Ksiądz wierzy (wie?), tak jak pozostałe 17,5% katolików na Ziemi w swojego Boga. Pozostałe 82,5% ludzi wierzy (wie?) w swoich Bogów lub nie interesują ich żadni bogowie. Mimo 2018 lat tylko 17,5% ludzi wyznaje religię katolicką. Jeżeli tylko katolicy potrafią odkrywać PRAWDĘ - tę religijną, to pozostała część populacji ludzkiej - te 87,5% jest conajmniej mało inteligentana. Na szczęście tak nie jest. Na całej Ziemi ludzie poszukują prawdy we wszystkich obszarach życia. W przeważającej większości dziedzin (wiedzy, nauki) ludzie znajdują wspólną PRAWDĘ dochodząc do niej czsasem po uciążliwych badaniach (np. naukowych). Dziwne, że odpowiedzi na pytania o Boga są takie różnorodne. Teologia katolicka wobec tego faktu jest bezradna jak i teologie pozostałych religii.

Czy ktoś postawiłby swoje pieniądze, zdrowie, życie dla "prawdy", którą potwierdza tylko np. 17,5% bankowców, lekarzy, naukowców gdy jednocześnie pozostałe 82,5% bankowców, lekarzy, naukowców twierdzi, że jest to ewidenty fałsz?

Pewnie nikt nie poleciałyby samolotem, którego konstrukcja jako bezpieczna potwierdzana byłaby tylko przez 17,5% inżynierów lotnictwa, a 82,5% inżynierów uznawałaby ją jako skrajnie niebezpieczną. Inne podobne samoloty (=religie) też byłyby puste.