Do jedności droga prowadzi przez prawdę. Jedność w kłamstwie nie jest jednością, jest oszustwem wobec siebie, jest oszustwem wobec innych, jest próbą - z góry skazaną na niepowodzenie - oszukania Boga. Dlatego módlmy się o prawdę, jakąkolwiek by się ona miała nie okazać trudną. Módlmy się za sprawców, by mieli odwagę uznania i wyznania swojej winy. A wtedy miłosierdzie ujawni swoją pełną moc.
"Módlmy się za sprawców, by mieli odwagę uznania i wyznania swojej winy" Panie Stanisławie nie obraża się ofiar, bo nie mogą się bronić. Jutro w ciszy kto będzie chciał, to będzie się modlił za dusze zmarłych. "Ma Pan miłosierdzie, ale i zapalczywość, hojny w zmiłowania, ale i gniew wylewa. Jak wielkie miłosierdzie, tak wielka jego surowość,sądzi człowieka według jego uczynków."
Módlmy się za sprawców, by mieli odwagę uznania i wyznania swojej winy. A wtedy miłosierdzie ujawni swoją pełną moc.
Jutro w ciszy kto będzie chciał, to będzie się modlił za dusze zmarłych.
"Ma Pan miłosierdzie, ale i zapalczywość,
hojny w zmiłowania, ale i gniew wylewa.
Jak wielkie miłosierdzie, tak wielka jego surowość,sądzi człowieka według jego uczynków."