Jest to przykład (nie chowa się światła pod korcem), że społeczeństwo znaczniej lepiej by sobie poradziło w funkcjonowaniu. Państwo-pośrednik-pasożyt zabiera 50% dochodu społeczeństwa deklarując, że to na usługi państwa m.in. pomoc najuboższym. Następnie jest stwierdzenie państwa przejedliśmy podatki a wy społeczeństwo radźcie sobie sami. Gdyby te 50% dochodu od razu zostawało w budżecie rodziny znacznie lepiej byśmy sobie radzili. No cóż, w przyrodzie są pasożyty i w życiu społecznym także są pasożyty. Tasiemiec-państwo piękna paralela.
Państwo-pośrednik-pasożyt zabiera 50% dochodu społeczeństwa deklarując, że to na usługi państwa m.in. pomoc najuboższym.
Następnie jest stwierdzenie państwa przejedliśmy podatki a wy społeczeństwo radźcie sobie sami.
Gdyby te 50% dochodu od razu zostawało w budżecie rodziny znacznie lepiej byśmy sobie radzili.
No cóż, w przyrodzie są pasożyty i w życiu społecznym także są pasożyty.
Tasiemiec-państwo piękna paralela.