Rewelacja byle takich tekstów więcej! Brawo inteligencja! Niech biskupi uczą się jak rozmawiać z ludźmi pokroju p.Senyszyn i innymi "liskami" Człowieka szanować a poglądy tolerować!!!
Podpisuję się oburącz pod uwagami księdza Nęcka, choć można by przedstawić pani Senyszyn jeszcze wiele więcej i bynajmniej nie gorszych argumentów przemawiających za bezpodstawnością jej ordynarnych insynuacji.
Wyrazy uznania dla księdza Nęcka za obszerne i wnikliwe uwagi skierowane do posłanki Senyszyn.Gdyby wszystkich pięć wyrazów rozpoczynających się na literę "B" bez drugiego wyrazu dot. Kościoła napisać po kolei,świetnie odzwierciedliło by to osobowość posłanki Senyszyn.Zadaję sobie pytanie,co posłanka ma na sumieniu,że taką nienawiścią ogarnia Kościół katolicki.Nie będę używać tego słownika,z którego korzysta posłanka,bo jest między nami WIELKA różnica. Jestem katoliczką i Kościół uczy mnie kochać wszystkich ludzi ale nie pozwalam obrażać tego,co dla mnie święte.
Język tekstu jak na p.Senyszyn, bardzo łagodny. Obawiam się że nic z niego nie zrozumie, to dla niej za trudne. Bardziej zrozumiały dla niej, byłby język którym się p.Senyszyn sama posługuje. Jednak trudno zniżyć się przyzwoitemu człowiekowi do takiego poziomu. Poza tym w Piśmie Świętym pisze także "nie rzucajcie swych pereł przed świnie". Myślę jednak że przeczytają ten tekst także ludzie którym da on coś do przemyślenia. Pani Senyszyn powiedziała to, co ma w swoim wnętrzu. Jakże żałosne musi to być wnętrze, jakże żałosny los jego właściciela. Myśli zapewne, że jak będzie opluwać innych, lepiej się poczuje. Jak bardzo musi człowiek siebie nienawidzić, aby takie plugastwo wychodziło z jego ust. Żal mi jej, żal mi takich ludzi. Jako Chrześcijanie możemy się tylko, albo aż, modlić się za nich.
Kapłani i kapłanki światopoglądu bez Boga zaczęli robić się nerwowi. ... kilka dni temu przeczytałem na wiara.pl tekst "Robi się nerwowo" pana Andrzeja Macury. Jak ulał pasuje też do sytuacji Pani "posłanki". Od siebie dodałbym: "to prawda, że diabłu zawsze gorąco, kiedy się go przypiera do muru :-)." Spokój i rozwaga w odpowiedziach -jakie prezentuje Ks. Nęcek, ale i inni piszący na www.wiara.pl - to jest to, co najbardziej drażni ludzi pokroju Pani "posłanki".
Nie należy też zapominać, że Kościół ma za sobą ponad 2000 lat i że stoi za nim Duch Święty i bramy piekielne go nie przemogą ...
Pani Senyszyn powiedziała to, co ma w swoim wnętrzu. Jakże żałosne musi to być wnętrze, jakże żałosny los jego właściciela. Myśli zapewne, że jak będzie opluwać innych, lepiej się poczuje.
Jak bardzo musi człowiek siebie nienawidzić, aby takie plugastwo wychodziło z jego ust.
Żal mi jej, żal mi takich ludzi.
Jako Chrześcijanie możemy się tylko, albo aż, modlić się za nich.
Nie należy też zapominać, że Kościół ma za sobą ponad 2000 lat i że stoi za nim Duch Święty i bramy piekielne go nie przemogą ...