Dziękuję za ten artykuł. Przyjęłam szkaplerz karmelitański dokładnie rok temu. W dzisiejszych trudnych czasach zamętu, nie ma to jak zwrócić się do Maryi Matki, prowadzącej do Jezusa. Najświętsza Maryjo Panno z Góry Karmel, módl się za nami!
„Ostatnim krokiem jest wypełnienie świadectwa przyjęcia szkaplerza i przesłanie go do któregoś z klasztorów karmelitańskich.”
Czy jeśli nie wykonałam tego kroku, moje noszenie szkaplerza jest nieważne? Czy to jest obowiązkowe? Noszę szkaplerz od roku i nigdzie się nie zapisywałam.
Piekne świadectwo, szkoda, że autor tego artykułu ma tylko jedno dziecko ;( Post scriptum: skoro autor napisał o swoich prywatnych sprawach, to mam prawo je skomentować. Piękne świadectwo życia rodzinnego stąd ten mój żal, że tylko jeden potomek jest w tej katolickiej rodzinie
Wiem, że mogą być różne powody jedynactwa w rodzinie, chociaż sam przyznasz, że w dzisiejszych czasach model 2+1 jest bardzo popularnym modelem rodzinnym w Polsce. A jakie masz zdanie na temat adopcji dzieci?
Czy jeśli nie wykonałam tego kroku, moje noszenie szkaplerza jest nieważne? Czy to jest obowiązkowe? Noszę szkaplerz od roku i nigdzie się nie zapisywałam.