Przewodniczącym tego komitetu jest pan R. Nowak, który opublikował m. in. listę sekt występujących w Polsce. Oto komentarz na ten temat ze strony opoka.org.pl :
"Pragniemy nadmienić, że „Antrovis” już od kilku lat nie istnieje, podobnie jak „Gałąź Dawidowa” czy „Ruch na Rzecz Przywrócenia 10 Boskich Przykazań” — te dwie ostatnie grupy nigdy w Polsce nie występowały. Dziwne jest także to, że Ryszard Nowak — tak uznany specjalista, którego cytują nasze media podaje, że w Polsce działa sekta „Świątynia Ludu”, co już świadczy o zupełnym dyletanctwie tego „eksperta” w temacie sekt, ponieważ 18 listopada 1978 roku w Jonestown w Gujanie ponad 900 członków „Świątyni Ludu” Jima Jonesa popełniło zbiorowe samobójstwo!"
Za jego działalność wstydzą się inne organizacje zwalczające sekty (organizacje które się na tym znają). Tutaj cały tekst na ten temat: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/V/VS/oswiadczenie_osr_29082006.html
W tej całej walce ze złym nie zapomnijmy tylko o wychwalaniu Boga. Czasami w ferworze walki można popaść w manię ciąglego tropienia zagrożenia. Wielu mamy takich"świętych-zacietrzewionych". Pamiętajmy,że młodzi ludzie czasami "babrający się" w różnych ideologiach to wrażliwe osoby, wrażliwe szczególnie na obłudę wielu chrześcijan.
"Hahahaha xD" - zaśmiał się gromko Człowiek Oświecony (k0b13r). Cóż, jak wiadomo, pod latarnią najciemniej. Nawet w Jasnogrodzie.
Yggdrasill: Nie wiem kim jest R.Nowak i jakie są jego kompetencje, wiem natomiast że serwis Opoka nie jest wyrocznią i nie każda opinia tam wyrażona musi być rzetelna. Dodam jeszcze, że jeśli ktoś używa terminu "sektofobia" i na dodatek powołuje się na autorytet Przekroju to dla mnie również nie jest w pełni wiarygodny. Tu mógłbym być złośliwy i wymienić patrona portalu Opoka - Tygodnik Powszechny. I w tej złośliwości widzieć współbrzmienie "otwartości" TP z "sektofobią" tych, których TP nie lubi. Ale nie będę złośliwy, gdyż Fundację Opoka powołał Episkopat, więc chyba nad profilem tego Portalu raczej on czuwa a nie TP. Ale do rzeczy.
To że jakieś sekty niby zaprzestały działalności (np. zostały formalnie rozwiązane jako "stowarzyszenia" lub "związki religijne") to wcale nie znaczy, że nie mają nowych wyznawców i nie działają pod inną nazwą. Z sektami bywa tak również, że są przez nowych guru odtwarzane (pisma świete ogólnie są dziś dostępne, więc i guru samouków wbród) w innym czasie i miejscu niż pierwotnie istaniały.
antysmok: Słusznie. Niekatolicy z natury nie cechują się obłudą i świętym zacietrzewieniem, więc i nie mogą popadać w manię ciąglego tropienia zagrożenia. Jak z jajkiem obchodzą się z młodymi ludźmi czasami "babrającymi się" w różnych ideologiach. Dlatego też wrażliwość tych młodych osób nie jest, a nawet nie może byc z założenia przez niekatolików naruszana.
