• Tobi
    03.10.2017 20:35
    Zaczadzeni złem.
  • Gość
    04.10.2017 10:44
    Dzisiaj rozpoczyna się nowenna do MB z Fatimy, którą można ofiarować w intencji nawrócenia i opamiętania feministek opętanych zbrodniczą ideologią.
  • Gość
    04.10.2017 13:07
    Podpisz petycję: http://citizengo.org/pl/90167-komitet-praw-czlowieka-onz-obecnie-zamierza-zmienic-definicje-prawa-do-zycia-w-miedzynarodowym?tc=ty&tcid=40676952
  • Odpowiedz
    04.10.2017 15:24
    Pytania do obrońców życia.
    Kto pozwala wam odbierać kobietom prawo do decydowania o losie zarodka który w sobie noszą?
    Jakim prawem chcecie zmuszać do życia, uszkodzony zarodek czy płód ?
    Czy sądzicie że dziecko nieszczęśliwe bo upośledzone, które będzie żyło wbrew woli matki jako rezultat zakazu aborcji, będzie żyło cierpiąc nieustannie, takie dziecko będzie wam wdzięczne ?
    Czy mając do wyboru: istnieć jako noworodek z wrodzonym brakiem powłok brzusznych lub nieistnieć wcale, wybralibyscie wariant pierwszy ?
    Jakimi drogami kroczy wasze rozumowanie co każe Wam bronić życia zarodka będąc zarazem obojetnym wobec cierpień czekających ten zaradek i jego matkę ?
    Czy wiecie że waszej gotowości do zadawania cierpień innym, przypominacie wielu ludziom, znanych z historii inkwizytorów, "Obrońców Świetej Wiary"?
    • TomaszL
      05.10.2017 09:20
      "Kto pozwala wam odbierać kobietom prawo do decydowania o losie zarodka który w sobie noszą?
      Jakim prawem chcecie zmuszać do życia, uszkodzony zarodek czy płód ?"

      Pomijając, że aborcji eugenicznej podlegają w pełni ukształtowane istoty ludzkie w 20-22 tygodniu ciąży, a nie zarodki to drugie zdanie jasno pokazuje stosunek do chorego człowieka. Jak można pisać, że ktoś chory to znaczy uszkodzony?
      Czy tak napiszesz o swych rodzicach, rodzeństwie, swych narodzonych dzieciach, gdy zachorują i to być może ciężej od abortowanego dziecka podejrzewanego o bycie chorym?

      "Czy sądzicie że dziecko nieszczęśliwe bo upośledzone, które będzie żyło wbrew woli matki"
      I powstaje drugie pytanie, a co z dziećmi które się urodzą, ale albo w trakcie porodu, albo po porodzie zachorują, zdarzy się nieszczęśliwy wypadek? Je też trzeba zabić, bo przecież do końca życia i onoi i jego rodzice będą cierpieć.

      I na koniec - retoryka poróżniania chorego dziecka i jego matki jest bardzo pokrętna, ale jeszcze bardziej pokrętne jest pisanie wyłącznie o matce. A gdzie ojciec chorego dziecka w tym wpisie? A może chore dzieci co do zasady (aborcyjnej) nie mają ojców?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
rano
7°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
wiecej »