• Anna
    11.07.2013 12:19
    Asia Bibi gnijąca w pakistańskim więzieniu i czekająca na śmierć też ma swoja godność.Kto upomni się o nią? A kto upomni się o miliony masakrowanych chrześcijan w krajach islamskich?
    • Beszad
      12.07.2013 13:34
      Beszad
      A czy Ty, Aniu, upomniałaś się o nią? Bo ja tak - jedno nie kłóci się drugim. Bo troska o braci w wierze wcale nie przeszkadza mi traktować również uchodźców Afryki po bratersku.
  • nirs
    11.07.2013 12:32
    Popieram Papieża.
    Trzeba usunąć Włochów i zrobić miejsce dla muzułmańskich emigrantów.
  • Beszad
    11.07.2013 12:52
    Beszad
    Spór jest o wiele głębszy, niż kwestia emigrantów we Włoszech, czy w ogóle problem emigracji. Z jednej strony rozumiem postawę, którą w ironicznym skrócie zaprezentował tu Nirs: "najpierw najbliżsi, potem przybysze". Z drugiej jednak strony pojawia się pytanie, czy obstając przy tej opcji nie zamykamy się wyłącznie w kręgu samych siebie?

    Czy taka postawa nie przenosi się na każdy inny szczebel relacyjności: "co tam Ojczyzna, byle moja rodzina była zabezpieczona", "dajmy spokój ekumenizmowi czy dialogowi międzyreligijnemu - ważne, żebyśmy jako Kościół katolicki osiągnęli zbawienie." Czy wiecie, o co mi chodzi? I czy jest to postawa płynąca z Ewangelii?...

    I wcale nie chcę tu nikogo oceniać, bo jeszcze raz podkreślam, że nie tylko rozumiem te obawy, ale również sam je w sobie noszę. Chodzi mi wyłącznie o uświadomienie sobie tego, że w pójście za Ewangelią zawsze wplecione jest ryzyko związane z własnym bezpieczeństwem doczesnym. I że przełamywanie tych obaw musimy podejmować każdego dnia na nowo.

    Dzisiaj mamy 70. rocznicę Wołynia. Czy ci wrażliwi Ukraińcy, których z pewnością nie brakowało, a którzy sparaliżowani strachem tylko biernie przyglądali się rzezi na swych sąsiadach - czy oni w jakiś sposób nie przypominali naszych dzisiejszych lęków?
    • Beszad
      11.07.2013 13:14
      Beszad
      PS. Wiem, że porównanie dzisiejszej sytuacji w Afryce (i emigracji, która stała się jej skutkiem) do rzezi Wołyńskiej może się wydać niestosowne wobec skali ludobójstwa sprzed 70 laty, ale chodzi mi o sam mechanizm zamknięcia w bezpiecznym kąciku "swojskości". Czy nie prowadzi on właśnie do takiej bierności i obojętności na los drugiego człowieka?
      • anna
        11.07.2013 13:42
        cenzura !!! Czy nie mozna pisac o prześladowaniach chrześcijan przez muzułmanów, tylko dlatego że papież takich kocha?Czy nasi bracia mogą być bezkarnie mordowani, a my mamy z czułością pochylać się nad tymi , którzy nami gardzą? Bo nami gardzą, jesteśmy tylko niewiernymi i świnio jadami.
      • Beszad
        12.07.2013 13:36
        Beszad
        Anno, nie rozumiem związku tematem. Być może niejeden z tych emigrantów właśnie ucieka przed prześladowaniami. I co, należy mu powiedzieć, by wracał do swego muzułmańskiego kraju?
  • vatII
    11.07.2013 20:50
    jesli Bp Hoser i jego najblizszy wspolpracownik zamiast dialogu reprezentuja BETON I NIEOMYLNOSC w swoich decyzjach trudno sie dziwic Ks Lemanskiemu ze probuje sie bronic przed krzywdami a zamiast pomocy od ludzi kosciola otrzymuje pomoc od ludzi dalekich od kosciola. Latwo potepiac ks.Lemanskiego zamiast przyjrzec sie Jak funkcjonuja Kurie w Polsce a szczegolnie Kuria warszawsko praska.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »