• Gość
    13.05.2017 13:18
    Nic o nawoływaniu Matki Bożej do pokuty. Tylko marginalne wspomnienie o wizji kary za grzechy. Akcent położony na sprawy doczesne - bieda, wykluczenie. W kazaniu zabrakło tylko "dyżurnych" uchodźców. Rozmydlone w duchu poprawności politycznej przesłanie Fatimy. Pokuta, kara, wyrzeczenie, post - to obecnie słowa cenzurowane w Kościele. Tymczasem, jak zauważył red. Górny, Matka Boża nie była poprawna politycznie. Pokazała dzieciom (!) piekło. Pochwaliła za praktyki pokutne (noszenie powrozów na gołym ciele).
  • Gość
    13.05.2017 15:41
    Moim zdaniem kazanie Franciszka miało bardzo mało związku z objawieniami fatimskimi. Nic o pokucie, przyjmowaniu cierpienia wynagradzajacego za grzechy i nic o różańcu. Właściwie nic o karach Bozych jakie Bóg ześle na świat, jeśli ludzie się nie nawrócą.
  • Hubal
    13.05.2017 17:40
    Bo Pan Bóg nie jest Bogiem zamieszania a Bogiem Pokoju. Umiłował nas takimi, jakimi jesteśmy. Kierujmy się Jego nauką, pielęgnujmy to wszytko co zostało nam objawione, a co nadto to od złego pochodzi. Na codzień kierujmy się Miłością w Dniu Pańskim czerpmy z Eucharystii. Pan Jezusy Chrystus jest jedynym pośrednikiem, brama do zbawienia - pamiętajmy o tym. Jest jeden kult - Kult w Pana Boga, przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Każdy inny kult to Zabobon a wiec wynaturzony przyrost religijności obrażający Pana Boga.
  • Gość
    13.05.2017 21:44
    Fatima była i jest co najwyżej objawieniem mentalnej kondycji katolicyzmu rzymskiego w Portugalii na początku wieku 20.
  • Hubal
    14.05.2017 09:07
    W Kościele Katolickim lult Maryjny świadczy o tym, że nie modlimy się tyle do Boga, co do Matki Kościoła – Rodziny Chrześcijańskiej. Co stało się przy Krzyżu bezpośrednio przed zbawczą śmiercią Jej syna Jezusa Chrystusa? Wówczas Pan Jezus dał nam Matkę, a my mamy być jej dziećmi, a więc mamy być Rodziną, Kościołem, wspólnota Chrześcijańską. Mamy razem tworzyć jedna Wielką Rodzinę. Potem, jak nas Zapewnił, tak Zrobił - otrzymaliśmy w Dniu Pięćdziesiątnicy, Ducha z Boga i Syna by w wielkiej Rodzinie Chrześcijańskiej żyło nam się łatwiej, pewniej z nadzieją na zbawienie. To był i jest zamysł Boży by za wszelką cenę utrzymać rodzinę, tą małą domową i tą dużą globalną w Duchu Bożym jako tą, która jest fundamentem i jest najważniejsza dla Wiary w Prawdzie. I tak mamy wierzyć i czynić by Rodzina nigdy nie zniknęła z Bożego planu. W obecnych czasach Kult Maryjny został niejednokrotnie sprowadzony na inne różne poziomy, wydaje się niezgodne z Planem Bożym. Co się dzieje z różnymi objawieniami, cudami, w licznych miejscach, a obecnie w Medjugorie? To jest ogłupianie ludzi. Zły duch zaciera ręcę, że oddalamy się od Wiary w Prawdzie. Powstają podziały, chaos doktrynalny, łakomstwo na uzdrowienia, wiara w cuda, cudeńka, objawienia, tj. bardziej spodziewa się w tych miejscach nadprzyrodzonych zdarzeń. Taka wiara ogłupia, prowadzi do wypaczeń a w tle pieniądze, ogromne pieniądze. Bóg nie jest Bogiem zamieszania a Bogiem pokoju – tak mówi w pewnym miejscu Ewangelia. Bóg jest Bogiem zdroworozsądkowym i woli bardziej ubóstwo od pieniędzy i oczekuje ufności i wcale nie chcę byśmy oczekiwali na cuda i objawienia, jak Św. Tomasz, który nie wierzył, że Jezus Chrystus Zmartwychwstał. Pan Jezus uzdrawiał i uzdrawia za darmo w tzw. modlitwie w skrytości w zaciszu izdebki, wówczas łączą się nasze serca, łączą się w Eucharystii, w uczynkach a najbardziej ceni sobie, gdy dzieje się to w Rodzinie – nie każdy sobie. Miłość i Rodzina jest istotą naszej wiary, jest fundamentalna dla przetrwania Chrześcijaństwa. Ta więź jest najbardziej miła Panu Bogu – to pielęgnujmy ponad wszystko z naszą Matką w Bożym Planie, który miał miejsce w pierwszym cudzie Jezusa Chrystusa w Kanie Galilejskiej, gdzie Maryja odegrała swoja rolę a ukoronowanie jej roli nastąpiło przy Krzyżu przed śmiercią Naszego Zbawiciela.
