Oni nie tylko są oderwani od rzeczywistości jak stwierdził/-a Thiassi pod poprzednim artykułem ws. wystąpienia p. Elbanowskiej przed Sejmem oni kierują się wyłącznie koniunkturą gospodarczą, którą zresztą sami rujnują. Jak można myśleć o państwie działając jednocześnie na jego szkodę.
Najpierw niech się zajmą podatkami i mobilizacją szarej strefy do przejścia w obrót legalny.
Na poważnie ktokolwiek myślał że PO-PSL albo Bronio się przejmą dobrem dzieci? Bronio nawet się z Elbanowskimi nie spotkał, bo po co. Polansuje się w zaprzyjaźnionych mediach, te otworzą nad nim parasol ochronny. I tak to wygląda od lat przecież. Ja już ich nie śledzę nawet, nie mam siły ani ochoty. Tyle co z relacji.
A na likwidację przekrętów liczysz teraz? Przecież oni walczyli z CBA. Słyszałeś ostatnio, o jakiejś ważnej sprawie wykrytej przez CBA? Wyślą dzieci wcześniej do pracy, to szybciej pójdą do pracy i wygenerują więcej danin. To ich sposób.
Dorosłe dzieci 12 marca uczą się odmieniać przez przypadki, bo to dzień ich porażki?! To tak pół żartem, pół serio.
Władza centralna w porównaniu z lokalną czy regionalną to jest tragedia. Urzędnicy samorządowi są w miarę kompetentni, ale niestety nie pchają się (i dobrze) do urzędów państwowych i to jest główny problem naszego kraju. Zresztą mają inne problemy.
Potrzeba jest poza tym kontroli, w tym nad centralą, a tej nie gwarantuje NIK, gdyż nie ma na dzień dzisiejszy uprawnień do egzekucji prawa.
Piłsudski miał pomysł jak to zrobić tylko, że po przeprowadzeniu zamachu majowego nie odsunął wszystkich i nie selekcjonował kandydatów no to potem było gorzej niż przed.
I dlatego potrzeba realnych zmian w kraju. Nie można załamywać rąk, tylko działać. A realną zmianą jest modlitwa, to jedno Ojcze Nasz dziennie za Polskę, tą modlitwę o Ducha Świętego to każdy zdoła wypowiedzieć choćby nie wiem jak był zagoniony. Byleby codziennie. A to jak najbardziej realna zmiana na lepsze. Z tego co widzę to ludzie widzą że jest coś nie tak, ale za bardzo nie wiedzą z której strony to ugryźć. A lepszej nie ma, do tego dołożyć działanie jak zmiana ludzi nieudolnych na innych i mogą okazać się ok. Jak się nie sprawdzą to też zmienić. Najgorsza jest bezczynność.
Trzeba nauczyć się przekonywać ludzi chorych na nostalgię niewolnictwa, że tylko ci którzy myślą kompleksowo mogą los społeczeństwa naprawić i co więcej nie chcą im niczego w ten sposób odebrać, lecz dać tyle ile im przynależy.
Dekomunizacja nie może być złem, gdyż wyrzeka się uczestnictwa w życiu publicznym ten kto doświadczał innych przez zatwardziałość własnego serca. Dekomunizacja i deprywatyzacja władzy powinna przynieść także sprawiedliwy podział dóbr i usług z wyłączeniem ryzyka wyzysku.
Los maluczkich powinien przejmować każdego z nas. To także przez ich pryzmat powinno patrzeć państwo. "Co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych mnieście uczynili."
Rzeczywiście, codziennie jedno "Ojcze nasz" może zmienić świat. Popieram.
No nic ,pora iść po zaświadczenie do lekarza, że moje dziecko się nie nadaje. Panowie politycy spotkamy się przy urnach te 300 tys podpisów to nie są anonimowi ludzie.
Wydaje mi się że ludzie PO wiedzą o swoim bliskim końcu. Dlatego na wyścigi forsują szkodliwe dla społeczeństwa ustawy: tabletka "dzień po", ustawa anty-przemocowa, prawa dla homo.., a teraz jeszcze obowiązek szkolny dla 6 latków pomimo wielkiego sprzeciwu społeczeństwa. Nasz Sejm przypomina nieustającą Targowicę. Trzeba nam modlić się za ojczyznę.
PO podobne jest do Partii Rewolucyjno-Instytucjonalnej rządzącej Meksykiem ostatnie 80 lat XX wieku. Jedni i drudzy ich antykatolicyzmem i przyspawaniem się do żłoba są do siebie bardzo podobni. Jak ten rok wyborczy przegramy możemy się spodziewać własnych Christeros.
