O ile to prawda, to jest to coś tak niesłychanego, że brak mi słów... A jedyne co mi przychodzi na myśl w tej sytuacji - to ekshumacja ciał wszystkich ofiar Katastrofy Smoleńskiej i ponowna identyfikacja, tym razem przez polskich specjalistów.
Gdzie są twarze przedstawicieli rządu, prokuratury, gdzie odpowiedzialność. Zapewne będzie znów przypomniane nam, że państwo zdało egzamin. Ode mnie dla państwa dwója a nawet pała.
Podobno minister Kopacz przekopywała metr po metrze i byla obecna przy sakcjach złok wykonywanych przez najlepszyh specjalistów. Jeszcze parę miesiecy temu różne Niesioły i inne "autoretety moralne" PO (Holland, Wajda, Hartman) powtarzały w kółko, że wszelkie sugestie na temat Smoleńska rożniące sie od oficjalnej wersji tuskowo-putinowskiej to "pisowska hucpa" i "insynuacje chorego z nienawiści Kaczora" lub "paranoja moherowych babć".
No to co wolontariusze partii Komorowskich i Tusków? Walimy minusiki pod moim komentarzem?
Tak mi się przypomina też insynuacja Tuska. Po wypowiedzi Kaczyńskiego, że nie można być pewnym, gdzie leży jego brat, Tusk insynuował, że Kaczyński powinien się leczyć psychiatrycznie, bo mówi od rzeczy. Była to oczywiście podwójna perfidia. Z jednej strony wizerunkowe niszczenie, jątrzenie i prowokowanie. A z drugiej strony była to próba zamiecenia sprawy pod dywan, zmuszanie rodzin ofiar do milczenia i do akceptacji kłamstwa.
To pokazuje, w jak tragicznej sytuacji jest nasze państwo i jak bardzo potrzeba głębokich zmian.
I właśnie o te 4-ry pomyłki za dużo! To nie statystyka. To byli polscy obywatele, którzy zginęli na obcej ziemi i trzeba było zachować szczególną staranność. A tak, ze względów propagandowych robili to "po łebkach" i teraz wychodzą "babole". :( Szkoda mi ludzi bliskich ofiar.
Znów kombinują, żeby odsunąć podejrzenia. Bo jak dla mnie to było dziwne, że za każdym razem przy ekschumacjach wiedziano kto z kim jest pomylony - jakaś dziwna mi ta wiedza była. A teraz skoro pomylili i nie wiedzą z kim to już nie wygląda tak podejrzanie - po prostu źle rozpoznano.
Przed chwilą prokuratura sprostowała "rewelacje prasowe" , że nie wiadomo, gdzie jest ciało rektora UKSW. Otóż wiadomo i nie ma żadnej dodatkowej pomyłki. Może to prowokacja, np. "Naszego dziennika" . Jak teraz wyglądacie wy wszyscy, którzy szkalujecie bez wahania innych ludzi.
A jak wygląda redakcja "Gościa Niedzielnego", która bez sprawdzenia podaje takie informacje i sieje zament. A obok redaktor Łoziński pisze o języku nienawiści.
"Nie mam żadnego powodu, by nie ufać księdzu zaprzyjaźnionemu z bliskimi księdza Ryszarda Rumianka - za to wiele powodów, by nie ufać prokuraturze" - przeczytaj:
Widać, że Uważny_2 nie czyta Naszego Dziennika, co nie przeszkadza mu przypisywac tej gazecie teksty, których tam nie było i jeszcze insynuować prowokacje.
Wystarczy jeszcze dodać "np."- żeby ktoś się nie przyczepił i okazuje się, że Kali może bez sprawdzenia sugerować różne informacje. Tylko innym nie wolno...
