Każda wymówka służy głupocie, bo co ma wspólnego debata z prelekcją i dlaczego studenci sami siebie blokują. I co to za urządzanie komuś życia i mówienia jak ma wyglądać suwerenne spotkanie. Zgroza.
Tes 1, 1-5a Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych modlitwach, pomni przed Bogiem i Ojcem naszym na wasze dzieło wiary, na trud miłości i na wytrwałą nadzieję w Panu naszym Jezusie Chrystusie. Wiemy, bracia przez Boga umiłowani, o wybraniu waszym, bo nasze głoszenie Ewangelii wśród was nie dokonało się przez samo tylko słowo, lecz przez moc i przez Ducha Świętego, z wielką siłą przekonania.
Najciekawsze jest to, że takie zakazy popierają niektórzy lewicowi opozycjoniści w Polsce, którzy mówią o zagrożonej demokracji i walce o świeckość państwa. Co będzie, gdy tacy ludzie znowu będą kiedyś w rządzie...strach pomyśleć.
>>"Władze uczelni << Uczelniani wojujący ateiści są gorsi niż sataniści - dlaczego - bo większa ilość osób, i to młodych, podlega ich rażeniu niż wpływy małej sekty. Nie jest to moja myśl - lecz całkowicie się z nią zgadzam.
Uczelniani wojujący ateiści są gorsi niż sataniści - dlaczego - bo większa ilość osób, i to młodych, podlega ich rażeniu niż wpływy małej sekty.
Nie jest to moja myśl - lecz całkowicie się z nią zgadzam.