• agnes.bialas25011980@gm.
    21.01.2018 09:39
    Za każdym razem się wzruszam jak czytam historie mojej kochanej cioci Bogusi i wujka Franka.Tak naprawdę jesteśmy tylko sąsiadami ,ale tak właśnie się zwracają wszystkie dzieci z naszej okolicy do dorosłych sąsiadów, wszyscy jesteśmy tam jak wielka rodzina.Jednak rodzina Legierskich wyróżniasie szczególnie, to dla mnie przykład żywej świętości ,wiem ,ze nie powinno się kogoś uświęcac za życia,ale patrząc i przebywajac w ich towarzystwie ma się wrazenie bycia częścią czegoś niezwykłego. Tylko czytając ich historię łzy płyną,ale jak się ich odwiedzi to już po przekroczeniu progu domu czuje się wypełnionym radością i miłościa,w której może być miejsce tylko na łzy szczęścia.Jako niewszystkiego swiadome dziecko ,przychodziłysmy się bawić z moja siostra do Tomka i dzieci Salikow,które przyjeżdżał do cioci i wujka na wakacje.Nikt z nas nie odczuwał tej tragedii i krzyża który oni nieśli,tylko miłość i radość.Każdy z nas wspomina te chwile jako najszczesliwsze chwila dzieciństwa.Tam razem z nimi mieszkał i mieszka do dziś Jezus ,który niosąc krzyż na ustach miał słowa przebaczenia swoim oprawcom.Oczywiście ciocia Bogusia i wujek Franek są ludźmi ,bunt,rozpacz i pewnie gniew to walka,która toczyła ich dusza miała miejsce ,ale zawsze na końcu wygrywała miłość. Dlatego są oni dla mnie żyjącym przykładem prawdziwych Chrześcijan.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
wiecej »