Bez Boga ani do proga!! Ja już to dawno zauważyłam :( Polacy- Polki źle się zachowują obojętni na wiarę alkochol przekleństwa obojętność itd :( Liczę każdą Niedzielę ludzi w Kościele patrzę na zachowanie ludzi RĘCE ZALAMAC. POLSKA POWINNA DAC PRZYKŁAD EUROPIE! A NIE PATRZEĆ NA ZEPSUTA EUROPĘ!!
W czasie rocznego pobytu USA miałem okazję poznać kilku polonijnych księży. To był prawdziwy dramat. Przenoszą za granicę całe prostactwo i prymitywizm polskiego katolicyzmu. Na tle kapłanów i Kościoła amerykańskiego byli jedynie żenującą karykaturą katolicyzmu. A sekularyzacja Polski to w dużej mierze efekt działania samego Kościoła katolickiego. Ojciec redemptorysta jest co najwyżej w stanie wychować otumanionych religijnych fanatyków - jednak skutecznie odstrasza większość społeczeństwa. O żenującym poziomie kazań w polskich kościołach, bardzo kiepskiej liturgii i muzyce kościelnej, marginalizacji świeckich i inwestowaniu przez KK w półsekciarskie ruchy i wspólnoty nie ma sensu już nawet mówić. Jestem osobą wierzącą, absolwentem KULu, jednak od lat kościół katolicki w Polsce budzi moje głębokie obrzydzenie. Dziś to tylko chora mieszanka reaktywowanej agresywnej kontrreformacji, bardzo kiepskiej teologii i bezpardonowego parcia na władzę, wpływy i pieniądze. A będzie gorzej, znacznie gorzej
zgadza się, ile się trzeba nachodzić w Polsce żeby znaleźć kościół z podniosłą, uroczystą liturgią, piękną muzyką organową, mszą odprawioną w sposób należyty a nie "na odwal się"...biskupi tego nie widzą??mamy w tej kwestii wiele do nauczenia się od katolickich Niemców,Austriaków czy Anglików..
A dlaczego nie odprawiac mszy w jezyku chinskim...i tak wszelkie odpowiedzi "lud" nauczy sie na pamiec ,a malo kto slucha samego ksiedza,bo w tej pozbawionej Ducha instytucji tak naprawde to najwazniejsza jest ,dla Kosciola-tzw. "kasa" ,a dla "ludu" spokoj sumienia (bylem w kosciele na mszy -wiec jestem dobrym czlowiekiem). Obecny Kosciol katolicki to zenujaca parodia Kosciola Chrystusowego,bo Jezus nigdy nie byl ogarniety pycha,zadza wladzy,pieniedzy,wplywow...
Gościu z 16:51, dlatego po łacinie, nie po chińsku, bo łacina jest językiem Kościoła. I nie wierzę, że ludzie nie są w stanie opanować tekstów z Mszy. Osoby, które znam, świetnie sobie z tym radzą. Dzieci też. każda wielka religia ma swój język sakralny - buddyzm, hinduizm też. I dobrze. Gościu, wydaje mi się, że bardzo nienawidzisz nie Kościoła, a tego, co sobie na jego temat sam wymyślasz.
A nie masz miłosierdzia do swoich bliźnich z Europy, którzy mają prawo żyć w pokoju, nie nękani nielegalnymi przybyszami którzy za nic mają nasza kulturę? Nie masz miłosierdzia dla molestowanych kobiet, napadanych mieszkańców miast? Kierowców samochodów którzy zostali napadnięci lub doprowadzeni do wypadku bo małpy z Afryki przeniosły do Europy swoje zwyczaje, np. wrzucając kłody na jezdnię?
Ciekawe na jakiej podstawie ks. biskup twierdzi o dynamicznej laicyzacji w Polsce, dane statystyczne tego nie odnotowują. Ale jeśli tak jest jak mówi, to niech pamięta, że ryba podobno psuje się od głowy.
DANE nie, ale życie - nie widzisz większości kościołów w których na niedzielnych mszach są sami starzy po 50 tce, młodzieży nie ma, chyba że czasem u dominikanów ewentualnie na pielgrzymkach?? ...otwórz oczy! polecam trochę pochodzić, zobaczyć. W Polsce laicyzacja galopuje tylko nie tak spektakularnie jak w Niemczech czy Francji.. duża w tym wina samych biskupów i księży..
Nie wiem, jak i kiedy się to stanie, ale przyjdzie Boża reakcja na bezprecedensową skalę grzechu współczesnego świata, a wtedy szybko im się te kolana zegną. Ludzie w większości nie korzystają z Bożego Miłosierdzia a Bóg chce ich zbawienia, dlatego - tak myślę - jako Ojciec podejmie inne środki służące przemówieniu do rozsądku. Chyba można je już powoli zauważać...
A może to pobłażliwość księży i przymykanie oka na zło i demoralizację także się do tego przyczyniły? Relatywizm w kościele to jeden z powodów, dla którego następuje odwrót.
Ty odzwierciedlasz dzisiejsze tabuny ludzi nieudacznych, którzy swoją ułomnością zawsze obarczają innych, a najbardziej lubią uderzać w miejsca wrażliwe, bo bul innych dowartościowuje ich. Nie jesteście w stanie wykrzesać z siebie nic wartościowego, więc destrukcja jest waszym motto, fuj....
Chodzę do Kościoła codziennie, do różnych kościołów, w mieście, w którym kościołów jest ponad sto. Wszędzie msze św. są przygotowane przepięknie i zawsze spotykam wielu młodych ludzi, teraz już nawet więcej jak starszych. Często myślę, że ci młodzi ludzie są teraz znacznie mądrzejsi ode mnie, kiedy byłam w ich wieku, a nawet i później. Może niektórzy są daleko, może wielu nie przystępuje do komunii, ale to tylko zachęta, aby się za nich modlić, a Pan Jezus na pewno pozwoli im „skosztować i zobaczyć, jak dobry jest Pan” i jak „szczęśliwy [jest] człowiek, który się do Niego ucieka”. (Ps 34,9)