• MarianNowak
    01.08.2017 13:09
    Orzeczenie SN jest złe. Stanowi ono ucieczkę w formalizm. W decyzji o zawieszeniu postępowania sędzia Mirek podkreślał, że nie oznacza ona zmiany stanowiska Sądu Najwyższego. Nadal uważa on, że pomiędzy sądem a prezydentem nie ma żadnego sporu, bo sąd nie rości sobie kompetencji do wydawania decyzji o ułaskawieniu, lecz rozstrzygnął tylko kwestię, „czy ułaskawienie jest skuteczne”.Zdaniem SN prezydent powinien z decyzją o ułaskawieniu poczekać do prawomocnego wyroku. Takie stanowisko SN wysłał do Trybunału, ale Trybunał je odrzucił i przyjął sprawę do rozpoznania. Teraz TK ma dwa wyjścia: może szybko zwołać posiedzenie i wydać postanowienie w sprawie Kamińskiego i Wąsika, może też odwlekać jego termin i w ten sposób blokować Sąd Najwyższy. Teraz TK odłoży sprawę sporu kompetencyjnego na półkę, aż PIS ponownie rozwiąże SN i postępowanie wobec M. Kamińskiego, które stało się symbolem niezależności sądownictwa od polityki, zostanie umorzone i zarazem z nim będzie umorzona, zatem zostanie zlikwidowana jego niezależność.
  • krut00
    01.08.2017 16:45
    Sąd, nawet ten Najwyższy musi mieć umocowanie w sile zdolnej rządzić państwem. W przeciwnym razie jego wyroki pozostaną na papierze. Opowiadanie bajek o jakowejś niezawisłości sądów w państwach demokratycznych jest brednią.
  • krut00
    01.08.2017 16:49
    Jeśli faktycznie chcemy niezawisłości sądów od rządu i polityków to jedynym wyjściem będą powszechne wybory sędziów, prokuratorów i komendantów policji.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Wtorek
dzień
11°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
wiecej »