Z całym szacunkiem do Pani Szymańskiej, to mam pewne wątpliwości,.....i nie dlatego, żebym była złośliwa...Ale czy weterynarz i może bardzo dobry specjalista od rolnictwa ?, poradzi sobie z szefowaniem w Kancelarii Prezydenta RP.....Wydawało mi się że Pałac Prezydencki to nie Folwark, no chyba że o czymś nie wiem???....być może w niedługim czasie dowiemy się, że specjalista od zwierząt na stanowisku szefa KP jak najbardziej Polskiemu Prezydentowi jest potrzebny i pomocny.....Pani Szymańskiej staropolskim zwyczajem życzę końskiego zdrowia.....