do Stanisław M. Mieszkam w Gdansku. kiedyś jadąc kolejką SKM byłem świadkiem oto takiej sceny: Pewna dziewczyna szturchała stopą starszego pana (nie wiem czy ze złośliwości czy był to jakiś przypadek) w jego nogę. Starszy pan podniósł larum. Ja siedziałem na miejscu równoległym do tych dwojga. Na przeciwko mnie siedział starszy pan, wyraźnie modlący się na różańcu w formie obrączki. W momencie gdy ten poprzedni zaczął zwracać uwagę dziewczynie, to modlitwa mojego sąsiada zamieniła się w ścianę agresywnego krzyku pod adresem dziewczyny. Czy takie zachowanie jest owocem Daru Ducha Świętego? Pismo mówi: Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5,22-23). Modlitwa różańcowa jest jak egzorcyzm. Być może starszy pan nie jest swiadomy tego jak Pan Bóg, tak jak kijem zanurzonym w bajoro, wydobywa właśnie w ten sposób wszelkie brudy ukryte w jego duszy. Myślę, ze wieku katolików w Polsce doświadcza tego samego tylko nikt im tego nie powie, ze to własnie Duch Boży demaskuje ich prawdziwe wnętrze, czy jakieś ukryte zależności od złego ducha żeby móc w nich zamieszkać. Przepraszam tylko tak sobie dywaguje. Masz racie, że niekatolicy tacy nie są. Tych którzy nie idą za Bogiem zły duch nie nęka bo nie są niebezpieczni. Wielu wierzących staje się takimi "świętymi-zacietrzewionymi" szukającymi ciągle zła w świecie (w politykach, w Unii, w ludziach na ulicy, pankach, metalowcach itp) bo dotyka ich pycha. A polega ona na tym, że nie potrafią zaakceptować swojej słabości i niedoskonałości. Uciekają w rózne praktyki religijne (z natury dobre) przed prawdą o sobie. Ale w środku ciągle się gotuje. W momencie gdy widzą grzesznika, lewaka czy innego zaczynają być krzewicielami moralności. A tak naprawdę ta postawa to zakamuflowany brak akceptacji samego siebie. Pan Bóg wejdzie w nasze życie gdy wszystko przed nim odsłonimy. Nie chodzi mi oto by nie mówić prawdy innym - tj. tym "babrającym się w ideologiach". Jeżeli chcę być apostołem, to muszę najpierw się trochę nawrócić, a do tego prowadzi poznanie samego siebie, bym mógł zobaczyć czy moje reakcje na grzesznika nie są oznaką czegoś ukrytego z czym walczę w sobie. Kiedyś Raniero Cantalamessa napisał, że trzeba wejść w siebie, poznać siebie i wyjść z siebie. Nie jestem za brakiem reakcji na satanizm czy jakieś inne zagrożenia. Ale moje osobiste doświadczenie mówi, żeby uważać z nachalnym moralizatorstwem bo sam jestem grzesznikiem. A co do wrażliwości tych młodych to ją znam, bo zam nawróconych i niewróconych metalowców czy pankowców. Jeden nawet umarł kilka lat temu jako młody zakonnik w Gnieźnie w opinii świętości.
Ja też bardzo chciałbym zobaczyć tę listę. Dobrze jest wiedzieć i być kompetentnym. Próbowałem szukać przez przeglądarki internetowe, ale się nie udało. Liczę na pomoc ze strony Redakcji!
antysmok: Skoro jeden (z nawróconych i niewróconych metalowców czy pankowców) nawet umarł kilka lat temu jako młody zakonnik w Gnieźnie w opinii świętości, to może szansę na śmierć w opinii świętości ma również z jeden z "nachalnych moralizatorów"? Hę?... I tak, jak nie ma potrzeby potępiać metalowców czy pankowców, bo może nie są jeszcze straceni, tak i nie ma co wytaczać armat przeciw "nachalnym moralizatorom"? W tym poglądzie chyba będziemy zgodni, nie?
