Wynika z tego, że "przerąbane" mają tylko 3 typy ludzi: a) gardzący Miłosierdziem i odrzucający zbawienne napomnienia, b) nieprzebaczający, c) niewymagający od siebie i od innych.
I dlatego też szatan w sposób szczególny nienawidzi tych, którzy wymagają. Używa do walki z takimi ludźmi podstępu demonicznego i swoje ziemskie sługi, nawet jeżeli są tego nieświadome.
Nie dziwię się. Też bym nie odpowiadał. Pojęcie o Miłosierdziu masz takie jak wszyscy ci, którzy odczuwają niechęć do zadośćuczynienia Bogu i bliźniemu za grzechy przeszłości. Krótko: cyniczne.
Własne ambicje i niecierpliwe, wręcz nerwowe czy momentami agresywne oczekiwanie na efekty stawiane ponad wolą Bożą nie ma nic wspólnego z Miłością, Miłosierdziem. Są przymuszeniem do pseudosamodzielności lub wyzbycia się, opacznie rozumianego pojęcia, samotności (pustynia jako przygotowanie do misji i służby na rzecz Narodu nie może być w żadnym razie traktowana jako samotność z wyboru) i prowadzą do niepotrzebnej frustracji.
Praca magisterska nie musi być napisana na tempo, lecz na obiektywizm, przez pryzmat dobra całej społeczności międzynarodowej w odniesieniu do czasu i przestrzeni.
Zamiast głosić Prawdę głosi swój prywatny pogląd - twierdzenie ze piekło jest puste i że miłosierdzie lekceważy sprawiedliwość i wolną wolę człowieka, ktory trwa w grzechu, nie nawracajac sie - to jawna i bardzo szkodliwa herezja, bo ludzie z natury leniwi duchowo, po takich "prawdach" sa sklonni do calkowitego odrzucenia przykazan.
a) gardzący Miłosierdziem i odrzucający zbawienne napomnienia,
b) nieprzebaczający,
c) niewymagający od siebie i od innych.
Praca magisterska nie musi być napisana na tempo, lecz na obiektywizm, przez pryzmat dobra całej społeczności międzynarodowej w odniesieniu do czasu i przestrzeni.
Zamiast głosić Prawdę głosi swój prywatny pogląd - twierdzenie ze piekło jest puste i że miłosierdzie lekceważy sprawiedliwość i wolną wolę człowieka, ktory trwa w grzechu, nie nawracajac sie - to jawna i bardzo szkodliwa herezja, bo ludzie z natury leniwi duchowo, po takich "prawdach" sa sklonni do calkowitego odrzucenia przykazan.