Czy weganin pracujący w sklepie mięsnym może się powołać na sprzeciw sumienia i odmówić obsługi klientów? A muzułmanin pracujący w sklepie monopolowym — może, czy nie może? Czy tylko lekarze i farmaceuci mają sumienie, na które mogą się powoływać, jeśli nie chcą wykonywać swoich obowiązków?
Mijasz się z prawdą, Józefie Szczurze. Ludzie po to zostają farmaceutami, żeby pomagać ludziom ratować/utrzymać zdrowie, a nie żeby ludzi życia pozbawiać. Twoje przykłady są więc kompletnie pomylone (wegetarianin w mięsnym? Muzułmanin w monopolowym? Po co się tam zatrudnili?).
Niech w takim razie za przykład posłuży muzułmanin pracujący jako kasjer w supermarkecie. Czy może odmówić sprzedaży wieprzowiny lub alkoholu, skoro sumienie i religia, a więc Bóg, mu na to nie pozwalają?
Czy farmaceuta związany z ruchem antyszczepionkowym może odmówić wydania szczepionki przepisanej przez lekarza, jeśli uzna, że jest ona szkodliwa dla zdrowia? W jakich sytuacjach sumienie farmaceuty jest ważniejsze od zaleceń lekarza (np. w przypadku stosowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych niezwiązanego z antykoncepcją)? Farmaceuta co do zasady nie ma dostępu do historii choroby pacjenta, dlatego pacjent po pomoc idzie do lekarza, a do farmaceuty — po wydanie leków.
Czy farmaceuta związany z ruchem antyszczepionkowym może odmówić wydania szczepionki przepisanej przez lekarza, jeśli uzna, że jest ona szkodliwa dla zdrowia? W jakich sytuacjach sumienie farmaceuty jest ważniejsze od zaleceń lekarza (np. w przypadku stosowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych niezwiązanego z antykoncepcją)? Farmaceuta co do zasady nie ma dostępu do historii choroby pacjenta, dlatego pacjent po pomoc idzie do lekarza, a do farmaceuty — po wydanie leków.