1. Do Stanisław M. 2. To był nawrócony metalowiec. A druga sprawa to to,że Dobry Bóg daje nam czasami rózne doświadczenia, by "złoto wypalić w ogniu". Tego ognia potrzebuje metalowiec i "świety-zacietrzewiony". Inaczej będą (albo będziemy) trwac w iluzjach na temat wiary. Bedziemy budowac jakąs religijność opartą na ludzkich odczuciach, ideologiach i własnym widzimisię. takiego ognia życzę po pierwsze sobie. Może też mam złe intencje pisząc to wszystko. Pozdrawiam brata w wierze. Sylwek z Gdańska
Wiem, że serwis Opoka nie jest wyrocznią. Proszę jednak zauważyć, że użyczył on tylko swoich łamów dla umieszczenia oświadczenia podpisanego przez wymienione niżej osoby:
1. mgr Dariusz Pietrek — Koordynator Śląskiego Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych przy K.C.E.M „KANA” Katowice; 2. Ks. dr Andrzej Wołpiuk - koordynator Punktu Informacji o Destrukcyjnych Ruchach Religijnych w Bielsku-Białej i konsultant w sprawie sekt i nowych ruchów religijnych Diecezji Bielsko-Żywieckiej; 3. Paweł Królak - koordynator Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji w Lublinie 4. mgr Grzegorz Fels — Redaktor Naczelny Kwartalnika „Sekty i Fakty: 5. mgr Dariusz Fras — Punkt Informacji o Sektach Zielona Góra 6. Piotr Andryszczak — Punkt Informacji o Sektach 7. Andrzej Wronka — Przewodniczący Stowarzyszenia „EFFATHA”
Jak widać, wiele osób znających temat chce się po prostu "odciąć" od pana Nowaka, bo uznaje jego działalność za kompromitującą dla całego środowiska walczącego z sektami.
Chciałem podziękować Panu Ryszardowi Nowakowi za przesłanie mi Raportu - Czarna lista zespołów muzycznych propagujących satanizm". Jest to dzieło wspaniałe. Nie dziwię się, że sataniści uważają Pana Nowaka za swojego osobistego wroga. Pan Ryszard Nowak publikując swój raport udowodnił, że sataniści i ci muzycy satanistyczni są po prostu przestępcami.
To jest po prostu idiotyzm! W którym normalnym, demokratycznym kraju na świecie dzieje się coś takiego. Znam bardzo wiele osób słuchających metalu i nikt z nich nie jest satanistą! Są to tylko opinie oparte na stereotypach sprzed lat, podobne do takich jak mit dilera stojącego pod szkołą. I jak tu nie chcieć wyjechać z tego kraju który po prostu się ośmiesza... To żałosne.
mam wielu znajomych death i black metalowcow. nie zauwazylem wsrod nich przejawow wyznawania szatania badz jego propagowania. malo tego. ich dzieci uczeszczaja na katecheze. w niedziele chodza do kosciola (tak - katolickiego). to dziwne, ale nie jedza po mszy rosolu z kota, ktorego wczesniej upolowali, tylko rosol z kury. black i death metal nie zostal stworzony dla tepych ludzi. dla was sa "majteczki w kropeczki" i "chodz ze mna do lozka". wiecej tlumaczyc nie ma sensu
Rewelacja, kolejna pseudonaukowa paplanina dewotów. Historia na szczęście uczy, że nawet armia "satanistów" (nazywać tak innowiercę albo kogoś kto krytykuje kościół czy religię to gruba przesada ale przecież nie o fakty wam chodzi prawda?) to nic w porównaniu "prawdziwymi katolikami". Dać im władzę i zaraz by świętą inkwizycja i stosy wróciły :( Przecie co w imię Boga to dobre, prawda? Pytanie czy Bóg będzie chciał z wami w ogóle rozmawiać. Ja bym nie chciał na jego miejscu. Na szczęście krótkopanującego Kazimierza "Krzywoustego" M. już z Warszawy pogonili a obecna władza jest dużo bardziej tolerancyjna niż bractwo K.Pis stąd te parę drobnych sukcesów będzie na dłuższy czas ostatnim waszym "osiągnięciem". Żenada wszakże, że do takich "osiągnięć" się w ogóle w Polsce dopuszcza. Dlaczego nie upublicznicie raportu w internecie? Ponieważ boicie się wściekłej krytyki ze strony mediów i wielbicieli muzyki metalowej (i nie tylko) a nie tego, że wasz żałosny raport będzie "kopalnią wiedzy" nt zespołów "satanistycznych". Zainteresowani mają w internecie takie bogactwo materiałów, że nie potrzebują takich "opracowań" by się dokształcać. Nie sądzę też, żeby krytykowali was zdeklarowani sataniści jako tacy, jest ich tak niewielu w porównaniu z fanami muzyki metalowej, że pewnie nawet nie dotrą na tą stronę. Zabawne, że mniej więcej połowa moich znajomych słuchająca metalu (czyli domniemani "sataniści") to również katolicy z przekonania (ochrzczeni chyba wszyscy) i jakoś w niczym im to nie przeszkadza a już tym bardziej w słuchaniu muzyki... Rzeczywistość przerasta wasze chore wyobrażenia i to mnie ogromnie cieszy. Nie do wiary, że z "satanistów" po metalowym praniu mózgów mogli wyrosnąć lekarze, pracownicy naukowi, inżynierowie a nawet nauczyciele... Uważajcie jak pójdziecie do dentysty...
