Jestem przerażona zmianami w ustawie antyaborcyjnej - autorzy chcą zmusić kobiety do rodzenia ciężko chorych dzieci. Wydaje się im , że choroby płodu to jedynie Zespół Downa. Niedawno, podczas pobytu w szpitalu słyszałam historię kobiety, której płód miał wszystkie wnętrzności (serce, płuca, jelita, wątrobę) na wierzchu. Lekarze usunęli ciążę, po zagrażała ona życiu matki. Gdyby ustawa weszła w życie kobieta zapewne zmarłaby, a i płód z narządami na wierzchu nie przeżyłby. Polecam http://izakrzyczkowska.blogspot.com/2013/07/o-aborcji-bez-emocji.html