jednym z ewidentnych przykładów jest rozmowa profesorów , polityków czy innych pseudo osobistości (gdy rzucają przysłowiowym mięsem )patrz afera podsłuchowa .Teraz zwykły robol potrafi kulturalnie wypowiedzieć swoje zdanie w przeciwieństwie do profesora , któremu brakuje podstawowego zasobu słów . Natomiast co do widowiska - to chyba ktoś zezwala na tego typu przedstawienia .I jak zwykle obywatel sie bije i klóci a jakowyś minister lub dyrektor (nawiasem katolik) umywa ręce zezwalając na takie widowisko .
Agresja wobec chrześcijan? A przecież przedstawienie na poznańskiej Malcie zostało odwołane z powodu zagrożenia wywołaniem zamieszek przez PRZECIWNIKÓW spektaklu. Takie było oficjalne uzasadnienie. W innych miastach próbowano uniemożliwić uczestnictwo w przedstawieniu tym, którzy chcieli go zobaczyć. Kto więc wobec kogo jest agresywny????
I dziwne, że dla protestujących chrześcijan nie ma problemu, gdy przyłączają się do nich skrajni narodowcy i zwykli bandyci mieniący się kibicami, z nadzieją na rozróbę...
Uwagi Pana Redaktora są słuszne. Potwierdzeniem ich racji są pierwsze tutaj wpisy, które swiadczą o niezrozuieniu tekstu. Ośmielam się powiedzieć, że często można komentarze nazwać nie wrzaskiem lecz tokowaniem: głuszec tak głośno tokuje, że nie zwraca uwagi na nic, nie słyszy nawet siebie. I wtedy myśliwy ma szanse,by go upolować. :0
Ja nie na temat i do P. Redaktora w pierwszym możliwym temacie, to nie do publikacji, bynajmniej. Zmieniliście Państwo stronę (i bardzo dobrze). ale POTRZEBNY JEST JAKIŚ PRZEWODNIK PO STRONIE, JAKIEŚ DRZEWO, bo zupełnie nie wiadomo jak to działa. Chcę znaleźć informację z Polski, ze świata - nie ma, muszę po omacku wchodzić na przypadkowy temat i z niego próbować - może trafię, może nie. Najczęściej - nie. Wchodzę na być może ciekawy temat - i co wylądowałem bez uprzedzenia w Gościu, nie w Wierze, ja chcę być świadomym czytelnikiem. To tak, nie może być Panie Redaktorze, bo to zniechęca czytelników. Do poprzednich dziwactw strony się przyzwyczaiłem, choć nie było łatwo, a tu zamiast uproszczenia wręcz przeciwnie, szukanie po omacku i błądzenie we mgle. Trafiłem do lasu i raz wychodzę na drogę, raz widzę zabudowania wiejskie, a innym razem wpadam do przerębli. No tak to nie może być. Nawigacja tej strony jest fatalna. Panie Redaktorze u siebie w domu upraszczam sobie życie jak mogę. Czy Pan buduje dom tak, żeby z sypialni wejść na strych, stamtąd do kuchni, a potem przez piwnicę do toalety? Kiedy w znajomym supermarkecie przebudowują układ (o klientów chodzi, żeby musieli przemierzać wszystkie półki od nowa, zamiast trafiać od razu tam, gdzie trzeba), to mnie tracą od razu. W internecie i tak mam taniej, tyle, że muszę czekać 2 dni. Ale nie trafiam do proszku do prania, gdy potrzebuje żarówki, żeby było ciekawiej po przebudowie, baterii w ogóle nie znalazłem, dopiero przypadkiem po kilku dniach na końcówce regału z papierem toaletowym, ale w takiej cenie, że mnie tam ostatni raz widzieli. Nie potrafią uszanować klienta i jego czasu - niech się uczą. Nie chodzi o to, że ma być po staremu, ale nowy układ MUSI BYĆ CZYTELNY. Papier toaletowy nie ma żadnego związku z bateriami i nie rozumiem czemu żarówki przeniesiono na chemię gospodarczą, a proszek do prania między RTV i AGD. Spytałem obsługi, to wybałuszyli gały. Trudno, ich strata. Dlatego proszę usprawnić nawigację. Ja nie czytam wszystkiego jak leci, tylko to co akurat potrzebuję, bo jestem Państwa klientem. Jeśli np. potrzebuje czytań mszalnych, to nie będę szukał w historii Kościoła grekokatolickiego. Zupełnie się w nowym układzie ni można połapać i nie ma żadnych odnośników przekierowań, brak nawigacji. Trudno, żeby śledząc, szukając czegoś w serwisie posługiwać się wyłącznie wyszukiwarką, która też do najlepszych nie należy. To tyle. A graficznie lepiej to wygląda, niż przedtem, tyle, że użytkowo - beznadziejnie. Zniknęły np. sekcje Kościół, kraj, świat, które owszem dalej są, ale konia z rzędem temu, kto wie jak na nie wejść i w nich pozostać na stałe. Tematy wytłuszczone są dla mnie przypadkowe, nie mówiąc o tym, że na wcześniejsze (archiwalne) rzeczy, komuś, kto nie widział dokładnie czego szuka, nie sposób było trafić, a mnie często znacznie bardziej interesują rzeczy sprzed 5 lat, niż bieżące. Pozdrawiam.