Czy to nie Jezus kazał Wam miłować bliżniego?Katolicyzmu ofiarowanego mi na chrzcie przez rodziców już nie manifestuje,skończyły się czasy poklasku dla rozwiązłości i materializmu Koscioła.Ale całym sercem wierzę w Boga,i powiem Wam,że jesteście(fani Pana Nowaka)podobni do biblijnych faryzeuszy...Co Wy możecie wiedzieć o black metalu?Nie sądzę by ktoś z Was przetłumaczył sobie choć jeden...może i ortodoksyjny(nie koniecznie jednak w kwestii satanizmu),ale również mądry,pokazujący wiedzę autora w sprawach,właśnie biblijnych,i na pewno kontrastujący z szerzeniem k***stwa tekst.Lepiej byście się zajęli młodzieżą od techna ,która to co sobota chodzi na dyskotekę współżyć z coraz to nowym katolikiem/katoliczką.Pozdrawiam i proponuje zmienić pracę Panie Nowak.
ja chcę ten raport przeczytać !!!!!!!!!!!!!!! dlaczego do niego tak trudno dotrzeć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlaczego nie został opublikowany!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czasem jak czytam takie bzdury, to nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Najlepiej niech od razu zamkną ludzkość w sterylnym środowisku i narzucą zasady życia. Bo przecież człowiek sam nie może o sobie decydować. Trzeba mu dobro i niezło wepchnąć do łba choćby młotem.
A podobno wolność wyznania i tolerancyjność są obecne w tym kraju... Zacznijmy od tego, że większość tych zespołów z satanizmem nie ma wiele wspólnego. I dlaczego od razu - muzyk tworzący ostrzejsze brzmienia, nie będący katolikiem od razu musi być satanistą? Dlaczego przestępcą? Zabił kogoś? Okradł? Zgwałcił? Może lepiej zająć się prawdziwymi przestępcami... a nie krytykować artyzm nie rozumiejąc sztuki... Czy ci Muzycy zmuszają kogoś do słuchania ich twórczości? Nie. Więc może pora uszanować zarówno ich, bo ciężką pracą osiągnęli coś na muzycznym rynku - jak i ich odbiorców - którzy w podobny sposób postrzegają świat i żyją według swoich ZGODNYCH Z MORALNOŚCIĄ zasad, nie czyniąc nikomu krzywdy? Może pora przerwać prowadzenie tej inkwizycji spowodowanej za ciężką na niektóre uszy muzyką? Są bowiem ludzie, którzy tym żyją. A wy, wielce święci pragnęlibyście ich najlepiej pozabijać. Tylko dlatego, że mają inny, nierozumiany przez Was gust, często też styl...Nie zapominajcie, że każdy ma prawo do wolności.
