozumek i nie mogę go już bardziej ćwiczyć w celu zwiększenia wydajności bo może mi się przegrzać." - i tu jesteśmy zgodni ;-)))), no może poza tym przegrzaniem.
  • dariusz12
    30.06.2010 12:28
    Podoba mi się ten tekst, łącznie z jego długością. Został poruszony bardzo szeroki temat i akurat tego problemu nie da się opisać w kilku zdaniach - tak myślę.
  • Nab
    03.07.2010 10:59
    Chrześcijanie są dyskryminowani także w europie i to jest fakt. Tylko narzucona przez gremia wrogie chrześcijaństwu polityczna poprawność knebluje i nie pozwala na głośne stwierdzenie tego faktu.
    Jednak fakty pozostają faktami i dowodzą swoistej mentalności - chrześcijanin dyskryminowany, prześladowany - to ok, chrześcijanin ma się nie bronić, jeśli spróbuje to jest agresywnym fanatykiem z mową nienawiści. Bronić chrześcijanina, a katolika szczególnie, jest passe, katolików trzeba zwalczać, no chyba że staną się "postępowi" - czyli przyjmą ideologię zwalczającą chrześcijaństwo.
    W europie lepiej chronione są zwierzęta niż wolność osobista i prawa człowieka chrześcijanina.
  • Przemo
    05.07.2010 11:13
    Proszę pisać krótko i używać prostych zdań, niestety większość ludzi na tym forum, ma problemy ze zrozumieniem zdań wielokrotnie złożonych, a wypowiedzi powyżej 3 akapitów męczą.
    Nawiązując do treści powiem tak. Pomimo tego, że jestem ateistą dostrzegam problem Europy. Niestety Europa ze swoją poprawnością polityczną doprowadza do tego, że za chwilę będziemy gośćmi w naszych domach, a o 5 rano będzie budził nas ryk Muzeina, który jest rónie irytujący jak dźwięk dzwonów w niedzielę. Żyj i pozwól żyć innym. Nie każdy jest Chrześcijaninem, nie każdy Muzułmaninem. Trzeba znaleźć ten środek bo każde przegięcie w drugą stronę jest niebezpieczne. A do czego prowadzi fanatyzm Europa powinna pamiętać
  • Kazanie_na_Górze
    05.07.2010 11:38
    Jeżeli ktoś reklamuję swoją wiarę, równie dobrze ktoś, może reklamować swoją niewiarę. I w tym momencie różnica pomiędzy dyskryminacją a obrazą jest bardzo cienka. Tak czy inaczej artykuł mieszam z błotem... Kościół nigdy nie powinien się z niczym mieszać ponieważ "kościół jest królestwem tylko pewnej części ludzi, nad wszystkimi władzy sprawować nie powinien". I tak, wy jak te barany możecie wychowywać swoje dzieciaki w patologicznej biedzie, starców możecie zamęczać nie dopuszczając ich do godnej śmierci a dorosłym zabraniać korzystać z in vitro i antykoncepcji, ale od normalnych ludzi się odczepcie :-) Pozdrawiam :-)
  • Nick
    05.07.2010 13:45
    I całe szczęście, że propozycja wprowadzenia nowego podatku nie zyskała zainteresowania. Chociaż rozumiem intencję zaradzenia kryzysowi, to mam jednak nieodparte wrażenie, że rozwiązania bieżących problemów współczesności proponowane ostatnio przez hierarchów korzystają z arsenału rozmaitych kijów: kar, wykluczeń, czy jak tutaj podatków. Niezbyt szczęśliwe jest to, że tym głosem Watykan wprost wyraził aspirację do grona najbogatszych krajów świata.

