"Donosi portal tvn24.pl"? Zadziwiające, czyżby tvn donosiła na samą siebie? Jako inspiratora, współinspiratora, oczywista oczywistość (po to głowa, wielogłowa, ma ręce, by to ręce robiły brudną robotę, a współ-, bo niby kto współpromował wieszaki i parasolki?). A na ekranie pokażą? Chyba nie, mogło by to obudzić myślenie w biernych widzach (tych co to pilot i latanie po ekranie). Zatem, tylko uwiarygodnianie się: jesteśmy obiektywni, mówimy o wszystkim.
Brakuje mi jeszcze jednego głosu w tej debacie: przeciwników aborcji, którzy są jednocześnie przeciwnikami tych wystaw. Nie pokazujemy także dosłownie gwałtów, mordów terrorystycznych, tortur, choć również budzą naszą moralną odrazę. Uszanujmy godność tych ludzi, których ciała są pokazywane na wystawach antyaborcyjnych! Uszanujmy prawo przechodniów do nie bycia atakowanym makabrycznymi obrazami śmierci! Ja te wystawy również odbieram jako przemoc - wymierzoną we mnie, przeciwnika aborcji.
Mam również wrażenie, że tego typu wystawy nie wywołają u drugiej strony refleksji, jedynie utwierdzą w przekonaniu, że to są oszołomy. Na szczęście wśród pro-choisów też znalazły się oszołomy. Ruchy pro-life powinny się moim zdaniem skupić w tej chwili na twarzach żyjących dzieci z zespołem Downa i realnej pomocy dla ich rodzin.
E podał genialny argument - przecież na tych wystawach pokazuje się ciała ludzkie, całkowicie odarte z godności... Cóż to za pro-life, który tak mocno walczy o godność nienarodzonych, że w swojej zaciekłości odziera ich z godności! To jest przerażające - dziękuję, że mi to uświadomiłeś, wcześniej to do mnie nie docierało (budziło jedynie moją odrazę).
Ludzie, prolajferzy, otrząśnijcie się - na Body World pewnie pomstowaliście, że to bezczeszczenie zwłok... a tutaj to nie bezczeszczenie? Czy nagle te ciała to już nie ludzie, tylko "płody"?
Wszelka agresja "postępowców" jest "dobra" i wyrazem wolności kultury śmierci, a każdy sprzeciw obrońców życia wobec tego "postępu" "agresją" i "mową nienawiści". Orwellskie "1984" wita.
Ludzie, prolajferzy, otrząśnijcie się - na Body World pewnie pomstowaliście, że to bezczeszczenie zwłok... a tutaj to nie bezczeszczenie? Czy nagle te ciała to już nie ludzie, tylko "płody"?