"Powstała lista zespołów muzycznych propagujących satanizm. Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami tworzył ją przez kilkanaście lat, obserwując satanistyczną scenę muzyczną w Polsce. Raport przestrzega, że pod przykrywką wolności słowa i wolności artystycznej niektórzy muzycy przekazują młodym ludziom treści propagujące śmierć jako rozwiązanie problemów życiowych i nienawiść do chrześcijaństwa. Przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszard Nowak zwraca uwagę, że 99 procent młodzieży wciąga się w satanizm pod wpływem zespołów satanistycznych. Tymczasem muzycy-sataniści nawołują do zabójstw, gwaltów i samobójstw oraz bezczeszczenia symboli chrześcijańskich.Ryszard Nowak przestrzega przed traktowaniem tych wezwań w kategoriach wyrazu artystycznego. Zwraca uwagę, że nastolatek, zauroczony muzykiem-satanistą może całkiem serio potraktować jego wezwania. Podkreśla, że zespoły satanistyczne mają wielki wpływ na duchowość młodych ludzi. Muzycy tych zespołów uważają się przede wszystkim za kapłanów, czyli przywódców duchowych. Ryszard Nowak powołuje się na słowa jednego z muzyków szwedzkiego zespołu "Marduk", że muzyk, który jest oddany diabłu i z dumą szerzy jego ewangelię, jest niczym kapłan. Powstanie raportu wymagało czasu, bo bardzo trudno jest dotrzeć do muzyków-satanistów i satanistycznych pism. Ryszard Nowak wyjaśnia, że muzycy-sataniści mają dwie twarze - w wypowiedziach dla szerokiej publiczności przedstawiają się jako twórcy "metalowi", a do swego satanizmu przyznają się tylko przed dziennikarzami niskonakładowych satanistycznych pism. Wymienione w raporcie polskie zespoły satanistyczne to: Anima Damnata, Azarath, Behemoth, Besatt, Bestails Raids, Black Altar, Crionics, Hate, Infernal War, Kat, Non Opus, Dei, Revelation Of Doom, Stillborn, Thunderbolt, Wolfribe. Zagraniczne zespoły muzyczne propagujace satanizm to: Abigor, Abominator, Acheron, Belphegor, Burial Hordes, Carpathian Forest, Dark, Funeral, Deicide, Dimmu Borgir, Enochian Crescent, Enthroned, Funeral Mist, Gorgoroth, Marduk, Marilyn Manson, Moonspell, Morbid Angel, Mystic Circle, Naphasth, Old Man's Child, Regnarok, Rotting Christ, Setherial, Spawn Of Satan, Svartsyn, Urgehal, Varathron, Vorkreist." nie jestem autorem tego tekstu, jest to kopia z news.portalisko.pl
Witam, bardzo podoba mi się Państwa strona. Piszę, ponieważ chciałem zwrócić uwagę na stronę www.sisnexion.wordpress.com Autor jawnie, podpisując się wręcz imieniem i nazwiskiem (właściwości pdf w dziale teksty) nakłania do zbrodni, mordowania niewinnych ludzi, składania satanistycznych ofiar. Jawny faszyzm i mowa nienawiści! Do czego to podobne, żeby takie treści znajdowały się w Internecie, w katolickim kraju? Polecam szczególnie https://sisnexion.files.wordpress.com/2014/08/culling.pdf gdzie pochwala się zabijanie!! Włosy stają dęba na głowie... Dziwi mnie, że jeszcze nikt tego nie zauważył, żadne media ani Ksiądz. Zapraszam do kontaktu - andree527@wp.pl
Typowo polskie szukanie kozła ofiarnego, jak rodzice nie wychowują jak należy swoich dzieci to potem kierują pretensje do całego świata i zwalają winę np. na muzykę. Jak ktoś ma równo pod kopułą to mu żadna muzyka nie zaszkodzi, rock może najwyżej uszkodzić błonę bębenkową jak się jest frajerem i się stanie na koncercie pod głośnikiem. To jest taka sama wymówka, jak w USA psychiatrzy diagnozowali na potęgę ADHD, bo się bali powiedzieć wprost rodzicom, że było wychowywać smarka, a nie kasę.
