Szkoda, bo gdyby zostali u Palikota, to by przynajmniej do Sejmu nie weszli, a tak - wkręcą się do "elity" i nadal będą szkodzić, gadając totalne, paranoidalne bzdury za państwowe pieniądze. Ech, szkoda (też) gadać.
Krzesełkowa partyjka pada! nie pomogło jej lansowanie w 24-godzinnej Tv , 3 razy w tygodniu zapraszanie szefów, którzy nie mając żadnego programu, zrobili sobie sztandarowy punkt w postaci ataku na Kościół, ludzi Kościoła, wierzących polityków i w ogóle wierzących. Ewangelia mówi prawdę: poczekajmy, zobaczymy co się z tego wykluje ! wykluło się wielkie nihilistyczne zło !