  • Hubal
    14.05.2017 09:21
    Co się dzieje w Fatimie, w innych miejscach Kultu Maryjnego - wszędzie, ale to wszędzie kasa, kasa, kasa ! To nie jest Boży Plan ! To nie jest Chrześcijaństwo ! Matka nasza nie straszy końcem świata, nie straszy nas śmiercią, jak to było z pastuszkami, nie grozi, nie zmusza do pokuty bo Bóg nas kocha i żąda od nas jedynego kultu - w jego samego. Matka nasza jest uosobieniem bezgranicznej Miłości do ludzi, do Rodziny, jest wielka częścią Chrześcijaństwa, My jesteśmy z Nią by żyć dla Niego - jej syna. Miłość, Miłość, jaszcze raz Miłość - Bóg jest Miłością, kto trwa w Miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim. Oto Chrześcijaństwo !
  • Hubal
    14.05.2017 09:30
    Chrześcijaństwo winne być Mądre, Silne i Odważne, porostu Męskie, Mężne, przekonujące, emanujące zdrowym rozsądkiem - wówczas przetrwa jako silne, definitywnie ważne i konieczne . Bóg nie jest Bogiem zamieszania a Bogiem pokoju, to tym bardziej Matka Boża takowego zamieszania nie będzie wprowadzać. Jest jednak naszą Matką co zostało nam objawione i czerpmy z Niej przykład i nieskończoną Miłość do Jej Syna. Jej przykład życia jest drogowskazem, kluczem do podjęcia właściwej drogi i przejścia przez obecne życie do życia wiecznego. Wszelkie objawienia, np. Medjugorskie nie zatwierdzone przez Kościół, a nawet Fatimskie zatwierdzone przez Kościół, cuda, cudeńka dla naszego dobra odrzucajmy. Nie lękajmy się, bądźmy silni w Wierze. Mamy Ducha Świętego do swojej dyspozycji, współpracujmy z nim, zawsze wybierajmy dobro i Miłość a przede wszystkim pielęgnujmy wszystko to co zostało nam objawione przez Boga, w Jezusie Chrystusie, w Duchu Świętym, a co nadto to od złego pochodzi. Dla chcącego, nie ma nic trudnego, wystarczy poprosić o dar zrozumienia i rozeznania. Moim marzeniem jest Mądre, Męskie, Zdroworozsądkowe Chrześcijaństwo w Kulcie wyłącznie do Pana Boga. Inna droga rozbije Katolicyzm na części pierwsze ale Chrześcijaństwo jako z Boga dlatego przetrwa, przetrwać musi.
  • Hubal
    14.05.2017 09:36
    Czy w 100 lat objawień Matka Boża zawirowała w Fatimie słońcem? Powinna ale nie zrobiła tego. Dla mnie nie musi. Dla mnie jest słońcem i drogą do Jezusa. Jest moja Matka, piękna i kochaną, która nie straszy śmiercią, pokuta i kataklizmami. Jest dowodem na Miłość, która jest Zbawcza. Ja z Nią, My z Nią dla Boga Ojca.
  • Hubal
    14.05.2017 09:36
    Czy w 100 lat objawień Matka Boża zawirowała w Fatimie słońcem? Powinna ale nie zrobiła tego. Dla mnie nie musi. Dla mnie jest słońcem i drogą do Jezusa. Jest moja Matka, piękna i kochaną, która nie straszy śmiercią, pokuta i kataklizmami. Jest dowodem na Miłość, która jest Zbawcza. Ja z Nią, My z Nią dla Boga Ojca.
  • Gość
    14.05.2017 13:48
    Właśnie obejrzałem pełne nabożeństwo luterańskie we wrocławskiej Katedrze Marii Magdaleny ze świetnym, opartym na ewangelii kazaniem szwedzkiego biskupa. Na tym tle obchody 100-lecia Fatimy wyglądają na nic innego jak sekciarskie bałwochwalstwo i porażająca karykatura chrześcijaństwa.
  • MariaPietrzak
    15.05.2017 00:16
    Pomyślałam, oby nasza Matka mogła to samo powiedzieć o nas , co mamy uszy . ... Mam dzieci ! Mam dzieci , które mnie słyszą i słuchają , mam dzieci , które wezmą sobie do serca moje słowa , mój gorący apel , tylu dziś ginie , tylu idzie do piekła , Bóg jest nie tylko obrażany... podniósł się wobec Niego otwarty bunt wielu... ... Oby mnie usłyszały , oby były równie hojne jak te małe z Fatimy /.. . czy chcecie się ofiarować ....? /
    Oby ten Apel byl usłyszany ,
    Aby odpowiedzią było /
    - Mamy Matkę , Niebieską Matkę , która nas wzywa !
    - Nie chcemy być obojętne !
    - Nie chcemy być poronioną nadzieją !
    Powszechna mobilizacja dzieci , młodzieży , starców, a widac u Jonasza , ze i zwierzęta
    Głosu Boga słuchają , nie mielą pyskiem , ▫wory pokutne przybierają▫
    Musi byc poważnie , ze zło się tak rozsierdziło , a dobro ?
    Paul Claudel pisał /zło bowiem się panoszy , gdy dobro milczy ; głupota szaleje ,gdy mądrość siedzi cicho w kącie /.
    Niestety , ten Apel niebieski umyka , gdy kończą się Rocznice . Bodajże większość dzieci i młodzieży nie ma o nim pojęcia . Mało ,nie znają i nie odmawiają modlitwy Różańcowej , bo ich nikt nie nauczył . A jeszcze codziennie !?
    Wiem , bo sama przez to przeszłam . Gdyby nie mój Pan , który się o mnie upomniał )!), byłabym do dzisiaj jak ta Nowoczesna ! Kobieta , oczywiście , co oziębłości i krótkowzroczności sie nie boi ! Zuchwale przy swoim stoi .

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
wiecej »