• Gość
    21.05.2017 07:30
    Public Relation
  • sorcier
    21.05.2017 15:23
    sorcier
    A, że tak "zupełnie przypadkowo" akurat wszystkich w domu zastał. W Polsce też pierwsi sekretarze KC wpadali z takimi "niezapowiedzianymi" wizytami.
    A poza wszystkim: to ja osobiście bym sobie nie życzył, żeby ktoś mi się bez zapowiedzi do domu pakował.
    • Gość
      22.05.2017 13:49
      Przecież było napisane, że była to zapowiedziana wizyta, taki odpowiednik naszej kolędy, ale nie spodziewali się papieża
Dyskusja zakończona.