Przedwczoraj ewangelizacja dobiegła końca. Działo się wiele dobra. Pan Bóg nie szczędził nam swojej łaski :) Dziękuję wszystkim za modlitwę i zapraszam za rok :)
mam 57 lat i brałam równierz udział w tym pieknym "Dziele"Ewangelizacji Nadmorskiej. Jestem szczęśliwa że mogłam z młodymi ludźmi iść po przez miasto i na plaży,śpiewając,tańcząc,mówiąc świadectwo jak miłosierny jest nasz Pan,że daje nam tyle Łask za darmo! To piękne dośByłoby więcej takich księży jak kś.Radek, o.Piotr, o.Przemek i inni, to z pewnością w naszych kościołach niebawem wiele by się na dobre zmieniało.Doświadczenie to tak żywo przeżytej,mojej wiary,umocniło mnie jeszcze w niej. A rozmowy ze spotkanymi ludźmi (w dużej mierze, Niemcami)dawało mi tyle przyjemności, że wielkie zmęczenie z wysiłku fizycznego,po prostu się łatwo pokonywało! Dzielenie się wiarą, jedzeniem troskami i radościami, przepiekne wieczorne spotkania na Eucharysti oraz uwielbienie Jezusa,modlitwy wstawiennicze i.t.p. To wszystko wzbogaciło moje życie Duchowne i pozostanie w pamięci na całe życie. Chwała Panu!!
Dziękuję wszystkim za modlitwę i zapraszam za rok :)
Jestem szczęśliwa że mogłam z młodymi ludźmi iść po przez miasto i na plaży,śpiewając,tańcząc,mówiąc świadectwo jak miłosierny jest nasz Pan,że daje nam tyle Łask za darmo! To piękne dośByłoby więcej takich księży jak kś.Radek, o.Piotr, o.Przemek i inni, to z pewnością w naszych kościołach niebawem wiele by się na dobre zmieniało.Doświadczenie to tak żywo przeżytej,mojej wiary,umocniło mnie jeszcze w niej. A rozmowy ze spotkanymi ludźmi (w dużej mierze, Niemcami)dawało mi tyle przyjemności, że wielkie zmęczenie z wysiłku fizycznego,po prostu się łatwo pokonywało!
Dzielenie się wiarą, jedzeniem troskami i radościami, przepiekne wieczorne spotkania na Eucharysti oraz uwielbienie Jezusa,modlitwy wstawiennicze i.t.p. To wszystko wzbogaciło moje życie Duchowne i pozostanie w pamięci na całe życie. Chwała Panu!!