Ministerstwo powinno się przyjrzeć sędziemu, który zamiast kierować się faktami i przesłankami racjonalnymi wydał wyrok w zaślepieniu lewacką ideologią, według której rodzina to patologia i państwo powinno odbierać dzieci rodzicom. Może czas by ten sędzia przymusowo zmienił zawód.
Jak można ograniczyć władzę rodzicielską rodzicom, którzy tylko domagają się poszanowania zdrowia dziecka????? Szczepienia w pierwszej dobie życia dziecka bez dodatkowych badań są obarczone dużym ryzykiem utraty zdrowia dziecka, obowiązkowe tylko w Polsce i w Bułgarii. Normalną procedurą jest zostawienie dziecka w mazi poporodowej. Natomiast podawanie zastrzyku z wit. K , która nie miała nawet ulotki, jest podawane tylko w wypadkach zagrożenia życia. To oburzające, że sąd i szpital zafundowali młodym rodzicom taką traumę od razu po porodzie.