• Gość
    28.02.2016 19:23
    w obecnej chwili dla chrze scijan w Europie , prawosławie może okazać się być najlepszym rozwiązaniem . Kościól katolicki w Europie podupada - a przyxczyniają się do tego między innymi i biskupi nie wspominając o innych . Tak jak napoleon przerąbał idąc na moskwę (dzięki temu ocalała większość katolickich kapłanów ) . Tak i teraz rosja może stanąć na drodze zmuzułmanionej Europy .Patriarchat rosyjski zdaje sobie z tego sprawę - to i dobrze .Lepiej sprawować wspólną eucharystię z prawosławnym niż z homoseksualistą .pozdrawiam .
  • Nabi
    28.02.2016 23:12
    Nie ukrywam, że tym razem jestem zaskoczony sposobem postrzegania Pana Redaktora.
    Słowa przez Pana napisane (bo przecież jako osoby się nie znamy) sugerują mi dwa skojarzenia: albo wskazują na bardzo daleko idącą naiwność graniczącą z utopią, albo...jeszcze parę takich Pana słów w tekstach i zacznę uważać to za działanie agenta wpływu - w tym przypadku rosyjskiego.
    Przecież Cyryl tylko kontynuuje misję zleconą przez Putina w celach wyłącznie politycznych Rosji - ze słów w artykule naprawdę wynika, że Pan Redaktor naprawdę wierzy (nie dopuszczam, że to celowe działanie dyktowane innymi przesłankami chluby nieprzynoszącymi) że Cyryl to przede wszystkim duchowny, a tym czasem to przede wszystkim wysoki oficer rosyjskich służb specjalnych stojący na czele wydziału ideologicznego tych służb - bo tym jest w istocie hierarchia cerkwi rosyjskiej.
    No to jak Panie Redaktorze? Pan słowa to przejaw naiwności, pożytecznego ..., czy celowego działania agenturalnego wpływu...?
    Niemniej, które z powyższych by nie było - są dla Kościoła w Polsce i Polski bardzo szkodliwe...
    • Andrzej_Macura
      29.02.2016 09:35
      Andrzej_Macura
      Skoro uważa Pan, że inne niż Pana spojrzenie na rzeczywistość może wynikać jedynie z niedostatków rozumu albo złej woli, to co ja Panu na to poradzę?
      • Nab
        29.02.2016 11:04
        Przepraszam za literówkę w nicku w poprzednim wpisie.
        Panie Redaktorze, dlaczego od razu "z niedostatków rozumu albo złej woli", a omylności, nieprawidłowej oceny sytuacji, czynów i intencji, wprowadzenia w błąd przez innych itp. rzeczy Pan nie dopuszcza?
        Przecież każdy człowiek podlega wpływowi bardzo wielu czynników, informacji i innych bodźców poznawczych.
      • Andrzej_Macura
        29.02.2016 14:46
        Andrzej_Macura
        Panie Nab... W poprzednim wpisie zasugerował Pan, że jestem albo naiwny, albo ze mnie pożyteczny idiota, a jeśli jeszcze napisze coś podobnego, to uzna mnie Pan za agenta wpływu. To co ja mam zrobić? Tłumaczyć się? Niedoczekanie.
  • pcc
    29.02.2016 09:21
    Oczekuję od Pana Redaktora ustosunkowania się do opinii Jana Rokity ws. porozumienia Franciszek-Cyryl przedstawionej w ubiegłotygodniowym "W SIECI". Nie można tak beztrosko jak to Pan uczynił pisać o tym porozumieniu bez odparcia zarzutów natury etycznej, jakie zostały postawione temu porozumieniu.
    • Andrzej_Macura
      29.02.2016 09:47
      Andrzej_Macura
      A muszę? Koniecznie? Muszę patrzeć co inni powiedzieli i od tego uzależniać co sam napiszę? Szanuje Pana Rokitę, ale nie widzę powodu, dla którego miałbym szukać co napisał i koniecznie się do tego ustosunkowywać. Na temat wspólnej deklaracji nie tylko on się wypowiadał. Poza tym ja w tym komentarzu nie piszę o deklaracji (pisałem wcześniej) ale o jej owocach. Dobrych owocach.

      Uwaga natury ogólnej... Mam nieodparte wrażenie, że wielu dziś wszelki dialog z ludźmi, którzy im podpadli uważa za niemoralny. Uważają, ze jest on możliwy po spełnieniu takich czy innych warunków wstępnych. Dlatego w ogóle nie prowadzą dialogu, tylko okopują się na swoich pozycjach oczekując ustępstw z drugiej strony. Deklaracja była moim zdaniem dokumentem świetnym. O czym napisałem we wspomnianym wcześniej komentarzu. Tylko trzeba ja przeczytać, a nie wnioski co do jej znaczenia wyciągać na podstawie tego, kto ją podpisał i jaki miał w tym ukryty zamiar. Moim zdaniem ostatnia wypowiedź metropolity Hilariona pokazuje, że to nie był (przynajmniej nie w głównej mierze) zabieg polityczny...
  • M.R.
    01.03.2016 02:37
    Panie Redaktorze. Czy był Pan kiedyś w Rosji, w Moskwie? Polecam. (Ja byłem, wtedy, kiedy Rosja była najbardziej wolna na przestrzeni swojej historii, czyli zaraz po upadku puczu Janajewa i od tego czasu nie mam złudzeń ani co do Rosji, a ni co do rosyjskiego prawosławia. Nie chcę dyskutować, bo to nie ma sensu, ale proszę wskazać, na czym konkretnie opiera Pan swój entuzjazm - to z czym mamy ostatnio do czynienia, TO ŻADNE KONKRETY, każdy Rosjanin to Panu powie)
Dyskusja zakończona.

Komentarze do materiału/ów:

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »