Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Lepiej być chronionym więźniem w więzieniu jak zostać zamordowanym przez dominikańską mafię!
Tu polski wymiar sprawiedliwości postąpił słusznie ,chroniąc swego obywatela przed narkotykową cammorrą jak i przed publicznym linczem takich jak Ty "sprawiedliwych".
A pieniędzy to "poszkodowani" nigdy nie zobaczą jako że WG.jest biedny fizycznie psychicznie i finansowo jak mysz kościelna oraz jak pan Łyżwiński.
I o to chodzi w zatajeniu tego procesu i wyroku!!
Nie wiem dlaczego piszesz "poszkodowani"? Podwazasz wyrok sadu ktory uznal ksiedza za winnego? Jesli znasz jakies fakty ktore ow wyrok by podwazaly to nie powinienes ich trzymac w tajemnicy.
Co do odszkodowania: jesli z winy pracownika klient poniesie strate to odpowiedzialnosc cywilna (odszkodowanie) ponosi firma. Pracownik ponosi odpowiedzialnosc karna i dyscyplinarna. Twoj argument jest dziecinnym powtarzaniem koscielnych bzdur. Kosciol oczywiscie bedzie takie bzdury opowiadal bo wie ze gdyby wszystkie ofiary ksiezy pedofili zglosily sie po odszkodowania to w ciagu paru lat by splajtowal wiec gra na czas. Ale nie ma problemu: opowiadanie bzdur moze dzialac na krotka mete. Wczesniej czy pozniej sprawiedliwosci stanie sie zadosc i w formie procesow sadowych "prawda wyzwoli" Kosciol z zagrabionych majatkow.
Ksiądz G. może zostać pozbawiony prawa do wykonywania czynności kapłańskich, jednak nie powoduje to, iż mówimy o nim jako o byłym księdzu.
Ty nigdy nie grzeszysz? Nigdy nie dałeś się zwieść pożądliwości,chciwości,kłamstwu itd.?
Nie broń lubieżnika bo popełniasz "grzech cudzy". lekceważąc te okropne czyny.
Pan Jezus jednoznacznie powiedział:
"Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza."
Oby to "piekło" na ziemi uratowało go przed piekłem po śmierci.
Módlmy się także za wszystkich, których skrzywdził - zarówno molestowane ofiary, jak i tych, dla których stał się powodem do zgorszenia - jak i wszystkich tych, którym zabrakło (i nadal brakuje) dobrej woli, siły, odwagi i roztropności, by powstrzymać podobne zło.
Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie rzymsko-katolickich faryzeuszy, tych konsekrowanych szamanów, agentów UB i SB, pedofilów i innej maści seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, świętobliwych oszustów i złodziei, którzy chętnie chodzą w długich szatach a nawet mundurach Wojska Polskiego, lubiących pozdrowienia na rynkach i pierwsze krzesła w świątyniach, oraz pierwsze miejsca na ucztach; którzy pasożytując pożerają renty i emerytury moherowych wdów i dla pozoru długo się modlą; tych spotka szczególnie surowy wyrok. [wg Marka Ewangelisty 12:38-40 ]
Czy ten lubieżnik wyraził chociaż publiczną skruchę i przeprosił katolików za niewyobrażalne szkody moralne, jakich wszyscy doznaliśmy, poprzez jego czyny?
Niestety takie portale, jak Nasz Dziennik i Radio Maryja nie zamieściło tej informacji, zostawiając sprawę oczyszczenia Kościoła ludziom z zewnątrz.
My jako ludzie Kościoła powinniśmy potępiać i ścigać zło, które sam papież Franciszek porównał do satanizmu.