Pani Przybysz miała prawo zrobić to, co uważała, zgodnie ze swoim sumieniem i absolutnie nikomu nic do tego. Pouczanie innych, wchodzenie im z butami w życie, oburzenie że ktoś zrobił coś co mi się nie podoba więc zrobił źle, bo tylko moje myślenie jest właściwe a jak ktoś myśli inaczej to myśli źle - to taka najgorsza "polaczkowość".

Wolność kończy się tam gdzie zaczyna się śmierć. Pani Natalia dopuściła się zbrodni, a nam chrześcijanom (żydom i muzułmanom też) biada jeśli nie będziemy tego ganić i piętnować. Gościówa jest pani już jedną nogą w piekle i proszę wybaczyć ale nie chcemy tam z panią iść. "polaczkowatość" - naprawdę?? A zna pani Dziesięć Przykazań Bożych? Mają już 4 tysiące lat i nadal aktualne. Pani Natalia złamała prawo - nie jakieś tam Polskie czy nawet ludzkie, ale Boże. Niektórzy mówią też Naturalne. To prawo leży u podstaw religii Mojżeszowej, Chrześcijańskiej oraz Muzułmańskiej. To co teraz pani, Gościówo, wyczynia razem z firmą Kruk i innymi diabłami nagradzającymi zło, jest strasznym grzechem. Kiedyś myślałem podobnie do pani i błagam, proszę, zawróć z tej przeklętej drogi. Kiedyś będziesz musiała stanąć przed Bogiem i nie dość że będziesz tam z pustymi rękami to jeszcze będą... zakrwawione.