Najprościej. Po lewej ma Pan teksty FORMACYJNE. Po prawej INFORMACJE. Na stronie głównej nie ma podziału na Kościół, Polskę i Świat. Jest na stronie info.wiara.pl
Wejść tam można albo rozwijając "nasze serwisy" na głównej, albo klikając na napis: TEMATY DNIA, albo na jakąkolwiek informację po prawej (i potem na nazwę serwisu na górze strony, żeby wrócić na jego główną stronę). W serwisie info.wiara.pl na belce jest zresztą podział na kategorie...
Na Gościa nie powinno Pana wyrzucać wcale. Jeśli tak się dzieje, to jest błąd, którego postaramy się unikać.
A widzi Pani Redaktor! Informacja o zakładce nasze serwisy, z którego dalej rozwija się serwis bezcenna (Przyznaję, że nigdy tak nie szukam, bo mnie te gałązki, wszędzie, nie tylko u Państwa wkurzają. Przecież książki, czy artykułu normalnie też nie czytamy od spisu treści, przypisów zamieszczonych na końcu, lub bibliografii). Ja już wiem (trudno, ja się godzę z rzeczywistością, chociaż mnie wkurza, czemu daję wyraz), ale jestem pewny, że inni czytelnicy starej daty byliby wdzięczni za chociaż jednozdaniowy skrótowiec w czołówce, lub stopce - "Jak poruszać się po stronie". (Można to rozwiązać na wiele sposobów, choćby przez samoczynne rozwijanie okienek) Nie wszyscy czytelnicy są tak inteligentni, jak redaktorzy. P.S. Taka ciekawostka wyszukiwarki (niezwiązana z poprzednimi uwagami i nie jedyna, jeśli chodzi na wyszukiwarkę). Wrzucając temat do znalezienia na Wierze, często dostaje się artykuły i z Wiary i z Gościa. W druga stronę (od Gościa) to tak nie działa. Z kolei, w zależności od tego w jakie okienko i gdzie wrzuca się dokładnie taka samą frazę, znajduje się to czego się szuka, nie znajduje się nic, albo jakieś artykuły zupełnie nie na temat. Wydawałoby się, że nie jest problemem, by wyszukiwarka przeszukiwała cały serwis (i tak dobrze, że nie kieruje jak niektóre do gogli). Bo tak to trzeba porównywać w jakim dziale się jest i się domyślać, do jakiego działu skierowano szukany artykuł (przecież nikt ani nie pamięta w którym rozdziale książki było to co czytał, ani nie przypisuje tego co czyta, lub chciałby ewentualnie przeczytać do potencjalnego działu w którym mógłby to znaleźć). Dużo bardziej komfortowo znaleźć więcej, niż przeprowadzać śledztwo: gdzie też to by mogło być? Pozdrawiam dyżurnych Redaktorów Wiary. Czemu nie na urlopie? W Europie upały, a w kraju, chyba pogoda taka sobie...