Myślałem że to portal naszej archidiecezji, chciałem poczytać o synodzie i innych kluczowych sprawach dla katolików ze Śląska a tutaj Śmoleńsk i jątrzenie jak w "Naszym Dzienniku" a przecież kościół powinien łączyć.
odpowiadam na zarzut jątrzenia. to nie jątrzenie, tylko wyjaśnianie. co do łączenia, że kościół powinien łączyć. tak, kościół łączy w wielu sprawach, w tym w sprawie wyjaśnienia. poza tym wszystkie krytyczne opinie - posługujecie się mową nienawiści, używacie nienawiści, pogardy i agresji do osób, które mają odmienne poglądy.
Nie zgadzam się. To jest jątrzenie. Po pierwsze dlatego, że skutkiem tego artykułu nie jest chęć modlitwy za zmarłych, lecz dowalenia żywym. Po drugie dlatego, że Kościół nie jest powołany do "wyjaśniania", a Jezus nie zakładał go na przykład po to, aby jego uczniowie "wyjaśniali" mord niemowląt w Betlejem. Kościół ma zbliżać ludzi do Boga, a nie brać stronę tego, kto mu więcej da kasy i władzy.
A jedyne co mi przychodzi na myśl w tej sytuacji - to ekshumacja ciał wszystkich ofiar Katastrofy Smoleńskiej i ponowna identyfikacja, tym razem przez polskich specjalistów.
No to co wolontariusze partii Komorowskich i Tusków? Walimy minusiki pod moim komentarzem?
Tak mi się przypomina też insynuacja Tuska. Po wypowiedzi Kaczyńskiego, że nie można być pewnym, gdzie leży jego brat, Tusk insynuował, że Kaczyński powinien się leczyć psychiatrycznie, bo mówi od rzeczy.
Była to oczywiście podwójna perfidia. Z jednej strony wizerunkowe niszczenie, jątrzenie i prowokowanie. A z drugiej strony była to próba zamiecenia sprawy pod dywan, zmuszanie rodzin ofiar do milczenia i do akceptacji kłamstwa.
To pokazuje, w jak tragicznej sytuacji jest nasze państwo i jak bardzo potrzeba głębokich zmian.
Na 96 ofiar, 4 pomyłki, to i tak niewiele. Choć byłoby lepiej, gdyby ich nie było.
To nie statystyka. To byli polscy obywatele, którzy zginęli na obcej ziemi i trzeba było zachować szczególną staranność.
A tak, ze względów propagandowych robili to "po łebkach" i teraz wychodzą "babole". :(
Szkoda mi ludzi bliskich ofiar.
A jak wygląda redakcja "Gościa Niedzielnego", która bez sprawdzenia podaje takie informacje i sieje zament. A obok redaktor Łoziński pisze o języku nienawiści.
http://wpolityce.pl/artykuly/41405-nie-mam-zadnego-powodu-by-nie-ufac-ksiedzu-zaprzyjaznionemu-z-bliskimi-ksiedza-ryszarda-rumianka-za-to-wiele-powodow-by-nie-ufac-prokuraturze
http://wpolityce.pl/wydarzenia/41375-ujawniamy-nadal-nie-wiadomo-gdzie-znajduje-sie-cialo-ks-prof-ryszarda-rumianka-prokuratura-nie-mowila-calej-prawdy
Ponowny pogrzeb śp.ks. Króla juz się odbył. W takim razie - kiedy ponowny pogrzeb śp. ks. Rumianka?
Wystarczy jeszcze dodać "np."- żeby ktoś się nie przyczepił i okazuje się, że Kali może bez sprawdzenia sugerować różne informacje. Tylko innym nie wolno...
Po pierwsze dlatego, że skutkiem tego artykułu nie jest chęć modlitwy za zmarłych, lecz dowalenia żywym.
Po drugie dlatego, że Kościół nie jest powołany do "wyjaśniania", a Jezus nie zakładał go na przykład po to, aby jego uczniowie "wyjaśniali" mord niemowląt w Betlejem. Kościół ma zbliżać ludzi do Boga, a nie brać stronę tego, kto mu więcej da kasy i władzy.