Warszawski Satanistyczny zespół Spirits Way i jego nowa płyta na której okładce znajduje się zmasakrowany Jezus Chrystus :( Realne zagrożenie dla Katolików !
Marylin Manson to faktycznie profanator. Ale... Większość muzyków Black Sabbath, wliczając Ozziego to chrześcijanie, AC/DC... lubię chłopaków, ale chyba nie są dostatecznie inteligentni, żeby być satanistami, Aerosmitha nawet nie skomentuje, Judas Priest - wbrew nazwie to chyba jeden z najporządniejszych zespołów metalowych... DŁugo by wymieniać.
Jeżeli chodzi o zespoły satanistyczne to w polsce jest ich trochę ale za to mamy wiele innych fenomenalnych zespołów . Widziałem wypowiedź jakiegoś księdza ktłóry za zespoły satanistyczne uznał niemal wszystkie najpopularniejsze zespoły metalowe m.in AC/DC (XD)
"Pragniemy nadmienić, że „Antrovis” już od kilku lat nie istnieje, podobnie jak „Gałąź Dawidowa” czy „Ruch na Rzecz Przywrócenia 10 Boskich Przykazań” — te dwie ostatnie grupy nigdy w Polsce nie występowały. Dziwne jest także to, że Ryszard Nowak — tak uznany specjalista, którego cytują nasze media podaje, że w Polsce działa sekta „Świątynia Ludu”, co już świadczy o zupełnym dyletanctwie tego „eksperta” w temacie sekt, ponieważ 18 listopada 1978 roku w Jonestown w Gujanie ponad 900 członków „Świątyni Ludu” Jima Jonesa popełniło zbiorowe samobójstwo!"
Za jego działalność wstydzą się inne organizacje zwalczające sekty (organizacje które się na tym znają).
Tutaj cały tekst na ten temat:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/V/VS/oswiadczenie_osr_29082006.html
Yggdrasill: Nie wiem kim jest R.Nowak i jakie są jego kompetencje, wiem natomiast że serwis Opoka nie jest wyrocznią i nie każda opinia tam wyrażona musi być rzetelna.
Dodam jeszcze, że jeśli ktoś używa terminu "sektofobia" i na dodatek powołuje się na autorytet Przekroju to dla mnie również nie jest w pełni wiarygodny.
Tu mógłbym być złośliwy i wymienić patrona portalu Opoka - Tygodnik Powszechny. I w tej złośliwości widzieć współbrzmienie "otwartości" TP z "sektofobią" tych, których TP nie lubi. Ale nie będę złośliwy, gdyż Fundację Opoka powołał Episkopat, więc chyba nad profilem tego Portalu raczej on czuwa a nie TP.
Ale do rzeczy.
To że jakieś sekty niby zaprzestały działalności (np. zostały formalnie rozwiązane jako "stowarzyszenia" lub "związki religijne") to wcale nie znaczy, że nie mają nowych wyznawców i nie działają pod inną nazwą. Z sektami bywa tak również, że są przez nowych guru odtwarzane (pisma świete ogólnie są dziś dostępne, więc i guru samouków wbród) w innym czasie i miejscu niż pierwotnie istaniały.
antysmok: Słusznie. Niekatolicy z natury nie cechują się obłudą i świętym zacietrzewieniem, więc i nie mogą popadać w manię ciąglego tropienia zagrożenia. Jak z jajkiem obchodzą się z młodymi ludźmi czasami "babrającymi się" w różnych ideologiach. Dlatego też wrażliwość tych młodych osób nie jest, a nawet nie może byc z założenia przez niekatolików naruszana.