    Piszę, na szczęście, bo oczywistym jest, że ostatecznie ciężar owego podatku zostałby przerzucony przez instytucje finansowe na szeregowych klientów banku i skwapliwie wykazany w comiesięcznym zestawieniu operacji bankowych. Myślę, że obok podatku Belki, byłby to dla inwestorów w Polsce jeden z bardziej "lubianych". Pewnie zyskałby prześmiewczo nazwę "podatku kościelnego". Zastanawiam się, jakby wpłynęła taka specyficzna katecheza na religijność czy ogólnie rzecz biorąc stosunek do Kościoła?

    Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy wymagający wyjaśnienia, aby tego rodzaju projekty czy koncepcje bankowe mogły być należycie wysłuchiwane. W życiu religijnym chrześcijanina nazywamy go "świadectwem". Takim podatkiem Watykan - jako struktura państwowa - może przecież obłożyć już teraz wszystkie operacje finansowe prowadzone przez kościelne instytucje finansowe na całym świecie, poczynając od operacji Banku Watykańskiego. Dlaczego tego nie robi? Inna kwestia dotyczy przejrzystości kościelnych operacji finansowych. Najgłośniejszym skandalem w tej materii była niewyjaśniona do końca sprawa transakcji finansowych między IOR a Banco Ambriosiano opiewających na kwotę $ 1,5 mld. Do tej pory nie opublikowano "białej księgi" dotyczącej tej sprawy. Dobrym zwyczajem byłoby również publikowanie przez wszystkie instytucje kościelne, poczynając od IOR, raportów, np. rocznych czy kwartalnych, pokazujących ich bieżącą kondycję wzorem innych publicznych instytucji i wielu kategorii przedsiębiorstw. Duchowni, wzorem innych osób publicznych, powinni też publikować rokrocznie deklaracje majątkowe. To znacznie efektywniejsze rozwiązanie niż napominanie i wzywanie do "opcji preferencyjnej na rzecz ubogich". Przestrzegając tych reguł Kościół-instytucja okazałby się transparentny, a w rezultacie i wiarygodny, jako partner ekonomiczny. Nie może być, proszę Księdza, tak, że z jednej strony kościelna hierarchia będzie się "mieszała" w sprawy świata, a jednocześnie nie stosowała proponowanych reguł gry wobec siebie.

    Co do warstwy semantycznej tekstu: używa Ksiądz słowa "Kościół" w kilku znaczeniach, co zaciemnia obraz: raz na oznaczenie podmiotu prawa międzynarodowego - Państwa Patykańskiego, raz nieokreślonych bliżej protestujących polskich hierarchów, a w zasadniczej części wywodu pisze Ksiądz o Kościele jako o chrześcijanach, czyli nas wszystkich, o wspólnocie wiary dyskryminowanej w osobie amsterdamskiego motorniczego. Ta ostatnia personifikacja i wskazane przesunięcia znaczeniowe, mają czytelnika doprowadzić do wniosku, że sprawa podatku i generalnie władzy politycznej Stolicy Apostolskiej manifestowanej w ten sposób na forum międzynarodowym posiada taką samą pochodzącą z wiary delegację i tego samego rodzaju zobowiązanie (również wynikające z wiary), jak w kwestii krzyża i krzyżyka.

    Trochę to nie fair proszę Księdza.
  • Patrycja
    07.07.2010 14:16
    Przede wszystkim to należy opodatkować i w pełni rozliczać Kościół z pieniędzy łupionych przez niego na lewo i prawo. Kościół może wyrażać swoje zdanie ale nie ma prawa narzucać nikomu swoich poglądów i wyborów oraz żerować na głupocie, ciemnocie i zacofaniu. Kościół nie ma najmniejszego prawa mieszać się do polityki, zajmijcie się tym czym powinniście czyli tylko sferą duchową swoich wyznawców. Mam nadzieję, że po wyborze Komorowskiego na prezydenta wreszcie zapanuje normalność w tym kraju i wszystko o czym napisałem powyżej dojdzie do skutku bo jesteśmy pośmiewiskiem cywilizowanego Świata.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Wtorek
dzień
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
wiecej »