Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Proszę bezczelnie nie kłamać! Jeśli ktoś szuka Boga i ma dobrą wolę to dla każdego homoseksualisty jest tylko JEDNA droga - życie w czystości. A kimże ja jestem by oceniać? A jestem właśnie takim homoseksualistą który przyrzekł Bogu życie w czystości zdając się tylko na Niego. Bez Niego to niemożliwe, z Nim nawet "niemożliwe" staje się łatwe. Choć są momenty trudne to się nie poddam bo choć jedyną moją zasługą jest powiedzenie Bogu tak (reszta jest Jego zasługą) to pokazał mi w moim życiu że życie w czystości jest możliwe i daje szczęście bycia blisko z Nim. On naprostował moje ścieżki życia i dał mi łaskę akceptacji samego siebie z krzyżem, który będę niósł przez życie dla Niego! Naprawdę warto!
Ale przecież to wszystko dzieje się z naszym, katolików przyzwoleniem. Bo milczenie wobec tych zmian jest przecież milczącą zgodą na nie. W imię nowej religii - tolerancji.
Rozczarowalam sie natomiast, ze nie udalo sie to w krajach takich jak np. Wlochy, Hiszpania i Portugalia, ktore sa podobno katolickie.... http://www.ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/sukces-inicjatywy-mama-tata-i-dzieci-ponad-milion-podpisow-obywateli-ue
Przecież ponad mln podpisów w samej tylko Polsce powinno być normą. A zebrano w Polsce pewnie koło 300 - 350 tys. To jest dramat milczących (czyli de facto zgadzających się ze zmianami definicji rodziny) katolików.
Inicjatorzy mowia o sukcesie, bo liczba zebranych podpisow wystarczy do tego, ze sprawa musi sie teraz zajac KE.
"Pary homoseksualne w Niemczech mogą od 2001 roku zarejestrować swój związek. Od tego czasu przyznano im wiele przywilejów w prawie spadkowym czy podatkowym. Nadal nie mogą jednak adoptować dzieci."
"Merkel wyjaśniła, że duży wpływ na zmianę jej stanowiska miało spotkanie w jej okręgu wyborczym z parą lesbijek, które wychowują ośmioro adoptowanych dzieci."
Czy to znaczy że adopcja była nielegalna, czy autor nie zna faktów?