Mieszkam w Gdansku. kiedyś jadąc kolejką SKM byłem świadkiem oto takiej sceny: Pewna dziewczyna szturchała stopą starszego pana (nie wiem czy ze złośliwości czy był to jakiś przypadek) w jego nogę. Starszy pan podniósł larum. Ja siedziałem na miejscu równoległym do tych dwojga. Na przeciwko mnie siedział starszy pan, wyraźnie modlący się na różańcu w formie obrączki. W momencie gdy ten poprzedni zaczął zwracać uwagę dziewczynie, to modlitwa mojego sąsiada zamieniła się w ścianę agresywnego krzyku pod adresem dziewczyny. Czy takie zachowanie jest owocem Daru Ducha Świętego? Pismo mówi: Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5,22-23). Modlitwa różańcowa jest jak egzorcyzm. Być może starszy pan nie jest swiadomy tego jak Pan Bóg, tak jak kijem zanurzonym w bajoro, wydobywa właśnie w ten sposób wszelkie brudy ukryte w jego duszy. Myślę, ze wieku katolików w Polsce doświadcza tego samego tylko nikt im tego nie powie, ze to własnie Duch Boży demaskuje ich prawdziwe wnętrze, czy jakieś ukryte zależności od złego ducha żeby móc w nich zamieszkać. Przepraszam tylko tak sobie dywaguje. Masz racie, że niekatolicy tacy nie są. Tych którzy nie idą za Bogiem zły duch nie nęka bo nie są niebezpieczni. Wielu wierzących staje się takimi "świętymi-zacietrzewionymi" szukającymi ciągle zła w świecie (w politykach, w Unii, w ludziach na ulicy, pankach, metalowcach itp) bo dotyka ich pycha. A polega ona na tym, że nie potrafią zaakceptować swojej słabości i niedoskonałości. Uciekają w rózne praktyki religijne (z natury dobre) przed prawdą o sobie. Ale w środku ciągle się gotuje. W momencie gdy widzą grzesznika, lewaka czy innego zaczynają być krzewicielami moralności. A tak naprawdę ta postawa to zakamuflowany brak akceptacji samego siebie. Pan Bóg wejdzie w nasze życie gdy wszystko przed nim odsłonimy. Nie chodzi mi oto by nie mówić prawdy innym - tj. tym "babrającym się w ideologiach". Jeżeli chcę być apostołem, to muszę najpierw się trochę nawrócić, a do tego prowadzi poznanie samego siebie, bym mógł zobaczyć czy moje reakcje na grzesznika nie są oznaką czegoś ukrytego z czym walczę w sobie. Kiedyś Raniero Cantalamessa napisał, że trzeba wejść w siebie, poznać siebie i wyjść z siebie. Nie jestem za brakiem reakcji na satanizm czy jakieś inne zagrożenia. Ale moje osobiste doświadczenie mówi, żeby uważać z nachalnym moralizatorstwem bo sam jestem grzesznikiem. A co do wrażliwości tych młodych to ją znam, bo zam nawróconych i niewróconych metalowców czy pankowców. Jeden nawet umarł kilka lat temu jako młody zakonnik w Gnieźnie w opinii świętości.
I tak, jak nie ma potrzeby potępiać metalowców czy pankowców, bo może nie są jeszcze straceni, tak i nie ma co wytaczać armat przeciw "nachalnym moralizatorom"? W tym poglądzie chyba będziemy zgodni, nie?
