Biedne owce, które w tak ważnym dniu są bez pasterza. Bo pasterz sobie "ściśle prywatną" wycieczkę do więzienia urządza... Ludu Rzymu, wybierz ty sobie lepiej nowego biskupa, który będzie ze swoim ludem w trakcie Triduum Sacrum.
A czy w więźniowie to nie owce potrzebujące pasterza? Jezus także spotykał się z oskarżeniami, że przebywa z grzesznikami, że poświęca im czas. Trzeba się raczej cieszyć z tej postawy Franciszka bo "Syn Człowieczy przyszedł szukać to, co zginęło".
Więźniowie mają swojego kapelana więziennego, a ich pasterzem jest biskup Palestriny, a nie Rzymu. Co to za pomysł, by Rzymianie nie mogli oddać Bogu chwały w czasie tak ważnej liturgii poprzez posługę swojego biskupa! Dla mnie to skandal.