Nie wiem czy się nie mylę, ale prześladowania są wynikiem niewierności. Warto, więc by każdy z nas zadbał o swoją duszę z osobna i wszyscy jako wspólnota Kościoła. El Viva Cristo Rey!
"Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców, ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach." (Mt 7,15-20)
... tylko modlitwą możemy pomóc tym ludziom, a przede wszystkim SOBIE!
Przypomnę tylko, że obowiązek szkolny wprowadził... król pruski Fryderyk, w celu... jak najszybszego złamania charakterów młodzieży, aby można nią było łatwo kierować w wieku dojrzałym. Tyle fakty... Moja opinia:
Przymus szkolny nie ma wiele wspólnego z wiedzą.
No jest narzędzie uciskania a nie droga do rozwoju talentów.
A DLACZEGO MILCZY SIĘ ŻE JEST MOŻLIWOŚĆ ODROCZENIA. Wymaga wysiłku i konsekwencji ale można dziecku wydłużyć dzieciństwo. Takie PRAWO daje nawet teraz ustawa, szkoda tylko że szkoły w tej kwestii niechętnie współpracują z rodzicami. Wiem bo właśnie zakończyłam taką procedurę, szkoda tylko że robią przy okazji z normalnego rodzica histeryka i nie wiadomo kogo kto krzywdzi własne dziecko. Chociaż lepiej by było gdyby nie wymagało to tylu wizyt i spotkań w poradniach tylko krótko i na temat idzie albo zostaje jeszcze rok w przedszkolu.n
jakie prawo? jaki obowiazek? Zyje samotnie, ale nie wyobrazam sobie zeby ktos za mnie decydowal, co sie dzieje z moim dzieckiem. dlaczego rodzice nie zbuntuja sie - jesli nawet 10 tysiecy dzieci nie pojdzie do szkoly, to juz zmusi to bandytow z PO i PSL do przemyslenia sprawy. wystarczy umowic sie w ramach jakiejs ogolnopolskiej akcji.
Napominajmy, ale nie sądźmy...
wiem, wiem trudne, bardzo trudne, ale jedyne właściwe i przynosi owoce. :-)
Najpierw niech się zajmą podatkami i mobilizacją szarej strefy do przejścia w obrót legalny.
A na likwidację przekrętów liczysz teraz? Przecież oni walczyli z CBA. Słyszałeś ostatnio, o jakiejś ważnej sprawie wykrytej przez CBA? Wyślą dzieci wcześniej do pracy, to szybciej pójdą do pracy i wygenerują więcej danin. To ich sposób.
Władza centralna w porównaniu z lokalną czy regionalną to jest tragedia. Urzędnicy samorządowi są w miarę kompetentni, ale niestety nie pchają się (i dobrze) do urzędów państwowych i to jest główny problem naszego kraju. Zresztą mają inne problemy.
Potrzeba jest poza tym kontroli, w tym nad centralą, a tej nie gwarantuje NIK, gdyż nie ma na dzień dzisiejszy uprawnień do egzekucji prawa.
Piłsudski miał pomysł jak to zrobić tylko, że po przeprowadzeniu zamachu majowego nie odsunął wszystkich i nie selekcjonował kandydatów no to potem było gorzej niż przed.
Dekomunizacja nie może być złem, gdyż wyrzeka się uczestnictwa w życiu publicznym ten kto doświadczał innych przez zatwardziałość własnego serca. Dekomunizacja i deprywatyzacja władzy powinna przynieść także sprawiedliwy podział dóbr i usług z wyłączeniem ryzyka wyzysku.
Los maluczkich powinien przejmować każdego z nas. To także przez ich pryzmat powinno patrzeć państwo. "Co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych mnieście uczynili."
Rzeczywiście, codziennie jedno "Ojcze nasz" może zmienić świat. Popieram.
"Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców, ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach." (Mt 7,15-20)
... tylko modlitwą możemy pomóc tym ludziom, a przede wszystkim SOBIE!
Przypomnę tylko, że obowiązek szkolny wprowadził... król pruski Fryderyk, w celu... jak najszybszego złamania charakterów młodzieży, aby można nią było łatwo kierować w wieku dojrzałym.
Tyle fakty...
Moja opinia:
Przymus szkolny nie ma wiele wspólnego z wiedzą.
No jest narzędzie uciskania a nie droga do rozwoju talentów.