• Gość
    14.12.2016 14:45
    a co powiesz na to drogi autor z ewangelii cyt («Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
    Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
    Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę».
    On Mu rzekł: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości».
    Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną».- czysta kalkulacja powiesz , ale każdy katolik w ten sposób kalkuluje , a najbardziej chyba święci . zrobię coś i będę z Bogiem . Idziesz złym tropem autor religii nie utożsamia się z handlowaniem , kasą czy czym tam jeszcze .i dokładnie nasze zycie religijne powinno przebiegać według pewnych schematów . , jednak te schematy są uciążliwe tak samo jak modlitwa powtarzana codziennie . wierzymy i ufamy Bogu że ta uciążliwość będzie nagrodzona .Kto powiedział e tym planem dla każdego nie jest np. . schemat codzienności . ? nikt .pozdrawiam
  • Gość
    14.12.2016 17:31
    Takiego myślenia ""usługowego "o Kościele uczy duchowieństwo w Polsce od lat. To już weszło "w krew" prawie wszystkim.Niedawno przeczytałam komunikat kurii poznańskiej,odezwa bp. Damiana Bryla,aby młodzież zachęcić do chodzenia na katechezę, bo coraz mniej uczęszcza.Biskup wymienia czego nie dostaną, jak nie będą chodzić na katechezę." Coś za coś". Nie chodzi o relacje z Jezusem , o poznanie Tego, który ocala,ale Biskup pisze,że nie będą mogli być chrzestnymi, będą mieć problem z przystąpieniem do bierzmowania i sakramentu małżeństwa . Język komunikacji duchownych ( w większości ) jest językiem usługowo-prawnym. Językiem serca to dziś przemawia nasz prezydent Andrzej Duda i Pani Premier, duchowieństwo niech się od nich uczy.
  • ertyk
    15.12.2016 02:15
    "Normy, zasady -- nie". Własnym oczom nie wierzę, to powiedział kapłan? Czyli przykazania do kosza - bo przykazanie to właśnie "norma, zasada", a jak "normy, zasady - nie", no to - nie. A mnie to nie pachnie żadną wizją, ani dorastaniem, ani niczym, tylko prostym niedoborem kontaktu z zasadami logicznymi. Dawniej mówiło się" każdy człowiek jest śmiertelny, Sokrates jest człowiekiem, Sokrates jest śmiertelny". teraz mówi się: "Tak, kazdy człowiek jest smiertelny, ale normy, zasady - nie, to nie takie proste, o smiertelności Sokratesa musi decydować sumienie".
  • Kaligula
    15.12.2016 12:45
    Jak można uwierzyć a Boga którego nikt nie widział skoro nie widzi się braci tych widzialnych ?
    Niechcący , tak przypuszczam ujął Pan sedno schematu funkcjonowania instytucji , tak , kilkoma słowami .
    tak, to jest punkt usług liturgicznych , takich jak szewc czy magiel .
    A czym się różni owca od pasterza , ja tego nie będę pisać , to już zostało napisane W Biblii .Pomocniczo Proszę sięgnąć do historii kościoła tego po Wniebowstąpieniu Pana ...inny kościół.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
15°C Sobota
noc
12°C Sobota
rano
wiecej »