Daleki jestem od szukania trzeciego dna w rzeczach dających się łatwo wytłumaczyć, ale dopóki nie zostanie odnaleziony nie odrzucałbym wersji z uprowadzeniem. Nie takie rzeczy dzieją się na Zachodzie Europy w ostatnim czasie i nie tylko o importowany terroryzm tu chodzi. Dziwne otwarcie tunelu w 2016 r. było właśnie w Szwajcarii.
Śledząc informację o tej tragedii miałam nadzieję,że taki artykuł nigdy się nie pojawi, ale wiem również ,że czas robi swoje. Chodząc po górach widzę ich piękno , ale i odczuwam wielką pokorę. Odpowiadając na apel Bp Czai wczoraj właśnie wróciłam do publikacji ks.Grzywocza ,, Poprosić sny o pomoc,, - ,, W duchu i przyjaźni ,, - ,,Pójdźcie na miejsce osobne,, i inne. Naprawdę warto i zachęcam wszystkich... W przyszłym tygodniu wybieram się w góry - każdy zdobyty szczyt zadedykuję ks.Grzywoczowi zostawiając na każdym z nich cząstkę modlitwy w intencji księdza...
Szkoda, że Msza Św. w Opolu jest w takim terminie. Na pewno wiele jest osób chcących wziąć w niej udział, a to dla większości osób godziny pracy... do Kędzierzyna nie każdy dojedzie...
Skąd wiadomo ,że on nie żyje. A jeśli akcja zostanie przerwana ,to co z tymi pieniędzmi, które były na ten cel zbierane? Nie ma innych możliwości szukania ...?
Tego dnia 17 sierpnia gdy zaginął Ks Krzysztof było Słowo ;"Dziś pocznę wywyższać cię w oczach całego Izraela, aby poznano, że jak byłem z Mojżeszem, tak będę i z tobą...." Jordan bowiem wezbrał aż po brzegi przez cały czas żniwa, zatrzymały się wody płynące z góry i utworzyły jakby jeden wał na znacznej przestrzeni od miasta Adam leżącego w pobliżu Sartan, podczas gdy wody spływające do morza Araby, czyli Morza Słonego, oddzieliły się zupełnie, a lud przechodził naprzeciw Jerycha. Kapłani niosący Arkę Przymierza Pańskiego stali mocno na suchym łożysku w środku Jordanu, a tymczasem cały Izrael szedł po suchej ziemi, aż wreszcie cały naród skończył przeprawę przez Jordan. ....." Pan Bóg zawołał go....
"Jeśli przyjaciele lub alpiniści zdecydują się na wyjście w góry, to nie będzie to akcja poszukiwawcza. To bardziej chodzi o przejście tym szlakiem, które będzie formą pożegnania, pozdrowienia. Z nadzieją, że może akurat Boska Opatrzność pozwoli nam go znaleźć - podkreślił bp Andrzej Czaja." Czasami byłoby lepiej gdyby biskupi się na pewne tematy nie wypowiadali. To jest jakieś takie lakoniczne i infantylne, że szkoda komentarza
....."
Pan Bóg zawołał go....