A jeszcze jedno, bo skoro trafiłem na Kobietę, to z doświadczenia wiem, że facetowi nie uwierzy (ma się żonę). Proszę wrzucić do wyszukiwarki np. frazę "Polacy na Wyspach", na Gościu i na Wierze. Jest różnica? To proszę pozostać przy wersji z Wiary. Ta Gościowa mi się nie podoba. Ja jestem chomik. Jeśli to był błąd, to w dobrą stronę
Jak już się dorwałem to trzeba korzystać. Nigdzie w księgarni nie spotkałem informacji jak zamawiać książki z wysyłką za granicę i ile to kosztuje (jeśli możliwe). Wprawdzie zdarzało mi się zamawiać książki przed wyjazdem do kraju i na miejscu za pośrednictwem rodziny odbierać, ale ostatnio odbieram tak książkę od roku, bo przyszła dzień po wyjeździe z kraju. http://sklep.wiara.pl/z-zapiskow-24839 Czytała Pani (na Górę Atos się Pani nie dostanie jako kobieta, ale jeśli interesuje Panią modlitwa nieustanna, modlitwa Jezusowa, to jest to jeden z największych autorytetów)? WAM kiedyś wydawał, ale przestał (no tak, mają Papieża, mogą nic nie robić, no i ten Papież oddycha tylko jednym płucem)
Na samym dole strony ma Pan różne linki. Tam znalazłam powyższy.
PS. Zakładka "nasze serwisy" działa od pięciu lat ;-) Jeśli Pan już wejdzie w serwis, to jest też rozwijana lista na samej górze belki (pogrubiony napis "nasze serwisy" się rozwija - można się przełączać między serwisami)
Natomiast co do widowiska - to chyba ktoś zezwala na tego typu przedstawienia .I jak zwykle obywatel sie bije i klóci a jakowyś minister lub dyrektor (nawiasem katolik) umywa ręce zezwalając na takie widowisko .
A przecież przedstawienie na poznańskiej Malcie zostało odwołane z powodu zagrożenia wywołaniem zamieszek przez PRZECIWNIKÓW spektaklu. Takie było oficjalne uzasadnienie.
W innych miastach próbowano uniemożliwić uczestnictwo w przedstawieniu tym, którzy chcieli go zobaczyć.
Kto więc wobec kogo jest agresywny????
I dziwne, że dla protestujących chrześcijan nie ma problemu, gdy przyłączają się do nich skrajni narodowcy i zwykli bandyci mieniący się kibicami, z nadzieją na rozróbę...
I wtedy myśliwy ma szanse,by go upolować. :0
Wejść tam można albo rozwijając "nasze serwisy" na głównej, albo klikając na napis: TEMATY DNIA, albo na jakąkolwiek informację po prawej (i potem na nazwę serwisu na górze strony, żeby wrócić na jego główną stronę). W serwisie info.wiara.pl na belce jest zresztą podział na kategorie...
Na Gościa nie powinno Pana wyrzucać wcale. Jeśli tak się dzieje, to jest błąd, którego postaramy się unikać.
P.S.
Taka ciekawostka wyszukiwarki (niezwiązana z poprzednimi uwagami i nie jedyna, jeśli chodzi na wyszukiwarkę). Wrzucając temat do znalezienia na Wierze, często dostaje się artykuły i z Wiary i z Gościa. W druga stronę (od Gościa) to tak nie działa. Z kolei, w zależności od tego w jakie okienko i gdzie wrzuca się dokładnie taka samą frazę, znajduje się to czego się szuka, nie znajduje się nic, albo jakieś artykuły zupełnie nie na temat. Wydawałoby się, że nie jest problemem, by wyszukiwarka przeszukiwała cały serwis (i tak dobrze, że nie kieruje jak niektóre do gogli). Bo tak to trzeba porównywać w jakim dziale się jest i się domyślać, do jakiego działu skierowano szukany artykuł (przecież nikt ani nie pamięta w którym rozdziale książki było to co czytał, ani nie przypisuje tego co czyta, lub chciałby ewentualnie przeczytać do potencjalnego działu w którym mógłby to znaleźć). Dużo bardziej komfortowo znaleźć więcej, niż przeprowadzać śledztwo: gdzie też to by mogło być?
Pozdrawiam dyżurnych Redaktorów Wiary. Czemu nie na urlopie? W Europie upały, a w kraju, chyba pogoda taka sobie...
http://sklep.wiara.pl/z-zapiskow-24839
Czytała Pani (na Górę Atos się Pani nie dostanie jako kobieta, ale jeśli interesuje Panią modlitwa nieustanna, modlitwa Jezusowa, to jest to jeden z największych autorytetów)? WAM kiedyś wydawał, ale przestał (no tak, mają Papieża, mogą nic nie robić, no i ten Papież oddycha tylko jednym płucem)
Na samym dole strony ma Pan różne linki. Tam znalazłam powyższy.
PS. Zakładka "nasze serwisy" działa od pięciu lat ;-) Jeśli Pan już wejdzie w serwis, to jest też rozwijana lista na samej górze belki (pogrubiony napis "nasze serwisy" się rozwija - można się przełączać między serwisami)