2. To był nawrócony metalowiec.
A druga sprawa to to,że Dobry Bóg daje nam czasami rózne doświadczenia, by "złoto wypalić w ogniu". Tego ognia potrzebuje metalowiec i "świety-zacietrzewiony". Inaczej będą (albo będziemy) trwac w iluzjach na temat wiary. Bedziemy budowac jakąs religijność opartą na ludzkich odczuciach, ideologiach i własnym widzimisię. takiego ognia życzę po pierwsze sobie. Może też mam złe intencje pisząc to wszystko. Pozdrawiam brata w wierze. Sylwek z Gdańska
Wiem, że serwis Opoka nie jest wyrocznią. Proszę jednak zauważyć, że użyczył on tylko swoich łamów dla umieszczenia oświadczenia podpisanego przez wymienione niżej osoby:
1. mgr Dariusz Pietrek — Koordynator Śląskiego Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych przy K.C.E.M „KANA” Katowice;
2. Ks. dr Andrzej Wołpiuk - koordynator Punktu Informacji o Destrukcyjnych Ruchach Religijnych w Bielsku-Białej i konsultant w sprawie sekt i nowych ruchów religijnych Diecezji Bielsko-Żywieckiej;
3. Paweł Królak - koordynator Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji w Lublinie
4. mgr Grzegorz Fels — Redaktor Naczelny Kwartalnika „Sekty i Fakty:
5. mgr Dariusz Fras — Punkt Informacji o Sektach Zielona Góra
6. Piotr Andryszczak — Punkt Informacji o Sektach
7. Andrzej Wronka — Przewodniczący Stowarzyszenia „EFFATHA”
Jak widać, wiele osób znających temat chce się po prostu "odciąć" od pana Nowaka, bo uznaje jego działalność za kompromitującą dla całego środowiska walczącego z sektami.
Pozdrawiam
to dziwne, ale nie jedza po mszy rosolu z kota, ktorego wczesniej upolowali, tylko rosol z kury.
black i death metal nie zostal stworzony dla tepych ludzi. dla was sa "majteczki w kropeczki" i "chodz ze mna do lozka". wiecej tlumaczyc nie ma sensu
Przecie co w imię Boga to dobre, prawda? Pytanie czy Bóg będzie chciał z wami w ogóle rozmawiać. Ja bym nie chciał na jego miejscu.
Na szczęście krótkopanującego Kazimierza "Krzywoustego" M. już z Warszawy pogonili a obecna władza jest dużo bardziej tolerancyjna niż bractwo K.Pis stąd te parę drobnych sukcesów będzie na dłuższy czas ostatnim waszym "osiągnięciem". Żenada wszakże, że do takich "osiągnięć" się w ogóle w Polsce dopuszcza.
Dlaczego nie upublicznicie raportu w internecie? Ponieważ boicie się wściekłej krytyki ze strony mediów i wielbicieli muzyki metalowej (i nie tylko) a nie tego, że wasz żałosny raport będzie "kopalnią wiedzy" nt zespołów "satanistycznych". Zainteresowani mają w internecie takie bogactwo materiałów, że nie potrzebują takich "opracowań" by się dokształcać. Nie sądzę też, żeby krytykowali was zdeklarowani sataniści jako tacy, jest ich tak niewielu w porównaniu z fanami muzyki metalowej, że pewnie nawet nie dotrą na tą stronę.
Zabawne, że mniej więcej połowa moich znajomych słuchająca metalu (czyli domniemani "sataniści") to również katolicy z przekonania (ochrzczeni chyba wszyscy) i jakoś w niczym im to nie przeszkadza a już tym bardziej w słuchaniu muzyki...
Rzeczywistość przerasta wasze chore wyobrażenia i to mnie ogromnie cieszy. Nie do wiary, że z "satanistów" po metalowym praniu mózgów mogli wyrosnąć lekarze, pracownicy naukowi, inżynierowie a nawet nauczyciele...
Uważajcie jak pójdziecie do dentysty...
dlaczego do niego tak trudno dotrzeć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dlaczego nie został opublikowany!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie jestem autorem tego tekstu, jest to kopia z news.portalisko.pl
Autor jawnie, podpisując się wręcz imieniem i nazwiskiem (właściwości pdf w dziale teksty) nakłania do zbrodni, mordowania niewinnych ludzi, składania satanistycznych ofiar. Jawny faszyzm i mowa nienawiści! Do czego to podobne, żeby takie treści znajdowały się w Internecie, w katolickim kraju?
Polecam szczególnie https://sisnexion.files.wordpress.com/2014/08/culling.pdf gdzie pochwala się zabijanie!! Włosy stają dęba na głowie... Dziwi mnie, że jeszcze nikt tego nie zauważył, żadne media ani Ksiądz.
Zapraszam do kontaktu - andree527@wp.pl